Gość Lukass Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Ja też chce zadać pytanie. Mam dwa gaźniki, w jednym króciec do synchronizacji jest zaślepiony, a w drugim jest podłączony przewód od podciśnienia do kranika. Po środku obu gaźników jest przewód łączący je z kranikiem (zasilający w paliwo). Jak mam podłączyć wakuometr? Jedną część do tego zaślepinego króćca, a drugą? Też pewnie do króćca, ale jeśli odłączę przewód podciśnienia to jak paliwo będzie leciec?Chodzi mi o wakuometr zrobiony z U - rurki, najprostszy. Może mało dokładna metoda, ale gaźniki mam nieźle rozsynchronizowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 tak łopatologicznie tu jest link ze ŚM http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,3175470.html po 1 jak nie masz kluczyka do podparcia może być problem żeby wyjąć płytki, potrzebny też szczelinomierz co 1 setkę i mikrometr w sumie wszystko jest opisane w artykule co i jak, dobrze jak byś zajrzał do manuala jak chcesz to robić sam to dobrze żebyś przed pracą wszystkie narzędzia sobie zgromadził z płytkami jest tak że musisz dobrze po mierzyć luz zapisać wyniki potem po mierzyć płytki zobaczyć czy da sie jakoś je pomieszać żeby luz był taki jak trzeba jak nie da rady to idziesz do sklepu i kupujesz płytkę o odpowiednim wymiarze w Toruniu jak sie pytałem to 20 zl płytka Lukass musisz podłączyć tam gdzie jest zaślepka i tam gdzie jest wpięty przewód od podciśnienia masz pewnie pozycje PRI w kraniku to w tej pozycji będzie podawane paliwo do gaźników a jak nie masz tej pozycji to podłącz paliwo z ominięciem kranika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Ech, kurcze, w sumie to takie proste... Wielkie dzięki loko,niedługo biorę sie do roboty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Loko.tak na przyszłość ,nie wolno szlifować płytek zaworowych bo się namagnesują i zbierają cały metaliczny syf z silnika,co moąe spowodować poważną awarię.W każdym szczegółowym manualu o tym piszą, zabrania się nawet wyjmowania płytek z gniazd za pomocą magnesu .Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 he dzięki za przestrogę sam nawet o tym nie pomyślałem ... na szczęście tata pomyślał i je rozmagnesował nie wiem na czym to polega mówił coś o zmiennym polu, że można za pomocą transformatora czy coś :D :flesje: ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibik Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Właśnie dzisiaj poskładałem zegary do synchro.Pierwszy test na swoim moto.Wszystko oki,bandzior chodzi jak marzenie,jutro bierzemy się za B12 kolegi :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.