Skocz do zawartości

Zagadka. Kto ma pierwszeństwo


Gość Zbycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Módlmy się do św. Krzysztofa, by drogowcy nie oznaczali tak skrzyżowań, bo będzie mu łatwiej dotrzeć do tysiąca drogowców niżdo setek tysięcy kierowców :)

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mi sie wydawalo, ze najpierw teoria a potem praktyka, widze, ze sie myle :icon_mrgreen:

 

Piorko, Wy to macie dobrze, u nas mozesz zaczac jazdy bez odbycia 90 min na teori. Kiedys przejalem taka osobe od kolegi i szczena mi opadla, ze przy 20 h praktyki nie byla wogole na teori :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

Nie to miałam na myśli, Ks. Teoria jak najbardziej, ale też umówmy się - czy przez rozwiązywanie krzyżówek (nawet na czas) nauczysz się jeździć? Nie. Potrzebna jest teoria, ale i tak wszyscy potem uczą się w praktyce.

W kontekście tego tematu, uważam, że bez sensu jest rozpatrywanie jakichś rysunków, gdzie jedna strzałka jest nieco dłuższa od drugiej i już nie wiadomo, co autor miał na myśli. Założę się, że w analogicznej sytuacji na drodze większość z nas wie, jak się zachować.

Nie wiem, jak Wam, ale mi sytuacje, w których nie wiedziałam, kto ma pierwszeństwo zdarzyły się tylko kilka razy. I zwykle wynikały albo z jazdy na pamięć albo z nieuwagi w nieznanym miejscu (np.: gadanie przez telefon).

 

No i patrząc na posty powyżej tylko mieszacie ludziom w głowach - niektórzy już nie wiedzą, czy światła czy znaki. A nie sądzę, aby na ulicy się nad czymś takim zastanawiali.

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mnie obchodzi długość strzałek? Pytanie było proste: kto ma pierwszeństwo?

 

Ja zapraszam Warszawiaków na skrzyżowanie ulic Piastów Śląskich i Osmańczyka. Przyjmijmy, że zawracamy z Piastów na Piastów a zza Kerfura pojazd skręca w prawo...

Edytowane przez Tomek Kulik

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoliłem sobie skopiować przykład z linka, który podał Zbych.

W takiej sytuacji jak włączy się zielone też zastosujecie sie do znaku?

zakaz.pngzakazzawracania.png

a ja mam pytanie odnośnie tego przykładu Montera:

według mnie dopóki działa sygnalizacja, to wiadomo - w przykładzie po lewej mogę zawrócić, a po prawej już nie - ale czy aby na pewno nie musimy patrzeć na znak zakaz zawracania? Pytam, bo miałem swoje zdanie ale po przeczytaniu odpowiedzi z linka od Zbycha już sam nie wiem, czy dobrze rozumuję?

Edytowane przez pa2olo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sygnalizator S-3 uzupełniony znakiem B-23 stawia się wtedy, gdy zawracanie jest niepożądane zawsze, nawet przy wyłączonej sygnalizacji.

Sam sygnalizator S-3 mówiący tylko o kierunku jazdy w lewo, nie zabrania zawracania gdy jest wyłączony lub pracuje w trybie awaryjnym/nocnym, czyli miga na pomarańczowo.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mnie obchodzi długość strzałek? Pytanie było proste: kto ma pierwszeństwo?

 

Ja zapraszam Warszawiaków na skrzyżowanie ulic Piastów Śląskich i Osmańczyka. Przyjmijmy, że zawracamy z Piastów na Piastów a zza Kerfura pojazd skręca w prawo...

 

Nie mówię o tym konkretnym przykładzie, tylko o tym, że rysunki (zwłaszcza te na testach) są bardzo często niejasne i nieprecyzyjne.

 

Sygnalizator S-3 uzupełniony znakiem B-23 stawia się wtedy, gdy zawracanie jest niepożądane zawsze, nawet przy wyłączonej sygnalizacji.

