Skocz do zawartości

Stary Kisielin


_Ra_
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z wielką chęcią bym się wybrał na ten tor, jednak rzeczywisty koszt takiej wyprawy jest z lekka kosmiczny (paliwo na dojazd+paliwo na tor+opłata za tor). Może spróbować przejechać się na tor na Rakietową i sprawdzić co on sobą reprezentuje ? W razie wielce prawdopodobnej porażki, zawsze można pomyśleć o jakimś ciekawym odcinku drogi i spotkać się na szlifowanie skilla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmiczny to jest koszt wyjazdu na Slovakiaring, a ludzie jeżdżą, więc zapewne uważają, że warto.

 

Może najpierw moje spostrzerzenia co do "toru Redeco":

Obiekt przy Rakietowej naprawdę gorąco polecam. Szczególnie w środy (chyba ostatnio od 16:00), kiedy to można pojeździć z innymi motocyklistami po wyznaczonej tradycją trasie. Ale powiedzmy sobie uczciwie: to nie jest tor. To obiekt do szkolenia techniki jazdy. Głównie samochodowej. Jego ogromną zaletą jest to, że nie ma krawężników i jest sporo miejsca na wypadanie z obranej trasy. Jest placyk do pokręcenia się między pachołkami i duże "rondo", gdzie można poćwiczyć jazdę w zakręcie w złożeniu (gorąco polecam szczególnie początkującym, jak ja) - także w obie strony. Ale to właściwie koniec atrakcji. Na pozostałych odcinkach nawierzchnia jest taka sobie, a po imprezach samochodowych trawiaste pobocza potrafią być przeoranem a resztki ziemi i trawy leżeć na skraju drogi. Po skonstruowaniu ciekawej traski większość zakrętów jest bardzo, bardzo ostra i najwięcej frajdy z nich mają kolesie na supermoto. Prędkości rozwijane są raczej nieduże, ale dobre przez to do nauki. Niestety trzeba (według mnie) cały czas uważać, czy ktoś aby nie pomylił lub nie ścina trasy i nie pakuje się na kurs kolizyjny (ale nie ma tu tragedii).

 

Jeśli odjąć koszty dojazdu, to wychodzi drożej niż tor w Kisielinie: każda godzina za 30zł. Od niedawna jeśli kupisz karnet i zapłacisz z góry za 10 to wychodzi po 25,-.

 

Największą zaletą jest to, że jest BLISKO. Moim zdaniem jest to (niestety) najlepsze miejsce do jazdy we Wrocławiu. Jeśli pogoda dopisze, to w następną środę pewnie będę.

 

W Kisielinie nie byłem, ale chcę pojechać, bo wszyscy którzy byli, a których spotkałem, bardzo sobie chwalili. Często z komentarzem, że to świetny obiekt i dobre miejsce do zamykania opon. Filmy na YouTube z przejazdów też wyglądają bardzo zachęcająco. Spodziewam się, że dojazd będzie nudny, ale mam zamiar odbić sobie na miejscu.

 

A jeśli nie pojadę raz do Czech, to i kasa na paliwo na podróż mi zostanie.

 

(...) zawsze można pomyśleć o jakimś ciekawym odcinku drogi i spotkać się na szlifowanie skilla.

 

Na rakietowej miałem parę nieciekawych sytuacji. Czasami nawet z premedytacją i świadomie. Bo ćwiczyłem złożenie i złapałem uślizg tylnego koła. Bo się kogoś (jadącego prawidłowo) nagle wystraszyłem i nacisnąłem zbyt szybko i gwałtownie hamulec. Bo chciałem sprawdzić co się stanie, gdy w złożeniu wjadę w kałuże. Bo nie zmieściłem się w innym zakręcie.

 

I nic mi nie jest, a strasznie dużo się przez nie wszystkie nauczyłem.

 

Nigdy nie powtórzyłbym podobnych eksperymentów na "drodze". Bo pewnie motocykl byłby już zgruzowany, a mnie nie chce się płacić za nowy. Ewentualne leżenie w szpitalu też mnie nie interesuje - mam lepsze rzeczy do roboty :P

 

Howgh.

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był ktoś?

dzisiaj miałem okazję pierwszy raz korzystać z tego obiektu na moto

parę lat temu upalałem na jednej imprezie autem ale to jeszcze zanim tor przejęła firma Wallrav

 

wrażenia? - mimo, że wydaje się, że ludzi było sporo to jednak masakrycznego tłoku na torze nie było

nie podobało mi się to, że brakowało jakiegokolwiek zabezpieczenia i funkcyjnych, którzy pilnowali by porządku

ogólnie na bramie kasują a potem to już wolna amerykanka

ludzie latający po torze w znacznej części nie mają pojęcia o bezpiecznym poruszaniu się po obiekcie(nie mówię o umiejętnościach bo wiadomo, że nie każdy musi zostać Rossim) ale szczytem wszystkiego był jeden koleś, który zatrzymał się na nitce toru na zewnętrznej najszybszego zakrętu ucinając sobie pogaduchy z osobami za płotem :banghead:

