Chorwacja i Czarnogóra

[tosik]

Witam, jak w temacie planuję w tym sezonie wyjazd przez Chorwację do Czarnogóry. Wiem, że jest już na forum przynajmniej jeden podobny temat, jednak nie chcę kolegom robić śmietnika w wątkach ponieważ nasze założenia nieco się różnią, dlatego też założyłem osobny temat. Tak więc do rzeczy- chciałbym aby wyjazd trwał 12-14dni. Nie krócej ponieważ nie chcę jechac tyle kilometrów goniąc jak opętany, nie dłużej bo urlop na to nie pozwala. Terminy jakie mi najbardziej odpowiadają to albo weekend majowy przedłużony o tydzień (w maju) czyli 28.04-13.05 albo ostatni tydzień lipca i pierwszy sierpnia (21.07-05.08). Nie mówię jednoznacznie, że inne terminy nie wchodzą w grę ale te zdecydowanie są dla mnie najwygodniejsze. Zależy mi szczególnie na zwiedzeniu Chorwacji i Czarnogóry, kraje które leżą po drodzę chciałbym potraktowac nieco bardziej pobieżnie. Nie jestem fanem autostrad dlatego chciałbym ich raczej unikać. Preferowane drogi to takie, które mają jak najwięcej winkli i ładnych widoków (oczywiście nawierzchnia też nie jest bez znaczenia :P ). Jeżdżę Hondą VFR i zakładam jazdę w średnim turystycznym tempie, tj. 110-140km/h, w zależności od warunków. Kwota jaką przewiduję na taki wyjazd to około 3tys. zł. Wydaje mi się, że najprzyjemniej jechałoby się w 3 do 5 motocykli, oczywiście wieksza lub mniejsza ilość chętnych mi nie przeszkadza i będę się cieszył z kazdego towarzystwa :) Poniżej załączam link do wstępnej propozycji trasy:

 

http://g.co/maps/n7kbv

 

Oczywiście trasa powrotna różniłaby się od trasy w tamtą stronę. Jednak szczegóły takie jak to, co i gdzie będziemy oglądac oraz jak dokładnie jechać chciałbym ustalić z osobami zainteresowanymi takim wyjazdem :]

Jeśli chodzi o noclegi to z tego co naczytałem się na tym i inncyh forach w Chorwacji i Czarnogórze bardziej opłącalne są kwatery prywatne niż kempingi, aczkolwiek namiot nie stanowi dla mnie problemu. Wolałbym jednak uniknąć hoteli, głównie ze względu na cenę.

Zapraszam wszystkich chętnych, Tosik.

[C z e j e n]

PW

[marcinpsk]

Ta trasa, ktora wskazales ciezko bedzie utrzymywac tempo jakie podales. Przez Austrie i Czechy lepiej wg mnie poleciec autobanem. Dla motocykli jakas symboliczna oplata, a w ktoryms z tych krajow za free moto jada.

w Slowenii polecam przekraczac granice z Chorwacja w miejscowosciach Gradisce - Cvetlin. Droga do granicy prowadzi pieknym wawozem miedzy gorami i przez lokalne wioski. Po stronie Chorwackiej warto pokrecic sie w okolicach miejscowosci Trakoscan, gdyz sa tam swietne gorskie winkle ze swietnym widokiem i plaskim jak stol asfaltem.

 

Jesli pasowalby Ci termin wyjazdu okolo 24 lub 27 maja to mozesz podlaczyc sie pod nasza moto-wycieczke ;)

[BMWolf]

Ta trasa, ktora wskazales ciezko bedzie utrzymywac tempo jakie podales. Przez Austrie i Czechy lepiej wg mnie poleciec autobanem. Dla motocykli jakas symboliczna oplata, a w ktoryms z tych krajow za free moto jada.

w Slowenii polecam przekraczac granice z Chorwacja w miejscowosciach Gradisce - Cvetlin. Droga do granicy prowadzi pieknym wawozem miedzy gorami i przez lokalne wioski. Po stronie Chorwackiej warto pokrecic sie w okolicach miejscowosci Trakoscan, gdyz sa tam swietne gorskie winkle ze swietnym widokiem i plaskim jak stol asfaltem.

 

Jesli pasowalby Ci termin wyjazdu okolo 24 lub 27 maja to mozesz podlaczyc sie pod nasza moto-wycieczke ;)

 

 

 

.... także myślę o tym kierunku w podobnym terminie ... mógłbś podesłac jakis planik waszego przedsięwziecia?...

[Karlos87]

Ta trasa, ktora wskazales ciezko bedzie utrzymywac tempo jakie podales. Przez Austrie i Czechy lepiej wg mnie poleciec autobanem. Dla motocykli jakas symboliczna oplata, a w ktoryms z tych krajow za free moto jada.

w Slowenii polecam przekraczac granice z Chorwacja w miejscowosciach Gradisce - Cvetlin. Droga do granicy prowadzi pieknym wawozem miedzy gorami i przez lokalne wioski. Po stronie Chorwackiej warto pokrecic sie w okolicach miejscowosci Trakoscan, gdyz sa tam swietne gorskie winkle ze swietnym widokiem i plaskim jak stol asfaltem.

 

Jesli pasowalby Ci termin wyjazdu okolo 24 lub 27 maja to mozesz podlaczyc sie pod nasza moto-wycieczke ;)

jestem chętny podłączyć się do grupy / BMW GS1200 i Suzuki VZR1800.. planuje start 28 maja (chorwacja,czarnogóra) czekam na odp na priv.. pozdro

Edytowane 14 Maja 2012 przez Karlos87

[filipr]

Dorzucę słówko.

W weekend majowy robiliśmy podobną trasę. Polecam taką opcję jak napisał marcinpsk.

Trasę powrotną sugeruję zrobić przez Bośnię, bo naprawdę warto. Fajne widoki, dobre drogi, małe natężenie ruchu i niskie ceny noclegów i żarcia.

Odradzam w razie czego powrót przez Serbię, bo tam zero frajdy z jazdy, duży ruch, gorsze drogi i wszechobecny smród spalin.

 

Pozdr.

F.

[_dzidek_]

jak już będziecie w Czarnogórze to obowiązkowo za Kotorem trzeba skręcić w lewo na Cekanje i Cetinje

około 30 agrawek i bardzo wąsko, ale widoki niesamowite

jeśli mogę coś jeszcze podpowiedzieć to camping kosztuję 50-60 Kun (jedna osoba, motocykl i namiot)

natomiast cena pokoi to 10 E

chyba nie muszę pisać, że magistrala obligatoryjnie :)

[C z e j e n]

W Bośni paliwo ok 3,5zł za litr więc warto wjechać:)

[xytras]

najlepiej na oparach... ;) mi zostalo 0,5 l. jak wjechalem na stacje

[Paweł Buczek]

Jestem chętny na lipiec/sierpień. Sv650s k7. Byłaby to pierwsza moja taka wyprawa. Jeśli zbierasz (lub ktokolwiek zbiera) ekipe na taki wyjazd podaje kontakt.

[email protected] gg:3138777

[klkw]

Też planujemy wypad do Czarnogóry, proszę o info. jak jest ze stacjami benz. czy jest ich sporo po trasie. Mój HD nie ma za duzego zasięgu więc jest to dla mnie istotna informacja.

 

Planuje wyjazd z Wa-wy, wpaść na chwile nad Balaton gdzie planuje pierwszy przystanek, potem Chorwacja i dalej Czarnogóra. Może Ktoś poleci fajną traskę i doradzi co warto zobaczyć w Chorwacji. Wiele osób pisało, że nie warto zabierać namiotów bo kwarety można znaleźć bez problemu i w rozsądnych cenach. Na moto. dużo nie zabiorę więc trzeba ograniczyć bagaże. Chciałbym też dopytać co warto wiedzieć planując taki wypad, na południe europy jadę pierwszy raz. Każda rada sie przyda.

[stoodent1]

że tak się przyłącze do tematu.

Czy na zjazd do Chorwacji potrzeba zieloną kartę?

[_dzidek_]

jeżeli wybieracie się w lipcu czy sierpniu to bielizna termoaktywna obowiązkowo

ja byłem kwiecień/maj i planeta już nieźle dawała

jeśli chodzi o stacje paliw to na autostradach są co 40-50 km,

a na magistrali też sporo, ale w małych mieścinach czynne są tylko do 22

ja wracałem w nocy i perpektywa nocowania na drodze była bardzo wyraźna

na szczęście dojechałem na oparach do Senj

kwater jest multum, ludzie sami proponują, nawet w Dubrowniku nie było problemu

namiot bym wziął, bo campy są położone nad samym Adriatykiem i fajnie pije się piwko

do Chorwacji można wjechać na dowód do Montenegro już chyba nie

ja posługiwałem się paszportem, zielona karta wymagana

jadąc do Dubrownika nie ma co korzystać z promów, żeby ominąć kawałek Bośnii

są oddzielne bramki "tranzyt" i idzie to sprawnie

na autostradach można płacić w kunach, euro lub kartą

i nie opłaca się kupować u nas ich waluty, lepiej płacić kartą lub wypłacić z bankomatu (jeśli ktoś ma wypłaty za free)

[klkw]

Planuje kupić tylko Euro, potem zobaczymy co dalej. Przystanki planuję na Balatonem, Plitvice, Dubrownik i Czarnogóra na dłuższy pobyt dokładnego miejsca nie mam chetnie skorzystam z dobraj rady. Zastanawiałem sie nad Bar i Budva. Potem powrót pewnie przez Bośnię. Zastanawiam się też czy lecieć autostradami czy lokalnymi trasami. Wybieram się HD więc dużych prędkości nie planuję 110-120 km chyba wystarczy.

[_dzidek_]

wszystko zależy ile masz czasu, jeśli sporo odpuść sobie autostradę

nudy, nudy, nudy, myślałem że usnę

ja jechałem magistralą wracałem już autostradą

super widoki i świetny asfalt i winkle to standard na lokalnych drogach w Chorwacji

w Czarnogórze Kotor i Budve trzeba zaliczyć i powłóczyć się bocznymi drogami

tam o dziwo walutą jest euro