[Opinie]Ochraniacze kolan

[sil]

jak juz wczesniej pisalem w tym roku zaczynam wiecej smigac po lasach zwlaszcza,ze kumpel kupil husqvarne wr 125 i mam juz z kim,ale to ma tez druga strone,otoz musze zadbac o swoje bezpieczenstwo w wiekszym stopniu. Jedyne ochraniacze kolan jakie mam to takie ktore mialem kiedys na rolki (wklada sie miedzy gume do mocowania a plastik ,takie okragle duze...(zupelnie inne od takich ktore widzialem jako ochraniacze do enduro/cross) wiecie mniej wiecej jakie?

czy mozna w nich jeździc czy taki sam efekt da jezdzenie bez? ;]

i jeszcze jedno

co sadzicie o tych ochraniaczach?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=27107212

cena dosc przystepna,a urazy kolan to ciezke przypadki (ten kumpel ktory kupil wr zdarł w jednym aucie kolanem lakier przy wypadku i teraz ma problemy z owym kolanem :crossy: )

[Strzalek]

Za tą cene mogą być. ja osobiście polecam ochraniacze z zawiasem. Jeździłem w noramlnych a teraz mam te ruchome. Różńica jest ale jak ktoś nie ma kasy to te też sa dobre, ruchome dają poprostu wygode.

[adam87]

ja bym brał te z aukcji - cena dobra, jeśli oczywiscie chcesz bez zawiasu

[Gość Anonymous]

ja tam uważam że nie ma jak dobre 2przegubowe acerbiski.

jezdzilem w takich, jest to warte swojej ceny (250zł)...

 

 

cena dotyczy kompletu na obydzie nogi... :mrgreen:

[Ciufa]

ja tam uważam że nie ma jak dobre 2przegubowe acerbiski.

jezdzilem w takich, jest to warte swojej ceny (250zł)...

250?????

To drogo! Ja swoje UFO z przegubem mam za 180zł a spisują się super!

Ja bym poradził zbierać kase na przegubowe i dopiero takie kupić!

[Gość Anonymous]

:!: :!: DWU :!: :!: PRZEGUBOWE