Nowy egzamin od 2013 na kat. A2 i A

[Gość komandosek]

Rozumiem, ze dazysz ku temu aby bylo smieszniej.

 

:crossy:

Własnie nie dąże. Wole krajową nomenklaturę bo wydaje mi się bardziej naturalna

Edytowane 17 Października 2012 przez komandosek

[piecyk]

Kondzio to kiedy pijemy? ;)

 

Tak 3mać :)

Był bałagan w temacie, był jad, ale wszystko wraca do normy ;)

[ks-rider]

Wole krajową nomenklaturę bo wydaje mi się bardziej naturalna

 

Sprawa dyskusyjna, zwlaszcza, ze j. polski ma nie mniej obcojezycznych nalecialosci niz niemiecki czy francuski i raczej nic na to nie poradzimy. Co najwyzej mozemy powalczyc z wiatrakami.

 

:crossy:

[koroviov]

A propos spotkania, to instruktorzy narciarstwa mają coś takiego jak unifikacja. Raz na chyba 3 lata. Coś w rodzaju egzaminu połączonego z zapoznaniem się z uktualnym programem nauczania. Dzięki temu nie ma aż tak wielkich rozbieżności w tym czego i jak uczą różne szkoły..

[piórko]

Powinno być obowiązkowe dokształcanie (połączone z weryfikacją) instruktorów, bo równie dobrze można zrobić uprawnienia i przez 30 lat uczyć tak samo i tego samego.

 

BTW, nawet będąc tylko kierowcą powinniśmy śledzić zmiany w przepisach ruchu drogowego. A ilu to robi?

Edytowane 17 Października 2012 przez piórko

[piórko]

On nie, ale jego ludzie - tak. Wielu nie miałoby roboty...

[piórko]

Piórko jacy ludzie, on jest zwykłym robolem jak ja. Tylko on nie umie odnosić się kulturalnie do ludzi. Być może dlatego tak ludzie uciekają od nich.

W sumie w tym roku, to aż dziwne że nie polegli.

 

Mariusz, tam pracują instruktorzy. Szkoła przecież nie jest Marka, tylko Piotrka. Dobrze wiesz, że też mam sporo zastrzeżeń do sposobu odnoszenia się Marka do kursantów, ale nie można też zaprzeczyć, że posiada on jakąś wiedzę i stara się ją przekazać innym. Źle to wygląda, jeśli w każdym poście próbujesz to kompletnie zdyskredytować... Po to jest zdrowa konkurencja na rynku, aby regulować, kto na tym rynku jeszcze jest, a kogo już nie ma.

[piórko]

Bez dwóch zdań, co do Ufiego (zresztą on mnie szkolił i tylko temu zawdzięczam, że w ogóle doszkalanie ukończyłam, bo Marka pewnie bym nie strawiła).

A Paramoto - jak najbardziej :biggrin:.

Pozdrawiam Cię serdecznie :biggrin:.

[ks-rider]

Dla mnie to UFI powinien grać pierwsze skrzypce.

co do Ufiego (zresztą on mnie szkolił i tylko temu zawdzięczam, że w ogóle doszkalanie ukończyłam,...).

 

Domyslam sie, ze mowicie o tym samym ufi ktory tu na forum wyjechal z technika hamwania cruser'a wbrew kazdej technice i ktorego zapedzono w kozi rog ?

 

W takim ukladzie, to nie mam pytan.

 

:crossy:

[ks-rider]

A to nie znam tematu, zapodaj Andrew.

Kurcze Pióro to mnie zaskoczyłeś.

 

Tematu nie zapodam bo to dobre 3 lata, jak nie wiecej. Dla mnie to burak pierwszej wody. Rozumiem, ze potrafie wqufic lidzi ale mimo tego trzeby troche zimnej krwi wakazac, czego on nie potrafi.

 

Po tamtym w/w temacie znknal na wieki wiekow. Cienki bolek !

 

:crossy:

[ks-rider]

Tematu sprzed 3 lat nie znam - możliwe iż walnął jakąś głupotę (a może nie?) - ale człowiek całe życie przecież się uczy :biggrin:.

 

Walnac glupote zawsze mozna, pytsanie tylko na ile pozniej ma sie jaj aby sie do tego przyznac, a nie isc w zaparte a na koniec oznajmic, ze szef zabronil mu sie na ten temat na forum wypowiadac, aby techniki hamowania / szkolenia nie zdradzac, bo ludzie do OSK nie beda przychodzic ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 17 Października 2012 przez ks-rider

[piórko]

Ja tyż :blink:.

[piecyk]

Powinno być obowiązkowe dokształcanie (połączone z weryfikacją) instruktorów, bo równie dobrze można zrobić uprawnienia i przez 30 lat uczyć tak samo i tego samego.

 

Nowa ustawa o kierujących wprowadza zapis o corocznych warsztatach dla instruktorów.

 

BTW, nawet będąc tylko kierowcą powinniśmy śledzić zmiany w przepisach ruchu drogowego. A ilu to robi?

 

Co tu mówić o kierowcach, kiedy kandydaci na kierowców prawa o ruchu drogowym uczą się z testów :/

[Vatzeque]

Ila metrów szacujecie, że Wasi kursancie będą potrzebować do ominięcia przeszkody przy 50km/h?

Edytowane 18 Października 2012 przez Vatzeque

[Gość łysy31]

Ila metrów szacujecie, że Wasi kursancie będą potrzebować do ominięcia przeszkody przy 50km/h?

Z plecakiem instruktorem czy bez :dry: .