Yamaha SR 250 P1

[zucio1]

Lekki motocykl Yamahy produkowany przez wiele lat, ostatnio na licencji japońskiej w Hiszpanii. I właśnie z Hiszpanii pochodzi moja maszynka, która została zakupiona przez Policję w 2001r. Prosta konstrukcja tej jednocylindrówki daje nadzieję na jeszcze kilka lat bezawaryjnej eksploatacji, szczególnie , że przebiegi są symboliczne (mój miał w 2011r. 1200km). Idealny do miasta, na dojażdy do pracy. Poniżej kilka zdjęć trochę zmienionej Yamaszki, która z założenia ma zostać w miarę oryginalna.

[JACK.]

wyglądasz jak policjant na niej ... przemaluj ją :rolleyes:

[Shinigami]

Zwariowałeś ? Właśnie o to się rozchodzi, że motocykl jest po policyjny. W ten sposób motocykl jest bardziej specyficzny i unikatowy.

[JACK.]

unikatowy może i jest ale to niech go sobie w garażu postawi :mellow: a gdzie tym jeździć po drogach i się w pałecjanta bawić :laugh:

[rekin175]

W Zgorzelcu policja kilka lat wstecz mieli takie Yamahy , ale coś ślad zagonił .

[Sison]

No, no, bardzo charakterny. Strasznie mi sie podoba.

 

Co do policji, u mnie nie dawno widziałem jak jeden z partnerów pchał drugiego na CBF próbując go zapalić. Często ich widuję i z jednej strony wygoda, ale z drugiej nie są przykładem prawidłowo ubranego motocyklisty.

[zucio1]

Jak pisałem na wstępie moto ma zostać w miarę oryginalne, więc niech sie martwią ci, którzy mnie wezmą za policję. Na początku też myślałem żeby zdjąć owiewkę i zmienić kolorek, ale po kilku jazdach stwierdziłem, że owiewka idealnie osłania przed ewentualnymi kałużami a w białym malowaniu jest to motorek oryginalny - reasumując taki na razie zostaje czy się to podoba, czy nie :)

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Spoko maszyna,nie zmieniaj jej.

Pamietam jak na takich policja po stolicy jezdzila ;)

[Shinigami]

Nadal jeżdżą :) Tylko, że u nas jest Honda CB250 (Nighthawk?).