viperPL Opublikowano 6 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2004 hi! Zabralem sie za remont 2oo na których uczylem sie jezdzic :D. Mowa tutaj o motopedzie Sachs Hercules.Problem jest taki ze 2 gwinty pod srube m6 wykonane w stopie alu sa zerwane. Jaki bylby najlepszy sposób ich regeneracji ? - uzyc magicznych kleji ? - a moze wstawka gwintowana ? Wydaje mi sie ze to drugie rozwiazanie bedziue chyba pewniejsze. Wiec chcialbym zapytac: ile mniej wiecej kosztuje taka wstawka ? .. no i czy znacie moze punkt w Szczecinie lub necie gdzie zaopatrzesie w taki zeczy. Za pomoc w wyborze technologii naprawy nieszczesnycvh gwintów wielkie dzieki. na gazie... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonidqczma Opublikowano 6 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2004 witam nie jestem fachowcem (momo iz slusarzem z wykrztalcenia poniekad :D w numerze 5/2002 oraz 6/2002 (i w nastepnych chyba) miesiecznika Automobilista sa arty pt. "Wsztstko o gwintach" . a teraz lekkie streszczenie: sa takie wynalazki jak tulejki naprawcze (Gewindeneu) rozwiert,tuleja i wszystko.konkretnym przykladem sa tu zestawy naprawcze HeliCoil oraz ReCoil a takze (ktore polecam jako niezastapione) zestawy naprawcze renomowanej firmy Wurth (i nie jest to forma reklamy po prostu jest to jak dla mnie niezastapiony zestaw) pod nazwa TimeSert jednak zestaw ten w sklad ktorego wchodzi 5 krotkich oraz 5 dlugich tulejek M6 kosztuje okolo ...200DEM (niewiem ile kosztuje to teraz...ale moge sie dowiedziec w kazdym razie jest to przerazliwie drogie...niestety->ale coz za jakosc sie placi). tyle jesli chodzi o oferte a teraz rady slusarza: - taniej wyniesie naprawa w specjalistycznym zakladzie -jesli nie mozesz sobie pozwolic na koszty mozna to zrobic na 2 sposoby * sposob 1-> rozwiercic na nadwymiar ,wytoczytc tuleje i nagwintowac ,nagrzac miejsce oryginalne i na cieplo ja wbic (tak jak tleje w cylindrach) *sposob2-> rozwiercic na nadwymiar , nagwintowac i zastosowac nadwymiarowy wkret drugi sposob jest o wele tanszy i zrobiony umiejetnie(przede wszystkim w odpowiednio grubym materiale bo zastosowanie go w nadlewie ktorego scianki maja po 3mm mija sie z celem bo w krotkim czasie zerwie sie razem z miejscem osadzenia. no i sposob 3 calu gwint zalac materialem (w tym przypadku aluminium) w warsztacie rzemieslniczym zajmujacym sie odlewnictwem po czym nawiercic i nagwintowac moim zdaniem ostatnia metoda jest najlepsza ale i kosztowna jednak dobrze wykonany nadlew wyglad jak fabryczny i wtedy mamy satysfakcje ze nie uzylismy zadnych rozwiazan prowizorycznych. jednak wybor scisle jest zwiazany z kosztami pozdrawiam i zycze fachowej naprawy i wiele radosci z jazdy na odrestaurowanej maszynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 7 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2004 Więc pewnie zasmarkam to w zakładzie gdzie spawają aluminium zaklad produkcji drabin alu oraz ram okiennych) za przysłowiowe piwko. Aczkolwiek bardzo bym chcial naprawic to magiczną sprezynką heilcoil, niby to tagi dobre :) , jak niektórzy powiadają. Co do wprasowania tuleji to niestety szkoda mi wiercic wielkich dziur pod nie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonidqczma Opublikowano 11 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2004 witam jak umiejetnie zaleja to po oszlifowaniu i nawierceniu nie powinno byc widac. HeliCoila raz przy mnie znajomy uzywal spodobalo mi sie do czasu...az powiedzial ile to kosztuje ;) oby bylo to zrobione jak najlepiej pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 11 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2004 najprościej chyba bedzie lekko rozwiercic, nagwintowac gwintownikiem M7 i dorobic nowa śrube - szpilke.z tego co pamietam to gwint M6 i M7 maja taki sam skok więc mozna by nawet delikatnie, powoli przegwintować bez rozwiercania, bazując na resztkach sterego gwintu. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekzer Opublikowano 16 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2004 Wtam.Popieram ten ostatni sposób jest on prsty i szybki w wykonaniu a co najważniesze praktycznie operacja ta nic nie kosztuje!!!Można też zastosować jakiś klej np.paksylina jesli tylko sruba nie jest mocno obciążona,jest również do nabycia preparat 2składnikowy (plastyczne aluminium) który po zastygnięciu daje matriał przypominający czyste aluminium a dodatkowo znakomicie scala sie z nim minusem tego jest kosmiczna cena.Jest jeszcze pare innych sposobów na takiego pecha w warsztacie ale te naj czesciej stosowane. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.