Sam sygnalizator S-3 mówiący tylko o kierunku jazdy w lewo, nie zabrania zawracania gdy jest wyłączony lub pracuje w trybie awaryjnym/nocnym, czyli miga na pomarańczowo.

 

Jezu!!! No i znowu komplikacja!!! Przecież, jeśli działa sygnalizacja - stosujemy się do niej, jeśli nie - do znaków! Jak jest B-23 - stosujemy się do niego, jeśli go nie ma - to NIE!

 

A dla przypomnienia - zakaz zawracania obowiązuje od miejsca jego ustawienia do najbliższego skrzyżowania włącznie. I to cała filozofia.

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Módlmy się do św. Krzysztofa, by drogowcy nie oznaczali tak skrzyżowań, bo będzie mu łatwiej dotrzeć do tysiąca drogowców niżdo setek tysięcy kierowców :)

To już troche przesada.

Najbardziej niebezpieczne są nie te drogi skrzyżowania na których kierowcy mają wątpliwośc jak się zachować i jak zachowają sie inni użytkownicy ruchu, tylko te, które znają jak własną kieszeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałeś napisać skręcić w lewo mam nadzieje.

? nie rozumiem pytania?

mi chodzi konkretnie o ten zakaz zawracania - czyli ten znak informuje nas o bezwzględnym zakazie zawracania - w sumie to Piórko napisała dokładnie tak jak ma się do tego stosować. Mnie trochę zmyliło to usytuowanie tego znaku, bo przyjąłem, że znajduje się on na tym samym słupie co sygnalizator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

? nie rozumiem pytania?

mi chodzi konkretnie o ten zakaz zawracania - czyli ten znak informuje nas o bezwzględnym zakazie zawracania - w sumie to Piórko napisała dokładnie tak jak ma się do tego stosować. Mnie trochę zmyliło to usytuowanie tego znaku, bo przyjąłem, że znajduje się on na tym samym słupie co sygnalizator...

 

No i właśnie. Wywody niektórych Forumowiczów na pewno nie pomagają w rozjaśnieniu sytuacji, a wręcz ją zaciemniają.

 

Nie ma znaczenia, na którym słupie wisi znak "zakaz zawracania". Obowiązuje od miejsca postawienia do najbliższego skrzyżowania włącznie.

 

I nie ma tu miejsca na żadne dywagacje i dyskusje w kontekście sygnalizatora.

 

I jeszcze jedno: znak "zakaz zawracania" nie stanowi zakazu skrętu w lewo, a znak "zakaz skrętu w lewo" zabrania również zawracania.

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pewnie napisałem nieprawdę...

 

Skoro stoi S-3 i B-23, to wyjaśniłem po co, bo taki sygnalizator S-3 jak podał Monter zabrania zawracania gdy podaje sygnał zielony.

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Youby - sam drukowałem ;)

po prostu zgłupiałem po przeczytaniu odpowiedzi z forum z linka, który wkleił Zbych...

widzę, że nie ma sensu ciągnąć tematu, bo odpowiedzi, której oczekiwałem udzieliła Piórko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pewnie napisałem nieprawdę...

 

Skoro stoi S-3 i B-23, to wyjaśniłem po co, bo taki sygnalizator S-3 jak podał Monter zabrania zawracania gdy podaje sygnał zielony.

 

A jak sygnalizator nadaje sygnał czerwony, to można zawracać??? Co ma do tego znaku sygnalizator??

 

Sygnalizator S-3 jest sygnalizatorem kierunkowym i zezwala na poruszanie się tylko i wyłącznie w kierunku wskazanym strzałką. W tym konkretnym przypadku, tylko i wyłącznie na skręt w lewo.

 

No błagam, piszcie konkretnie i jasno, bo to są przepisy, a nie powieść.

 

Faceci jednak mają trudności z jasnym tłumaczeniem i dlatego większość nauczycieli stanowią kobiety.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...