chętni na wypady za miasto

[oldmul]

Zmoknięcie to pół biedy - zapowiadają możliwość lokalnych trąb powietrznych,trzeba wieczorem zerknąć na pogodę ICM.

[pancur]

Nie ma przeciwwskazań na przeczekanie na jakimś przystanku ,przygodnym podwórku czy knajpie.Zawsze to coś innego. Jak nie dojedziemy do Majdanka nikt nas nie będzie bił.

 

Dzwoniłem właśnie do kumpla który miał jutro ze mną lecieć z Radomia.Okazuje się że nie wytrzymał i poleciał samotnie w Bieszczady :D Jadę sam.Chyba że ktoś jeszcze z Radomia się dopisze.czyli do 9:30 w Puławach.

[oldmul]

Ale go wzięło. Pewnie zda Ci relacje ,zawsze mogą być pomocne.To ten o ,którym wcześniej mówiłeś, ewent.miał z nami jechać w Pieniny i na Słowację ?Jutro pogadamy.------------------------------------------------------------------a tak z grubsza to namiot 1 os z minimalnym osprzetem jest sens kupowac, dużo miejsca zajmuje ? zerkałem w inter.drogo nie kosztuje.

Edytowane 30 Czerwca 2012 przez oldmul

[pancur]

Namiot nie zajmuje wiele miejsca i jak dobrze przymocujesz to nawet nie czuć.MAm 2 szt ruskich prymusów na benzynkę/oba sprawne/ z dawnych czasów.Poza karimatą mam chyba cały sprzęt biwakowy.Jeśli jedzie kilka osób nie ma sensu dublować np kuchenki.

[oldmul]

Myślę o ewent.zlotach, imprezkach itp.na 1 ,2 noce- tylko do przekimania i dalej w trasę. Muszę sprawę przemyśleć,to może być niezbyt wygodne ale niekiedy super przydatne..

Edytowane 30 Czerwca 2012 przez oldmul

[MaciejFazer]

Do zobaczenia jutro :)

Będe w Magnuszewie 8:30

[pancur]

Przy wypadach takich na wariata jak Zbyszek właśnie poleciał w Bieszczady na pewno.On wygodnicki to będzie szukał pod dachem ale...

[ZQ23]

planujemy jutro zrobić wypad do lublina na herbatę. jest ktoś chętny?

[pancur]

My w lubelskim jeśli czytałeś co wyżej. Kazimierz dln,Nałęczów,Muzeum na Majdanku i jak czas pozwoli może pod zamek w Lublinie.Spotkanie pod BP w Puławach na wylocie w stronę Kazimierza ok 9:30.Może i wcześnie ale na spokojnie można jechać.

[MaciejFazer]

Niestety Panowie ja musze zrezygnować z wyjazdu. Motocykl odmówił...

PO umyciu dławi się...

[oldmul]

spokojnie.Jest jeszcze sporo czasu.

[pancur]

Ja tam jadę chyba że będzie lało. 7 jestem na nogach można dzwonić jak by co.Odmówiłem sobie browarów na koncercie,to nie będę marudził.

[MaciejFazer]

Myłem motocykl koło 15. Postał na słońcu. Zrobiłem ze 20km żeby sie wygrzał i nic. Cały czas to samo. Przy dodawaniu gazu dławi się.

 

Nie wiem, możliwe że jeszcze gdzieś siedzi wilgoć?

Edytowane 30 Czerwca 2012 przez MaciejFazer

[pancur]

po 20 km raczej nie możliwe.

[yamro]

A ja właśnie w piątek byłem moto w Lublinie... I policja mnie pogoniła w Kazimierzu bo źle zaparkowałem. Strasznie się tam czepiają.