 

tor w niektórych miejscach trochę nierówny - często bałem się aby nie przytrzeć stałym elementem moto i się nie wyglebić

 

udało się za to jednemu kolesiowi na czarnej r1

Edytowane przez konrad1f

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_Ra_, wiadomo, że koszt wyjazdu do Kisielina jest niższy niż na Sloviakiaring czy jakikolwiek inny prawdziwy tor wyścigowy, ale raczej nie ma co ich porównywać. Ukrytym przesłaniem była obawa, że po wydaniu ok 250zł za 4 godziny na torze kartingowym, może się okazać, że nie było warto. Ale kto nie próbuje ten nie wie.

Gdybyś mógł napisać kilka słów jak tam dziś było to będę wdzięczny.

 

 

Śmiesznym a za razem tragicznym jest fakt, że są na świecie tory, które zarastają trawą, bo nie ma kto po nich jeździć (np. ACR, Norwegia), a u nas jak jest to wiadomo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś. Kurde szkoda konrad1f, ze nie wiedziałem, że jesteś, bo po forumowej "znajomości" pewnie miałbym kilka pytań.

 

Wrażenie podobne. Pierwszy raz jechałem po torze. Wydawało się pierwotnie, że strasznie dużo ludzi, ale mi nie było za ciasno. Sytuacji nieprzyjemnych nie miałem, albo też nie byłem ich świadomy. W porównaniu z wrocławską "rakietową" to tor jest mega równy, szeroki i wyprofilowany. Ja niczym nie przycierałem, bo przy okazji zdjęć odkryłem, że mam jeszcze ogromy zapas prześwitu, podczas, gdy mi się wydawało, że zaraz będzie gleba. Ale jest postęp. Schodziłem coraz niżej (i mam nadzieję szybciej), co dobrze widać na oponach - teraz są naprawdę sexowne. :buttrock:

 

Podsumowanie: 140km na torze w 4 godziny (z przerwami) i ogromne zakwasy w nogach pewnie dopiero jutro.

 

Kosztowo wyszło chyba całkiem sensownie: 80 za wjazd, z 50 na paliwo spalone na torze, dojazd pewnie wyjdzie kolo 80 (diesel z przyczepą) -> 210 - według mnie było naprawdę warto. Ja jestem super zadowolony. Gdybym miał się rozmarzyć, to przydałby się jeszcze ktoś bardziej doświadczony, kto miałby trochę czasu i byłby w stanie popatrzeć i udzielić jakiś wskazówek.

 

Niestety pewnie należałem do tych, którzy nie wiedzieli jak poruszać się po torze :blush: Możesz dać Konradzie jakiś przykład negatywny (albo link)? Może się czegoś na przyszłość nauczę i następnym razem będzie o jednego nieświadomego mniej.

Edytowane przez _Ra_

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do końca wyjazd stał pod znakiem zapytania więc nie chciałem się deklarować, że na pewno przyjadę

ja aż tak długo jak Ty nie latałem, przyjechaliśmy dość późno bo ok. 14stej

w Paneuropie okazało się, że skończyły się klocki więc za długo nią nie pojeździłem a w F3 skończyło się paliwo - ale może i dobrze bo przynajmniej udało się żadnego sprzęta nie zgruzować :icon_razz:

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Ktoś z Wrocławia by się wybierał jutro? Miałbym wolne miejsce na przyczepce. Koszty zapewne podobne jak wyżej.

 

Jak się nikt nie znajdzie, to pewnie sobie odpuszczę, bo mi się samemu nie będzie chciało jechać.

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

U mnie w grę wchodzą tylko weekendy. W kalendarzu na stronie najbliższy nie jest w ogóle wypełniony. Dzwoniłem dziś, ale nie trafiłem na nikogo, kto mógłby powiedzieć na jakich zasadach i czy w ogóle będzie wjazd dla motocykli.

 

Jutro rano ma być ponoć lepiej, więc zadzwonię znowu i może się dowiem czegoś więcej.

 

Dopisanio 25.07:

Strona została zaktualizowana. W najbliższy weekend, 28-29.07.12, wjazd na tor będzie mieszany: karty + motocykle. Podział czasu 50%/50%. Ceny obowiązują niezmienione.

Edytowane przez _Ra_

Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też do nich dzwoniłem, sesje po pół godziny - z jednej strony to dobrze, bo i tak ciężko zapierdzielać przez godzinę, z drugiej mimo wszystko płacisz za 2x więcej czasu niż jeździsz...

 

A ktoś mimo wszystko się wybiera?

 

Z drugiej strony na torze może być luźniej, ostatnim razem trzeba było się rozpychać łokciami podobno...

wybiera sie ktos?

Edytowane przez _bollo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...