mrbravo Opublikowano 30 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2012 to nie ma nic wspolnego z vatem... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielpotas Opublikowano 30 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2012 Vat moze być problemem jezeli ten koles kupił to auto z vatem.Zakładając ze tak, to i tak po roku uzytkowania przez goscia problem vat-u znika._ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 to nie ma nic wspolnego z vatem... Skąd wiesz ?Ja raz na kilka lat kupuję/sprzedaję firmowe auto.Więc wiem jakie pokusy i pułapki czyhają na sprzedającego i kupującego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 Też mi się wydaje że chodzi o VAT, bo od kwoty 50k jest ok 10k vatu, a jeśli zamortyzował w całości to kwota netto jest jego dochodem czyli od 40k jeszcze zapłaci dochodowy 18% czyli jakieś 7 koła, więc ile mu z tego zostanie? 33k na czysto, nie uwzględniając kosztów które by mógł zrobić w danym miesiącu. Niekoniecznie musi to być oszust, raczej bym go określił mianem radzącego sobie przedsiębiorcy :) Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 no sory ale VAT to akurat w firmach sie bilansuje... z drugiej strony Zbycho nie myslales zeby sprzedac ksiazke za 100zl a na kasie nabic 50? cos widze ze nie wszyscy rozumieja o co chodzi, albo zrozumiec nie chca... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 (edytowane) Myśleć myślałem ... ale nie zrobiłem.Od wiedzy jak działa mechanizm do jego używania droga daleka.To jak z narzędziem gwałtu który każdy z nas nosi przy sobie. no sory ale VAT to akurat w firmach sie bilansuje... Ciekawa teoria ... nie wiem dlaczego u mnie ( po wprowadzeniu VATu na książki ) nie chce się zbilansować.Chyba że masz na myśli że płatnikiem jest klient końcowy a ja jestem depozytariuszem. Faktem jest że do skarbu Państwa JA wpłacam kasę. Edytowane 2 Lipca 2012 przez Zbycho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 no sory ale VAT to akurat w firmach sie bilansuje... chyba, że akurat nie. jak u mnie w tym przypadku prawidłowa odpowiedź to ta z rozliczeniem podatku dochodowego (używany sam osobowy jest praktycznie zawsze "bezvatowy"), czyli obciążenia amortyzacją przychodów, ale z obowiązkiem zapłaty dochodowego przy sprzedaży. problem w tym, że faktycznie w razie kłopotów kupiec w takim przypadku ma przegwizdane: bierze udział w przestępstwie podatkowym, a przy tym np. utrudnia sobie ewentualne dochodzenia roszczeń od sprzedawcyjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 bilansowanie sie vatu nie oznacza ze nie trzeba odprowadzic vatu do US tylko ze vat ktory zaplaciles w fakturach kosztowych jest bilansowany z vatem na przychodowych. jezeli masz zysk, a tym samym przychody przekraczaja koszty to pozostaly vat sie odprowadza, ale to nie oznacza niebilansowania sie vatu. pozatym to jest koszt ktory ponosci ostaeczny nabywca (jesli nie moze go rozliczyc). niebilansowanie sie vatu ma zastosowanie wtedy gdy przychody macie ovatowane stawka np 0% lub zwolnione, a koszty wg stawki np 22%. wtedy zaplaconego vatu w kosztach nie ma z czego rozliczyc. jesli zas pojawi sie przychod ovatowany 22% (przy innej przewazajacej stawce na przychodzie) to rozlicza sie go proporcjonalnie. to moze ostro wnerwiac a dotyczy spolek z sektora finansowego, szkoleniowego i pewnie jakis jeszcze... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colahondax11 Opublikowano 3 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2012 Podepnę pod ten temat, kolejną perełkę.Z uwagi na to, że obecnie szukam auta, trafiłem na kolejną dziwną sytuację, ja nie wiem, co Ci ludzie robią, że zawsze są jakieś komplikacje. A więc, mam do kupienia auto, samochód jest wzięty na firmę. Pan Kowalski jest współwłaścicielem auta, razem z bankiem GetinBank.Facet ma samochód półtora roku, i teraz chce sprzedać, ale na auto, jeszcze trzeba spłacić kredyt 25.000 zł, tyle się zostało, do spłacenie, z całości kredytu.Ja mam nabyć auto za 43.000. Więc, mam iśc do banku razem z tym facetem, mam zapłacić 25.000 zł jako spłacenie całości kredytu, i dodatkowo jemu wręczyć do ręki 18.000 zł.Czy można tak zrobić, jak to wygląda prawnie? Gośc zgadza się, na podpisanie wszelkich umów cywilno prawnych, zgadza się na podpisanie umowy przed zakupowej i każdej innej umowy, jakiej tylko zarządam. Czy tym sposobem, mam ubezpieczone plecy, w razie, gdyby chciał mnie oszukać? Cytuj Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 3 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2012 mysle ze powinienes podpisac z nim umowe przedwstepna i dac zaliczke (z jakas opcja kary i terminu). nastepnie on powinien uregulowac kwestie wlasnosci w okreslonym terminie i przedstawic samochod do wykupu. wtedy podpisujesz umowe kupna z tym czlowiekiem. druga opcja (i chyba latwiejsza) moze byc taka, ze podpisujesz umowe kupna w banku gdzie sprzedajacych jest 2. jeden ten czlowiek a drugi jest pelnomocnikiem reprezentujacym interesy banku. trzebaby operacyjnie zadzwonic do banku i zapytac czy nie beda potrzebne jakies dodatkowe dokumenty wynikajace z umow kredytowych miedzy bankiem a tym czlowiekiem. byc moze bylaby to jeszcze zgoda na cesje, albo jakies inne umowy zwiazane ze zgoda drugiego wspolnika na taka sprzedaz auta. raczej innych opcji bym nie probowal Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.