wał Wr 450 03r

[maxiorski]

Witam Kolegów.

niedawno zakładałem w tym dziale temat w sprawie problemów z WR z którymi ostatecznie sie uporałem, ale pojawiły się nowe dlatego teraz wrzucam nowy temat. Po wielu przejściach, regulacjach i zmianach WR zaczęła chodzić tak jak trzeba, ale niestety do pierwszego wyjazdu w teren. Po powrocie pojawiły się znów stuki, tylko inne niż poporzednio. W zwiąkzu z tym postanowiłem dobrać sie do silnika i w efekcie ropołowiłem go. Jak się okazało wał ma luzy na jednym z łożysk i na dole korby tez jest luz. Co gorsze zębatka napędzająca rozrząd jest "przyjechana" i nie nadaje się do użytku, a niestety jest stałym elementem wału:( sprzedający twierdził że jest założony nowy łańcuszek rozrządu i akurat z tą jedną rzeczą nie kłamał bo tak jest, ale wole nie wyobrażać sobie jaki był stary skoro tak załatwił zębatkę... po wszystkich sprawdzeniach zdecydowąłem się kupić nowy wał i korbę i tu pojawił się problem, gdyż do rocznika 2003r z którego jest moja WR nie ma nigdzie wałów! mozna kupić tylko samą korbę. Dzwoniłem chyba juz wszędzie, nawet sprawdzałem na stronach HOT RODs, Prox i nigdzie nie ma wałów do tego rocznika. Nie ma problemów z kupieniem wału z korba do rocznika 2004 czy 2005, problem jest tylko z 2003r. Jedyny jaki znalazłem to oryginalny, ale nie zbyt tanio kosztuję bo 2600zł, w porównaniu np. HOT RODS do 2004r kosztuje 1100zł. Moje pytanie jest takie: czy ktoś wie gdzie kupię akcesyryjny wał z korbą do tego modelu?? Czy może będzie pasował wał od yz 450 z 2003r, bądź wr426 z 2002r?? ( takie wały mozna dostać w sprzedaży). Proszę o pomoc!

[grucha87]

u olka pytałeś bo jakieś 2 lata temu mieli do tego cuda!

[jjank]

ja bym kupił uzywany wał i wstawił nową korbę, wcześniej upewniając sie ze ta zębatka jest OK

[maxiorski]

Do Olka dzwoniłem i nie ma, mówili mi, żebym napisał do Hot Rods do USA i jeśli tam mają ( bo mogą mieć poza katalogiem) to szybko mi go sprowadzą. I tak też zrobiłem, więc czekam na meala zwrotnego. Myślałem też o używce i wstawić nową korbę, jeszcze pomyśle. W życiu miałem kilkanaście motocykli i nigdy się tak nie naciąłem jak teraz, jak zajrzałem do silnika to aż mnie poty oblały:(