Maciek_k03 Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Moto mam 4 dni, z dnia na dzień a dokladnie wczoraj, czy przedwczoraj, straciła totalnie moc, chodzi gorzej jak komarek (nie obrazając). Gaźnik przeczyściłem, ale to nic nie dało, to samo z filtrem powietrza. Zapłon mam elektroniczny. Pali bez problemów, ale moc uzyskuje dopiero powyżej 3.5-4 tyś obrotów :flesje: ponizej 4 tyś. wogule sie nie zbiera... Dodatkowo cos zaczeło trzaskać na obrotach powyżej 3 tyś. jakby z cylindra, mozliwe ze to pierścienie, ale nie jestem pewny, moze to być też wał :crossy:(((((Co radzicie sprawdzić, naprawić itd. ?Kumpel powiedział ze jest ustawa, ze jeśli motocykl w ciągu 7 dni od zakupu nie będzie chodzić, to przysługuje mi u niego darmowa naprawa, bądź naprawa w warsztacie na jego koszt. jest cos takiego ? jak to jest ? co ja moge zrobić? jutro dodatkowo zadzwonie do gościa, i zobaczymy. :crossy: :banghead: :flesje: :clap: Pozdrawiam... Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Rozmowa z Gosciem nic nie nieda......On Sprzedal moto i Lache na To Kladzie!!!Moja Sie ku*wa juz sypnela jak ją kupilem i wracalem do domu :crossy: :crossy: :clap: !!Jesli Stuki To Moze j*b** Którys Pierscien!!I Moto nie ma Kompresji a co za tym idzie/Nie Ma sily!!! Zdejmij Glowice i looknij Co sie tam dzieje!! :? Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 25 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 no to tak chyba jutro zrobie, sprawdze pierścienie, dziękia co do gościa, to i tak zadzwonie, i zobaczymy :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 25 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Hmm, a muli troche etka poniżej 3 tys, obrotów?? Jeśli tak to może nagar sie zebrał, więc przejedź troche na najwyższych szybkościach etka. :crossy: Mi też raz trzaskało coś z cylindra, juz myślałem ze to coś poważnego, a tu mi sie poluzował pierścień co jest kolanko do cylindra przytwierdzone, jak sie to poluzuje to hałasuje strasznie i jest zupełnie inny dźwięk tłumika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 25 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2004 Hmm, a muli troche etka poniżej 3 tys, obrotów?? Jeśli tak to może nagar sie zebrał, więc przejedź troche na najwyższych szybkościach etka. hmmm mozliwe, jutro troche ją podkatuje, to moze będzie lepiej. a co do kolanka, to tez sprawdze. dzięki za rady, jutro napisze co z fantem. bo problem jest taki, ze jak sie juz rozkręci, to kręci na obrotach ładnie, ale to tylko na wyższych, a podczas wyższych obrotów, cos trzeska, no nic, zobaczymy co to. :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 Czolem! Qswa, zajebiste rady czlekowi dajecie.Katowac sprzeta na rozwalonym najprawdopodobniej pierscieniu??To od razu lepiej wywalic silnik (a przynajmniej tlok, cylinder i glowice) na smietnik. Zastanowcie sie sami nad swoimi radami. Gdyby w Waszych ukochanych Eciach nagle zaczelo cos lomotac w silniku i odczulibyscie spadek mocy, to co byscie zrobili?? Poszli sobie sprzeta pokatowac?? Najlepiej jeszcze na torze Poznan, cholera! Jak Ci cos wali w silniku, to nawet sie nie waz go odpalac!Od razu patrz pod glowice. Moze tylko sie ubrudzisz, ale nie bedziesz kilkadziesiat, a nawet kilkaset zlotych w plery! Nagar by nie spowodowal zmiany w pracy silnika z dnia na dzien. Chyba, ze zrobiles miesznake 1:10 :crossy:.