Czy opłaca się kupić takie moto? ogłoszenie

[Gość josha]

Wydaje mi się, że autor tematu już podjął decyzję. To moto nie dla niego. On chce jeździć, a nie mieć dla samego mania. Ewentualnego dojazdu na zlocik i tam się polansować. Moto typowo na wystaw, a nie do codziennego pojeżdżenia.

[gru]

Skoro Ari zdecydował się na taki VT, to chyba zdaje sobie sprawę, że to nie jest sprzęt na tor.

Ale nie obrazilbys sie gdyby Twoj sprzet mial te ekstra 10 kucykow? Wlasnie o to mi chodzi, 40 jest prawie prawie, ale jednak ciut za malo.

Mialem 600ke i zgadzam sie ze to swietna maszyna na poczatek, ale juz jako docelowa to niekoniecznie

 

 

ps. Masz jakiś garaż w Puławach?

juz Ci kiedys pisalem na SHOC, niestety, na spolke z autem, ciasno jak w ....

[fensterek]

juz Ci kiedys pisalem na SHOC, niestety, na spolke z autem, ciasno jak w ....

 

A to Ty? to sory, że znów głowe zawracam.

 

Ja nie twierdzę, że vt600 to najlepsza maszyna świata, ale skoro człowiek się zdecydował na ten konkretny model i chce robić bobbera, to pyta tylko o ten konkretny egzemplarz, a zalety i wady Szadołki zna. Czy źle myślę?

A tu czytam te posty i ręce mi opadają. Zaraz ktoś napisze, że się nie nadaje w teren, a tym rozmiarze opon kostek to nie znajdzie... ;-)

 

z takim blotnikiem nie pojezdzisz po deszczu fontanna bedzie Ci brudzic kask

 

A błoto to nie najwiekszy problem. Świeże placki krowie sieja większe spustoszenie ;-)

Edytowane 18 Września 2011 przez fensterek

[gru]

...ale skoro człowiek się zdecydował na ten konkretny model i chce robić bobbera, to pyta tylko o ten konkretny egzemplarz, a zalety i wady Szadołki zna. Czy źle myślę?

mysle ze skupil sie na wygladzie, akurat 600ka najbardziej pasuje na baze pod bobra w tych rocznikach/pieniadzach.

gdyby znal wady i zalety, raczej nie rozwazalby zakupu sprzetu z tak odchudzona kanapa (zwlaszcza jesli planuje jezdzic po drogach na ktorych ciezko stowe wyciagnac) ;)

Edytowane 19 Września 2011 przez gru

[Gość Lefthandy]

 

Raz, ze 600ka moze sie okazac za slaba (jej optymalna przelotowa to jakies 80-90, 110 bedzie sie juz meczyc), szkoda

 

:icon_eek: Mówisz serio czy to tylko taka metafora mająca coś podkreślić?

 

Motocykl bedzie mi sluzyl do jazdy po miescie, zadupiach i do wawy - wiec we wszystkich tych miejscach nawet nie mam mozliwosci przekroczyc 100km/h (po prostu w trasie na wawe ode mnie sie nie da, chyba ze chce sie igrac z zyciem a idiotow na drogach jest niemalo)

 

Ale w Wawie już się da. Inaczej będziesz blokował ruch autobusom komunikacji miejskiej :D

Edytowane 22 Września 2011 przez Lefthandy

[gru]

:icon_eek: Mówisz serio czy to tylko taka metafora mająca coś podkreślić?

ee, wybacz, teraz ja nie lapie, nie wierzysz ze 110 to juz duzo dla shadowki, czy uwazasz ze to przesada jak na choppka?

[Ari]

Znam wady i zalety shadowki, a generalnie to raczej zalety bo ciezko o jej wady jakies razace.

 

Mi wieksze moto nie jest potrzebne, a na pewno nie przez najblizszy czas. Zaczynam jezdzic dopiero i nie ma potrzeby kusic krecenia menetki na wiekszej maszynie (nawet po roku jazdy). Poza tym jak juz pisalem - na moje warunki 600 to swiat i ludzie i to mi wystarcza bo jak pisalem wczesniej - w moich rejonach nawet nie ma gdzie to przycisnac, a nawet jesli sie gdzies da, no to cos ... przykro to mowic ale co roku jest wiele wypadkow motocyklistow w tych miejscach.

 

Poza tym temat mysle ze mozna uznac za zamkniety, bo generalnie shadowke jzu kupilem. Oczywiscie nie ta co podawalem, tylko tradycyjna wersje. Na przyszlo rok wezme sie za jej przerobki

[forrest2000]

No to koniec temata... jest Shadow, jest radocha :biggrin: