Skocz do zawartości

IV Zlot Twierdza Srebrna Góra 2013


Kudłaty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nic sie nie zmienia, jak masz wątpliwości dzwoń do gminy albo na Twierdze:)

www.stoszowice.pl

www.forty.pl

plakat%20srebrna%202013.jpg

Edytowane przez Kudłaty

http://www.motozloty.com Informacje o zlotach motocyklowych

 

https://www.facebook.com/motozloty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z powodu wielu pytań, dodajemy cennik Zlotu w Srebrnej Górze 2013.

Wjazdówki: 70zł i 30 zł

Wjazd 70 zł: trzy posiłki, 7 piw (do wymiany na inne napoje, kawa, herbata, sok, cola, woda), znaczek, naszywka, naklejka, bilet na zwiedzanie Twierdzy z przewodnikiem, informator, pole namiotowe z sanitariatami.

Wejście bez motocykla 30 zł : bilet na zwiedzanie Twierdzy z przewodnikiem , informator, pole namiotowe z sanitariatami.

Wjazd Gratis:

Seniorzy powyżej 60 roku życia

Zabytkowe motocykle i auta do 1960 r.

 

Dwie dychy to nie majątek, ale na plakacie jest podana cena 50 i 30 zł. To w końcu 70 czy 50 zł? Jakieś konkrety w temacie kapel, które zagrają na zlocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Ponizej moja "recka" tego zlotu Twierdza Śrebrna Góra AD.2013

 

Było miło, wyjazdu nie żałujemy, ale poniższą reckę postanowiłem napisać, może nie ku przestrodze, ale po to, żeby następnym razem być lepiej przygotowanym.
Jednym zdaniem:
Masa ludzi jakie przewinęły się przez zlot (podobno ponad 1 tys osób, ok. 800 motocykli) przerosła wyobraźnię organizatorów.
W szczegółach: min * / max *****
Organizacja *
- po wjeździe na górę zostawiasz moto w kolejce i pieszo zapitalasz na górę po bilet, wracasz do motoru i wjeżdżasz pokazując bramce pomarańczową bransoletkę. Dalej nikt nie wiedział dokąd jechać, krążyliśmy bezwładnie, aż znaleźliśmy miejsca na namioty i moto, które stały obok namiotu. Brak pomocy organizatorów i ochroniarzy.
- w trakcie "róbta co chceta", od czasu do czasu jakiś komunikat ze sceny.
- wieczorem koncert i konkursy.
Zakwaterowanie ***
- namioty na polu z kamieniami,
- kwatery w pobliskim mieście Srebrna Góra (ok. 40zł/dzień/os),
- mini-hotelik 5min pieszo od bramki zlotowej.
Bezpieczeństwo **
- ochrona sprawdzała na wjeździe bransoletki, poza tym mało sie kręcili po polu, jednak raz nas zatrzymali do kontroli bransoletek zlotowych w nocy, kiedy świeciłem latarką przechodząc obok jakiegoś motocykla na polu namiotowym.
- motopomocni - pełny szacun za ich pracę i podpowiedzi organizotorom co do zabezpieczenia miejsc niebezpiecznych. Patrolowali cały teren i na beżąco opatrywali nieszczęśników, wielki szacun!
- mimo zakazu jazdy w części deptakowej, jakiś gościu wjechał późnym wieczorem głośną armaturą pokręcił się, wywinął orła i to tuż obok siedzących ludzi przy ognisku i za stołami - żadnej reakcji ochrony/org.
- głośne odkrętki manetki do oporu tzw. "palenie zaworów" o 3-ciej w nocy i parę razy dziennie - to normalka, również zero reakcji, ale to taka zlotowa fantazja, którą trzeba zaakceptować ;)
Atrakcje **
- koncerty na żywo i muza grana, konkursy, zwiedzanko Twierdzy, stoisko firmy "odszkodowania", motopomocni-szkolenie, sklepy z ciuchami i koszulkami, i takie tam, standard.
Gastronomia *
- 2 grille, 1 lodziarnia, 1 pajda ze smalcem, 2 psujące się nalewaki do piwa, 1-lodówka na napoje chłodzące na ponad tysiąc osób = masakra!
- W sobotę na śniadanie nie było nic do kupienia, otwarte cokolwiek od 10-tej, 6zł za pajdę ze smalcem.... Grochówka w piatek była rozwodniona, ale już w sobotę znośna i gorąca, zjadłem ze smakiem. Facet obsługujacy grilla bardzo się starał, ale i tak podawał w pośpiechu i zdarzały się niedopieczone kawałki. Z warzyw były pomidory i ogórki kiszone - smaczne.
- W piątek kolejka do piwa z czasem oczekiwania 40 min, w sobotę rano lali ciepłe piwo z kija, po południu się poprawili dorzucając puszki.
- Woleliśmy nie ryzykować parówek na niedzielne śniadanie i skorzystaliśmy z oferty w pobliskim hoteliku (12zł - wypas).
- Facet na górnym grillu przy nas na zmianę kładł mięso na ruszt i oblizywał palce...
Sanitariaty *
- hehe, 4 prysznice na ponad tysiąc osób, w których o 6-tej rano zabrakło wody ciepłej, a o 7-mej zabrakło wody w ogóle i leciała zimna cienkim strużką, wiele osób rezygnowało wybierając powrót do domu "na brudasa", za to nie było kolejek wink.png
- TOI-TOI'ki już w sobotę wieczorem byly "do pełna", a w niedzielę rano "się przelewały", tzw. menisk wypukły, zostawało tylko "sranie po krzakach"...
- w miejscach rozbijania namiotów nie było koszy na śmieci.

