Pierwsze moto dla 36-cio latka.

[marcinrednose]

No stary, jak dla Ciebie sprzęt, który dzięki swej geometrii ramy z łatwościa daje sie podnieść na gumę jest dobry na początek (mówię o HORNECIE) to chyba raczej Ty powinieneś się ogarnąć. Już widziałem na własne oczy takich, co to mieli olej w głowie i nie zapierda...li, a w momencie zbyt późnego dohamowania w zakręcie moto wyprostowało sie i pojechali w zielone.

Więc nie opowiadaj co trzeba mieć w głowie. Najważniejsze jest doświadczenie. A najłatwiej je zdobyć na sprzętach wybaczających błędy.

 

Twoim zdaniem tylko mocniesze motocykle sie prostują na hamowaniu w zakręcie?

Widzisz ja widziałem nawet 3,5 konne skutery które idą na koło.Co to ma do rzeczy?

Edytowane 1 Września 2012 przez marcinrednose

[Gość komandosek]

to tylko test, a nie prawda objawiona świętym pismem: poziom odporności na sztucznie stworzone warunki. może lepiej lub gorzej oddawać jakość wykonania, odporność - ale bezpieczeństwo to też kwestia dobrego samopoczucia po kilku godzinach jazdy, wynikającego np. z nieprzeciążenia kręgosłupa, lub niskiego poziomu hałasu

Te testy badają wyłącznie bezpieczeństwo bierne. Co do bezpieczeństwa czynnego masz 100% racji.

Sam nie wyobrażam sobie kasku bez blendy, nie znoszę jak mnie razi. Bezpieczeństwo czynne ciężko miarodajnie porównać, na pewno jest mniejsze gdy słońce świeci Ci prosto w oczy. Mój kask ma 5 gwiazdek, ma blende, szybka nie paruje, jest głośny wiec należy używać zatyczek. Dać 1500zł za dużo mniej praktyczny kask - bez blendy to dla mnie nieporozumienie.

 

Marcin, hornet jest wredny. Masa sie dobrze układa dopiero jak zap***dalasz, w każdym innym przypadku tylne koło jest bardzo lekkie i trzeba bardzo uważać, trzeba umieć jezdzić by nie wyskoczył spod dupy

Edytowane 1 Września 2012 przez komandosek

[Robikon]

Witam

Co myślicie o TDM-ce 900, która jest już na wtrysku paliwa od 2002 r. zwracam się głównie do osób, które miały przyjemność nią jeździć. Czy w swojej zaobserwowaliście szarpanie przy zmianie obciążenia i dziurę między 4000 a 5000 obr/min. jak czasami jest to napisane w niektórych testach? Jak wygląda spalanie? Czy warto w końcu rozważyć zakup z ABS-em - w produkcji od 2005r. mając na uwadze fakt, że za takie moto trzeba wydać znacznie więcej złotówek?

Dzięki Waszym podpowiedziom, sugestiom, preferencjom co do wyboru mojego przyszłego moto, przeczytałem w necie wiele interesującej lektury. Na chwilę obecną skupiłem się na 5 motocyklach: Yamaha TDM, Honda VFR, Yamaha Fazer, Yamaha Thundercat, Honda CBF.

TDM-ka wydaje się być na chwilę obecną numerem jeden. Pozostałe to nr.2. Jeżeli mi się uda to każdą maszynę osobiście zobaczę i wykonam jazdę próbną, aby być świadomym wyboru. Co do ubioru, kasku to na pewno podejdę do sprawy zdroworozsądkowo. Jeżeli trzeba będzie dołożyć kilka zł. to tak zrobię.

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie z moimi typami to proszę o opinię, ewentualnie propozycję jeszcze innego moto, biorąc pod uwagę moje kryteria wyboru.

Pozdrawiam

[marcinrednose]

Poczytaj jeszcze o Bandicie.

[ks-rider]

Moja żona jako pierwsze moto miala Daytone 600 więc nie przesadzajcie. Kolega pisze ,że przejechał puszką milion kilometrów. Może z750 ? Nie ma owiewek ale przemieszcza się niczym czołg i nie wygląda jak osiołek . Jeśli jesteś w stanie znieść jego niedoskonałości :)

 

Zona kolegi po zdaniu PJ na SR 125 dostala od meza CBR 600 RR - i co tez wyznacznik aby ne przesadzac ? Bo chlop sie chcial dowartosciowac ? Przy kazdym luku uderzala w klocki nijak bylo za nia jechac.

