c64club Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 (edytowane) Heyah. Wreszcie (poza pierdółkami) ukończyłem i udrogowiłem trzecie koło u wozu, czyli dodałem wózek boczny do mojego Rometa K125. Wreszcie można wykorzystać całe jego możliwości. Zimą choćby do wożenia nart, na wiosnę dobuduję jeszcze nadwozie do wożenia czworonoga. Koło, tylna lampa i kierunki pochodzą z innego Rometa K125, wahacz z zesłomowanej i pogiętej WSK, amorki od Komara, reszta zbudowana od zera. Opis, fotki z budowy itd Edytowane 9 Listopada 2011 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 może źle widzę, ale nie jarzę działania amortyzatorów, bo zdaje się że górne mocowanie na sztywno do dolnego zespawane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 9 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Obejrzyj foty na stronie. Górne mocowanie amorów na tej stojącej "ramce", a dolne do wahacza. Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACK. Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 taki dostawczy :rolleyes: ale ok jeżeli taki jest Ci potrzebny :icon_mrgreen: wrzuć więcej fot ... Cytuj LwG! :flesje: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 chyba jednak źle widzę a nie wiem jak posta usunąć hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 9 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Jutro, jak jasno będzie, to zrobię jeszcze Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Satrian Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Fantastyczna sprawa! Sam też myślę o wózku bocznym ale to temat na przyszłość.Gratulacje!Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Ogólnie to fajny pomysł. Sprytnie i pomysłowo a jednocześnie w prosty sposób wyrzeźbiony "wózek". Ale do tak poważnej roboty mogłeś znaleźć kogoś kto potrafi spawać... Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Qurim - zdzwiwłbyś się, jakie piękne spawy wychodzą. Widoczne na fotach "hefty" to spawy jeszcze nie pozbawione nagaru, bo używam elektrod, po których nagar przylega dosyć mocno, za to bardziej rozgrzewających wokół spawu, co zmniejsza naprężenia. Po oczyszczeniu ukazują się regularne, lekko wklęsłe ściegi i granice przetopu. Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Ja raczej myślałem nad kupnem vellorex'a 535 lub coś w tym rodzaju, używanego jednak jako bagażnik ( dobrze się czuje jak mam gdzie coś wrzucić) no i w zimę również by się przydał ;] Tobie wyszło nawet nieźle, ale z racji tego że będziesz mieć habel na koło wózka nie trzeba mieć na niego jakiś papierów lub czegokolwiek w tym rodzaju ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 (edytowane) Nie. Hebel nie jest obowiązkowy o ile heble motóra mają skuteczność, (z tego co pamiętam) min. 0,38. Co nie znaczy, że przy lepszych heblach prawy jest zabroniony. Z resztą nawet jeśli byłby obłożony jakąś papierkologią/badaniami/opłatami lub niedozwolony, to albo bym ową papierkologię wykonał, albo latałbym z heblem zamontowanym na dziko. Wolę mandat niż wykręcenie efektownego bączna na przeciwległy pas przy nagłym hamowaniu.Edit: znalazłemUstawa o war. tech. pojazdów i ich wyposażeniu. Rozdz. 4, par. 14, ust. 3 i 43. Motocykl powinien być wyposażony w dwa niezależne hamulce, z których jeden działa co najmniej na przednie koło (koła), a drugi - co najmniej na tylne koło (koła). 