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 To jest na bank zurzycie głładzi cylindra i pierscieni. Poprostu tłok w cylindze ma za duzy luz i kantuje, na bank masz jeszcze zajebisty prug w cylindrze z stad te stuki Bedziesz musiał zrobic szlif. pozdro @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 Witam.Masz Zbyhu rację zę katowanie silnika na pieprzniętych pierścieniach to idiotyzm. Ciakawe ludzie co w Was siedzi że uważacie za swój obowiązek odpisać na każdy post techniczny gówno się na tym znając.Nie rozumiem tego. Ale do rzeczy. Zoabacz co ci siedzie w cylindrze. Możesz mieć zapieczone w jasną cholere pierścienie a możesz też je mieć potrzskane w drobny mak. Przy zdejmowaniu cylindra zabezpiecz żeby ci nic nie wpadło do komory wału bo będziesz mieć przyzjemność rozbierać silnik w celu wyjęcia okruchów.Możesz próbować rozmawiać z poprzednim wlaścicielem bo odpaowiada on za wsdy ukryte. Powodzenia mozę nie jest tak źle.......Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 no to nic, będę robierać z kumplem, okaze sie. dzięki za rady :crossy: jestem wdzięczny, będę pisał jak juz rozbiore co to było... :crossy: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Krzysztof Opublikowano 26 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 Hey!W przyrodzie nieożywionej czyli w silnikach, kowadłach. wkrętakach niec się nie dzieje z jej woli i też z jej czyli przyrody nie wraca do stanu poprzedniego. Jeżeli coś niapiernicza w silniku to nie znczy że trzeba wzorem kolegi popukać mlotkiem z boku ( jemu pomoglo) albo dać full gaz aż przejdzie. Jeżeli coś stuka/trzesczy/piszczy to są oznaki że coś się dzieje zlego. To są objawy. Tak jak mamy ponad 36.6 mierzone pod pachą lub w pochwie oznacza stan gorączkowy który nie jest sam a w sobie chorobą tylko ją sygnalizuje!!Chałasy w silniku sygnalizują awarię a nie są powodawe przez Geramliny czy inne zle moce.Jeżeli słychać coś innego niż zwykle , pojawiają sie drgania czy silnik inaczej pracuje niż zazwyczaj należy oczywiscie odrzucić takie powody jak inne paliwo własnie zatankowane, inny olej czy przed chwilą dokonane regulacje lub "regulacje" i sprawdzić co się dzieje. Nie bagatelizujcie tego bo możecie się w najmniej porządanym momencie ciężko zdziwić.Pozdrawiam. Do zaobaczenia na szlaku.Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 26 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2004 no tak, święta racja. jednak dobrze ze zapytałem na forum co to moze być :crossy: dziękuję za rady, zaraz uciekam rozbierać głowice, by zobaczyc czy to przypadkowo nie pierścienie. dziękuję ci badzo Krzysztofie :crossy: PozdrawiamMaciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 28 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 juz wiem co sie dzieje... tłok, pierścienie i cylinder wporządku, przyczyna utraty mocy - zatkany wydech, bez wydechu, na samym kolanku zbiera sie b. ładnie znowu ;) no a te stuki, to chyba wał korbowy :P powoli sie chyba sypie :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@łpa Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 wydech z dnia na dzien sam sie nie zatka, a 2T wcale nie chodzi na samym kolanku lepiej niz z kompletnym wydechem. Wiec na samym kolanku napewno ni bedzie sie zbierac tak dobrze jak z tłumnikiem. pozdro @ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_k03 Opublikowano 28 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 ehh ja to mam zly dzień :P wyje*ałem sie, poszło lusterko i kierunek, ja mam calą noge dość ostro poparzoną :P. moto chodzi z dnia na dzien coraz gorzej, a ja sam, nie jestem w stanie go naprawić jesli chodzi o silnik bo nie umiem ;) widze ze chyba wpakowałem sie w bagno, oddam go chyba do mechanika, ale co z kosztami ;(Pozdro...Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaBaN Opublikowano 28 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2004 Spróbuj sie skontaktowac z kimś z forum kto sie an tym zna i mieszka niedaleko ,i myśle ze wspólnymi siłami coś zdziałaćie..a mechanicy każdy wie jacy są..zależy na kogo trafaisz...jeden ci zrobi malina a drugi tylko popierdoli....... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.