Zatarłem KTM-a WEJDZ!

[adiktm125]

Witam

 

Jakis czas temu kupiłem Ktm sx 125 96r. do remontu .

W silniku wymieniłem korbe , łożyska , uszczelniacze ,uszczelki .

Silnik jeszcze nie był nigdy rozpoławiany , góra była po remoncie tuleja+tlok.

 

Ktm po złożeniu chodził fajnie , na poczatku zalewalo go przy dodaniu gazy , zmiejszylem poziom paliwa na iglicy i odkrecilem srubkę od powietrza , zaczoł chodzić idealnie , ale lała mi sie nie przepalona mieszanka z wydech , wiec zajrzałem do gaznika okazało sie ,ze jest tam dysza 210 postanowiłem zmienić ja na 160 , po złożeniu i jezdzie próbnej na flaku wydawało sie ,że jest idealnie i ,że przestanie sie lac z wydechu , na drugi dzień kupiłem dętkę i pojechałem sie przejechać , ruszułem jedynka kolo , dwójka ,trójka , czwórka , przejechalem jakies 300m zawróciłem 1,2,3,4 bu bu zablokowało wcisłem sprzegło odrazu , kopie nóżką luzno pcham jedynie szczały w wydech , chłodnice jeszcze zimne .

Przypchałem robie sekcje , okazało się ,że tlok sie przytarl , pierscien zacisl sie w rowku , wyciągłem go ale troche sie powyginał , tlok jest jeszcze dobry bo przytarcie jest znikome i po przejechaniu drobniutkim papierem nie ma sladu , po wpuszczeniu w cylinder opada powoli .

 

Potrzebuję nowy pierścień , ma ktoś może ? Gdzie taki dostać tłok jest firmy Wiseco.

 

Dlaczego po zmiejszeniu dyszy silnik sie zatarł po chwili chodz chodził dobrze i sie nie dławił , przed zmiejszeniem dyszy katowałem na żwirowni i było ok .

Wkurzało mnie to ze chlapie z wydechy tak mocno ze pół motory zalane łącznie z moimi butami .

 

Jak ktos ma jakis uszkodzony tlok z dobrym pierscieniem chętnie kupie !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez adiktm125

[jjank]

kolego, mój znajomy - "Hipolit" z forum miał niedawno taką samą akcję w cr 250, tuleja od woryny i nowy tłok od zimy, moto cierpiało na różne bolączki, mozna ksiazke napisac, a to ssało olej ze skrzyni, a to powietrze z zapłonu, w końcu zaczęło normalnie jezdzić i nagle brak kompresji, nie chce palić - rowek zacisnął się na pierscieniu tak ze ciezko było go przesuwać, woryna zrobił szlif i dał tłok selekcję wiekszy i narazie jezdzi, nie mam pojęcia czemu tak się stało, jezdzone było dosc delikatnie, na motulu 800

 

mnnejsza dysza oznacza uboższą mieszankę przy pełnym otwarciu przepustnicy - za uboga mieszanka+upał=przytopiony tłok

 

2T ma chlapać, mój tez chlapie, wahacz mam co jazde ubabrany

 

musisz zrobić szlif i dać o rozmiar wiekszy tłok, z tego nic juz nie będzie, tam rzadna rześba na dłauzszą metę nie zda egaminu, silnik w tym moto kręci się bardzo wysoko i jest bardzo wysilony

Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez jjank

[YAMAHAYZ123]

na drugi dzień kupiłem dętkę i pojechałem sie przejechać , ruszułem jedynka kolo , dwójka ,trójka , czwórka , przejechalem jakies 300m zawróciłem 1,2,3,4 bu bu zablokowało wcisłem sprzegło odrazu , kopie nóżką luzno pcham jedynie szczały w wydech , chłodnice jeszcze zimne .

 

jak dobrze przeczytałem chłodnice jeszcze zimne czemu cie kusiło rżnąć moto zimne bo 125 na koło idzie tylko pełnym ogniem ?? przypadek dziwny bo nie miało sie prawa tak stac ale moto do najmłodszych nie należy więc nie jest to wina samego tłoka i tulei ;-)

Edytowane 9 Sierpnia 2012 przez YAMAHAYZ123