4. Motocykl z bocznym wózkiem powinien być wyposażony w hamulce wymienione w ust. 3, z tym że jeśli skuteczność hamowania spełnia wymagania określone w lp. 2 tabeli załącznika nr 7 do rozporządzenia, o której mowa w § 16 ust. 2, hamulec działający na koło wózka nie jest wymagany. Fotki - brakuje tylko błotnika i podłogi (dzisiaj powstają) Edytowane 10 Listopada 2011 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 12 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2011 (edytowane) Qurim - zdzwiwłbyś się, jakie piękne spawy wychodzą. Widoczne na fotach "hefty" to spawy jeszcze nie pozbawione nagaru, bo używam elektrod, po których nagar przylega dosyć mocno, za to bardziej rozgrzewających wokół spawu, co zmniejsza naprężenia. Po oczyszczeniu ukazują się regularne, lekko wklęsłe ściegi i granice przetopu. Nie nagar tylko szlaka vel zgorzelina. Jeśli szlaka mocno się trzyma to znaczy że spaw nie jest najlepszy. Bo jakość spawu elektrody poznaje się m.in. po tym jak łatwo odchodzi szlaka. Ideałem jest gdy z większości powierzchni spawu szlaka odejdzie sama jednym płatem. Z typem elektrod dobrze kombinujesz ale tak nie do końca. Większą masz strefa wpływu ciepła co nie jest pożądanym zjawiskiem. Pojedynczy spaw ma strukturę gruboziarnistą i w spoinie nadal występuje gwałtowna granica przejścia w drobne ziarna. Gdybyś położył ładne lico na główny spaw to wtedy luzik, pierwszy ścieg zostaje rozhartowany do struktury drobnoziarnistej. Dodam jeszcze że wklęsłe spawy są dyskwalifikowane od razu jako że nie spełniają swoich zadań. Granice przetopu? Co masz na myśli? Podtopienia? Dopuszczalne są 0.5mm max. Kiepską metodę wybrałeś do spawania chińskiej ramy. Miałem ten podły zaszczyt spawać ramy w chinolach, właśnie metodą MMA i powiem Ci że był to koszmar. Dlatego tak do szczegółów nie będę Ci dupy zawracał bo wiem że spawanie chinola to ból w dupie. :icon_mrgreen: MAG też nie jest idealny do takich zadać z racji tego że trzeba łączyć cienkościenne rury z gównolitu z grubszą blachą mocowania silnika. Ideałem byłby TIG ale nie każdy ma dostęp do takich zabawek. Poka jeszcze zbliżenia tych swoich gotowych spawów co bym mógł spokojnie spać. :icon_mrgreen: Edytowane 12 Listopada 2011 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 14 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 (edytowane) Poka jeszcze zbliżenia tych swoich gotowych spawów co bym mógł spokojnie spać. :icon_mrgreen:Kuna, już wszystkie pokryłem farbą. Jeśli fotki spawów pod dwiema warstwami podkładówki Ci coś dadzą, to mogę zrobić, względnie położyć kilka ściegów "do oceny", bo chętnie przeczytam, co masz na ten temat do powiedzenia.Mam dostęp jedynie do MMA. Za radą starszego spawacza wziąłem elektrody 6013. Konkretny kształt spoiny źle nazwałem wklęsłym. Chodzi o "niewypukły". Spoina ma pod odbiciu szlaki kształt jakby "karpich łusek", a wokół spoiny widać delikatne zmiany koloru materiału, które tamten gość określił jako "granica przetopienia". A szlaka nie schodzi pod szczotką, tylko muszę sięgnąć po młotek, więc robię to na samym końcu, coby co chwilę nie rąbać po ramie, bo mnie ten dźwięk drażni. Robię wszystko tuż przed malowaniem.Wiesz, jakoś Ci nie zazdroszczę spawania Chinoli :) Trochę się tych ram naoglądałem. I przerabiałem kiedyś tył Yamahy, miałem dospawać stelaż kufrów - jakość bez porównania. Edytowane 14 Listopada 2011 przez c64club Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Aaa...tera kumam. No szlakę najlepiej młotkiem jeśli sama nie odchodzi. Szczotką śmigasz wykończenie dopiero. Najgorzej gdy musisz położyć kolejną warstwę spawu to wtedy jest sporo zabawy z czyszczeniem bo wystarczy mały okruszek szlaki i kolejna warstwa będzie wyglądała jak g... . Granica przetopu nie jest widoczna z zewnątrz. Widać ją dopiero po przełamaniu i wytrawieniu lub na zdjęciach RTG. Kolor materiału wokół spawu to właśnie SWC czyli strefa wpływu ciepła. Grunt żeby nie było karbu czyli rowków na granicy spawu i materiału bo wtedy w tych miejscach jest duże ryzyko pęknięcia. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Wczoraj przelitrażowałem zaprzęg po 225 km. Wychłeptał 8l, co daje ~3,5l/100km. Jak na moje przyzwyczajenia dużo, ale biorę poprawkę na to, że 150km z tego było po zakorkowanym mieście, że w okolicach 0*C OHV potrzebuje 5-10 minut palenia w piecu przed wyjazdem itd. Latem z dwukołową przyczepą spalał 2,8-3 litry i tyle się spodziewam kiedy dni się wydłużą :) Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.