Pawlo190i Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Witam. Jechałem spokojnie Yamahą WR 400F '99 i nagle silnik nie chce się w ogóle wkręcić na obroty i wydech zrobił się strasznie głośny jakby odpadł tłumik a przedtem nieraz strzelał w wydech ogniem chociaż nie był zagrzany bo dopiero co go ponownie odpaliłem...jakiś kilometr opornie dojechałem na małych obrotach do garażu. kompresje niby ma, odpala na kopa jak zawsze. nic nie stuka, nie kopci. Co poradzicie? co mogło się stać? zawór wydechowy mógł ulec zniszczeniu, skoro taki głośny się zrobił i strzela ogniem? jutro się zabieram za rozkręcanie. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Wydech nigdzie Ci nie pękł , nie wydmuchało uszczelki na łączeniu wydechu z głowicą albo na łączeniu kolanka z tłumikiem ? Jak by zawory padły to byś nie odpalił w ogóle sprzęta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo190i Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 nie zauważyłem aby coś pękło w układzie wydechowym. Zalatywało jakimś badziewiem z tłumika jak coś by się topiło. w huśce kiedyś miałem podobny problem a mianowicie zapłon się odkręcił pod magnetem i dlatego nie wchodził na obroty - takie same efekty były jak z brakiem kompresji ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 nie zauważyłem aby coś pękło w układzie wydechowym. Zalatywało jakimś badziewiem z tłumika jak coś by się topiło. w huśce kiedyś miałem podobny problem a mianowicie zapłon się odkręcił pod magnetem i dlatego nie wchodził na obroty - takie same efekty były jak z brakiem kompresji ;D Często dopiero zdjęcie wydechu pozwala dostrzec uszkodzenie. Ja miałem pęknięte kolanko idealnie pod obejmą przy głowicy i dopiero przy zdjęciu dało się to dostrzec. Zobacz też czy na łączeniach z głowica i tłumikiem nie ma czarnych okopconych śladów które mogły by świadczyć o przedmuchach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo190i Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 sprawdzę. A jak to wpływało na prace silnika? nie wkręcał się na obroty? modul dosc typowa awaria yamahy jak padnie motor sie zachowuje jakby mial zapchany gaznik lub zwalona swiece (poniewaz najczesciej odpala w trybie awaryjnym) jednak nie dziala wyprzedzenie kata zaplonu i moto nie wkreca i strzela w tlumik prycha itd itpjeśli nie znajdę pęknięcia w układzie wydech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Rowniez mozliwe jest nadpalenie zaworu wydechowego jesli luz byl za maly / mieszanka za uboga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.