Skocz do zawartości

Yamaha FZR oraz YAMAHA FZ


Rekomendowane odpowiedzi

Mam FZR '92... na razie bezawaryjne, malo spala (na trasie z pasazerem przy 100 - 120 (lesne winkielki) wyszlo 4,5l, miasto 5,5l) jak dla mnie wygodna, wizualnie tez daje rade...

Jezdzilem rowniez FZ 750 '88 (posiada moj koles).. troche zywiej reaguje na ruch manetka, lepiej zbiera sie przy wyzszych predkosciach (ma wiekszy moment niz FZR), pozycja bardziej wyprostowana niz w FZR, moto wieksze i ciezsze, wiekszy promien skretu, ale przy tym silniku nie czuje sie tej roznicy, dopiero przy predkosciach parkingowych.

No i lampa w FZ w porownaniu do soczewki FZR to niebo a ziemia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śmigam na FZR 1000 Exup 1991. Moto z dołu ciągnie lepiej niż nowe sporty. Nie jest taka ciężka jakby się wydawało. Dość nisko się na niej siedzi - w porównaniu z nowymi sportami, hamulce ujdą, ale nie są idealne. Za to za~200pln można zakupić zaciski od r1, ~600 tarcze Brembo z 916/996, co w połączeniu ze stahlflexami daje jedne z najlepszych zestawów hamulcowych!! Wszystkie części pasują bez przeróbek. Porwadzi się dobrze, przytrzeć kolano nie jest trudno. Niewygodna jest i dużo pali. Olej bierze w normie ~300ml/1000km. Benzynki na trasie ~7,1l i wydaje mi sie, że można zejść ciut niżej. W mieście, jak jeździłem w grupie na zasadzie szybkich przelotów i odkręcania do końca to wychodziło powyżej 10!!! Silnik rozkłada na łopatki, tendencja do wheelie nie jest ogromna, bo motocykl swoje waży, ale za to przyśpiesza naprawdę dobrze. Na drodze można spokojnie ścignąć się ze sprzętami typu r1, czy gsxr1000. Łańcuchy, klocki i opony zjada w mgnieniu oka:)

 

FZ 750 1985 ma kumpel i troche na niej pośmigałem. W porównaniu z FZR 3le to w ogóle nie skręca, a za to w porównaniu z moją poprzednią VF750F 83 prowadziła się miodzio. Spalanie wychodzi na poziomie ok.7l, a w trasie nawet ok. 5,5. Regulacja luzów zaworowych co 42kkm(jak w FZR), ale warto sprawdzić przy np. 30. Jemu oleju nie bierze wogole! Silnik pracuje jak suszarka, z ogromną przyjemnością wkręca się na obroty. Na mnie zrobił świetne wrażenie. Trochę wibruję okolice kierownicy, ale można się przyzwyczaić. Hamulce w jego wersji w ogóle nie hamują. Pozycja umiarkowana, wygodna, jak dla mnie za bardzo wyprostowana, ale to kwestia przyzwyczajenia.

 

Jeździłem jeszcze, ale króciutko FZR 1000 87. To takie jakby skrzyzowanie FZ z moja FZR, pod względem trakcji to wyraźnie, ale nie rewolucyjnie poprawiona FZ, pod każdym względm trochę lepsza, ale z mocnym silnikiem, o innym charakterze niz w FZR 1991, ale prawie tak samo mocnym. Silnik w FZR 1991 wydaje mi się bardziej agresywny. Kumpel nawet stoppie robił tym motocyklem.

 

No i wiele części jak choćby te zaciski hamulcowe jest 'interchangable', tzn. mozna je wymieniac pomiedzy poszczegolnymi modelami bez mącenia. I ja jakbym mial kiedys kupowac FZ to po to, żeby przeszczepić silnik od FZR :twisted: Swoją drogą to kolega ma FZ na sprzedaż za przyzwoite pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj a znajsdziesz!! na allegro koleś nie mógł sprzedać niebieskich zacisków od r1 z przewodami za 150 pln. Ostatnio były złote z nowszego modelu i od 200 zaczynała się licytacja, nikt nie kupił. Na niemieckim ebayu ceny tych zacisków są niewiele większe. Znalazłem też u jednego handlarza zaciski od TRace(ciut inne) za 180pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...