Atmosfera ****
- pomimo naprawdę fatalnej w odczuciu moim i każdej osoby, z którą o tym rozmawiałem organizacji, ludzie się jakoś nawzajem wspierali, pomagali sobie przestawiać motocykle na sliskiej mokrej trawie, podnosili przewrócone, organizowali miejsca dla namiotów, dzielili się kawą, piwem i resztkami papieru toaletowego, dało się odczuć przyjazne nastawenie i ogólne odczucia były naprawdę pozytywne.
Wrażenie ogólne *
- od biedy może być, ot taki sobie wiejski zlot w ciekawym miejscu, dla niewymagającego motocyklisty, który wyłoży 5 dych na bilety, da zarobić, a jak już jest na miejscu, to niech sobie radzi sam.
Czy warto polecić ten zlot?
- jeśli nie masz innych alternatyw, ale masz fajnych przyjaciół, z którymi chcesz spędzić czas i zjeść przywiezione ze sobą jedzenie i zimne piwo, posłuchać bliżej Ci nieznanych kapel na żywo, połazić w ciekawym miejscu z historią w tle (bardzo mili przewodnicy), popatrzeć na piękne widoki ze Srebrnej Góry, błyszczące motocykle i poza tym nie masz innych wymagań, to polecam z całą pewnością.
Alternatywa:
- jakakolwiek wycieczka motocyklem pod namiot na 3 dni, jeśli potrafisz sobie sam zorganizować (z pomocą googla). Przy okazji oszczędzając 50 zeta wpisowego i sporo niepotrzebnych nerwów.

PS. Być może wystarczyłoby tylko zrobić przedsprzedaż biletów i mając wiedzę o tym, że będzie ponad tysiąc osób wyobrazić sobie ich potrzeby i co nieco przewidzieć.

Edytowane przez smarciu

Użytkowane:

Garnek Shoei Multitec. Łachy letnie.RS Taichi: RSJ26, RSY243, RSS003, RSJ407. Łachy całoroczne: Revit Sirocco/Cayenne PRO, Freestar street fighter unit jeans. Daytona Spirit, Held Satu. Kapoki na deszcz: Revit Nitric H20 HiViz. Berghaus Deluge Overtrser. Bezrękawnik: hit-air MLV-YC Mugen-Denko. Ochrona słuchu: Alpine MotoSafe. Intercom: R4 Easy Talkie z pilotem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kudłaty, zlot wspominam bardzo miło. Była fajna atmosfera, przemiłe dziewczyny na bramie :) i cała masa fantastycznych motocyklistów. Mogę już nawet znieść pełne kible i brak wody (2 dni brudu jeszcze nikogo nie zabiły), ale śniadanie w niedzielę to była rozpacz! Zupa w kotle to też była sama woda. Więc osobiście wolałbym zapłacić 10 zł więcej, ale móc przed wyjazdem napełnić żołądek. Dalsze uwagi napisali poprzednicy w tym wątku.

 

Pozdrawiam, i powodzenia za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...