Zerwany gwint od świecy w głowicy

[Dav!doV]

Sprzedalem motocykl, kupiłem auto :banghead: i tu zaczely sie moje problemy.

Niestety wyboru nie bylo, znalazlem prace do ktorej dojezdzac musze samochodem.

Kupujac auto wymienilem plyny posprawdzalem klocki itp itd.

Nie zrobilem jednej podstawowej rzeczy.

Nie sprawdzilem swiec, otoz okazalo sie, ze jedna ze swiec nie byla dokrecona, kompresja wyrwala swiece co zaskutkowalo zerwaniem gwintu w glowicy.

No wiec dla mnie sprawa prosta: sciagnac glowice, zatulejowac, planowac, wymienic uszczelke.

Gosc w sklepie motoryzacyjnym polecil mi zestawy naprawcze do zerwanych gwintow w glowicy.

Czy ktorys z forumowiczow slyszal o takich cudenkach ? Jak to sie sprawdza w praktyce ? Warto kombinowac ? Zaoszczedzilo by to roboty i pieniedzy.

Pzdr.

[_Monter_]

Mój odnośnik

Mój odnośnik

Mój odnośnik

Poszukałem za Ciebie. Browarek proszę.(zajęło mi to zapewne krócej niz Tobie napisanie tego postu). :icon_biggrin:

Oczywiście, ze warto bo po to został wymyślony heli coil i inne patenty. Działają znakomicie.

Edytowane 4 Sierpnia 2011 przez _Monter_

[Dav!doV]

Monter kumplu cos Ty mi wyslal :D ?

[_Monter_]

Już poprawione. Chochlik internetowy namotał. :icon_mrgreen: