Skocz do zawartości

Prosze o pomoc w wycenie WSK 125 m06-z 1959r


YAGO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wygrzebalem czesci od starej wsk ktore kiedys wyciagnolem ze smietnika, chce to sprzedac ale chce wiedziec co sprzedaje. Mogli byscie rzucic okiem? powiedziec poprostu ile to moze byc warte tak zebym tego nei puscil za poldarmo...

 

fotki

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi powiedzieć co i jak, to zależy czy po oczyszczeniu są dziury i tak dalej. Ale wielkiej fortuny za to sie nie zgarnie. :biggrin:

Cennik przedstawie taki ile ja na swoje oko krzykną bym za takie graty gdybym sprzedawał.

Przednia zawiecha z półkami (komplet) tak od 70zł w góre, zależy czy proste i czy z tego wyjdą ludzie.Jeśli są proste, i można by ich użyć bez strachu o zęby to ponad 150.

Rama- chymm koleś sprzedawał w mojej okolicy za coś ponad 100 z błotnikami chlebakami i czymś tam jeszcze to nie było chętnych, osobiście coś ok 50 za gołą.

Błotnik tył- zależy od jego stanu, jak ładny to może coś koło 120 za ten komplet?

Chym baniak- od B3 oddałem za free ale tu jak nie ma tregedii to koło 50zł

Osłona boczna trójkątna- to nie wiem, w łapach nie miałem nigdy. (moja wsk to wersja L)

Chlebak- jak się nie rozpada to może i nawet ze 40zł. :biggrin:

 

To tylko moja osobista wycena :biggrin: zawsze trzeba krzyczeć trochę więcej bo stargowane 10-15zł cieszy nabywce :blink:

Też nie licze sobie kosmicznych kwot na graty do WSK, może tu i ówdzie troche przesadzić mogłem w którąś stronę, ale to kwoty za które bym wystawił swoje graty elki jak bym miał opychać(czego jak narazie nie przewiduje ;] )

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzić to może nie, ale wydaje mi się że to jest górna granica, zwłaszcza że rarytas poza tylnym błotnikiem i osłoną boczną to to zabardzo nie jest.

 

Chyba że wpadnie desperat machający gotówką i zgarniając wszystko do wora żuci banknotami w Twoją stronę. :biggrin: Ale jeszcze o takim czymś nie słyszałem.

Edytowane przez Żurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W czesciach nie ma siły, pójda drobiazgi jak licznik, może zawiecha, lapma, zostaniesz z ramą i rzeczami które pójda na złom, chcesz dostac w miarę dobra kaske? Poskładaj z tego cały motor, i dopiero sprzedaj za 1000zł lub wiecej, niestety z ze sprzedarza częsciami jest taki problem, ze jak ktoś cos potrzebuje to ma grube elementy, i z tym zostaniesz zarabiając na tym 30-50zł, nie ma sensu, na grube rzeczy koszty transportu powoduja nieopłacalnośc zakupu, teraz na bazarku kupiłem kompletna rame z błotnikami, boczkiem, siedzeniem(co prawda rozbitym ale jest) i przednia i tylną zawiechą za 120zł, włozyłem silnik koła, boczek, kierę i jest kompletny motur, a na alle musiałbym zapłacic za sam transport 100, jest sens puszczać częsci?Jest sens sprzedawac w kawałkach??Za te czesci max. 200,-

A jeszcze powiem, że to świetny produkt wyjściowy do odbudowania fajnego motoru, szkoda go puszczać za grosze, które i tak sie zaraz niezauważenienie rozleza, lepiej powoli skompletować i cieszyc się fajnym wynalazkiem.

Edytowane przez granat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...