 

Choćby dla nauki podstawowych odruchów i oswojenia się z jazdą jednośladem, na różnych nawierzchniach,

moto w wersji surowej.

Trzeba poczuć co znaczy przyblokować koło i jak wówczas zachowuje się pojazd.

 

Osmiela sie stwierdzic, ze nie - moim ulubionym przykladem jest lot z pilotem ktory podczas kazdego lkadowania na symulatorze rozbija samolot, bo jak sie nie przewrocisz.....

 

Problem w tym, ze zablokujesz a po zablokowanoiu moze okazac sie, ze juz niemasz pojazdu i o ile nie polamales kulasow to chodzisz na piechote.

 

to zapraszam na http://sharp.direct.gov.uk/

 

Ten test to sobie mozna w .....buty wlozyc, i dokladnie tyle jest warty.

 

:crossy:

[Gość komandosek]

Witam

 

Co myślicie o TDM-ce 900, która jest już na wtrysku paliwa od 2002 r. zwracam się głównie do osób, które miały przyjemność nią jeździć. Czy w swojej zaobserwowaliście szarpanie przy zmianie obciążenia i dziurę między 4000 a 5000 obr/min. jak czasami jest to napisane w niektórych testach? Jak wygląda spalanie? Czy warto w końcu rozważyć zakup z ABS-em - w produkcji od 2005r. mając na uwadze fakt, że za takie moto trzeba wydać znacznie więcej złotówek?

Dzięki Waszym podpowiedziom, sugestiom, preferencjom co do wyboru mojego przyszłego moto, przeczytałem w necie wiele interesującej lektury. Na chwilę obecną skupiłem się na 5 motocyklach: Yamaha TDM, Honda VFR, Yamaha Fazer, Yamaha Thundercat, Honda CBF.

TDM-ka wydaje się być na chwilę obecną numerem jeden. Pozostałe to nr.2. Jeżeli mi się uda to każdą maszynę osobiście zobaczę i wykonam jazdę próbną, aby być świadomym wyboru. Co do ubioru, kasku to na pewno podejdę do sprawy zdroworozsądkowo. Jeżeli trzeba będzie dołożyć kilka zł. to tak zrobię.

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie z moimi typami to proszę o opinię, ewentualnie propozycję jeszcze innego moto, biorąc pod uwagę moje kryteria wyboru.

 

Pozdrawiam

TDM jest swietnym pomysłem, to bardzo udany, uniwersalny motocykl. Jest chyba najbardziej wygodnym z powyższych. Wersja z ABSem to bardzo rozsądny zakup. Pozdrawiam

[front247]

Ewidentnie dwa motocykle:

ZZR 600 lub cos w tym stylu

Yamaha Fazer FZ6 lub FZ1

Dlaczego:

Po pierwsze żeby w ogóle robić trasy bezpiecznie(zona na tyłku),i komfortowo(tzn. przelotowa wyższa) ,to musisz sie nauczyc w miarę jeździć normalnie

Dwa powyższe motocykle są troszkę za mocne na naukę jazdy ale po kilku miesiącach na czymś małym będą one idealnym,docelowym wyborem:

-idealna niemęcząca pozycja za kierownicą

-spalanie

-świetne owiewki

-łatwy serwis(rzedówka)

-bezawaryjność

-elastycznośc i swietne osiągi

 

Wiesz na trasie żeby się nie męczyć powinieneś sobie lecieć 100-140 km/h i mieć czym wyprzedzić ,wszystko dla komfortu.

jako że znam walory użytkowe wyżej wymienionych to naprawdę docelowo polecam .

Jednak do nauki na początek jakiś gs 500 i za pół roku sprzedać. Konieczne dla twojego bezpieczeństwa

pozdrawiam

 

polecany tutaj szeroko bandit nie będzie moim zdaniem dobrym wyborem:

-archaiczna owiewka

-charakterystyka silnika do dupy

-mała zwrotnośc(ocięzały)

-nie jest elastyczny(muli)

Edytowane 7 Września 2012 przez front247