Skocz do zawartości

Doradzcie Drz 400 E vs exc 400


Rekomendowane odpowiedzi

A widzisz dales linka do dobrego filma - drz 3 razy by sie polamala zanim by dojechala :D -. LC4 ma specyficzna budowe glowicy wszystko tam jest na lozysku - nawet dzwigienki zaworowe maja swoje lozyska ktore pracuja po krzywkach walka nierzadu, ktory tez jest na lozyskach - nie ma opcji jak w DRZ i XR ze walek i dzwigienki szlak trafi bo sa z gowmolitu i maja slabe smarowanie mimo ze sa pod cisnieniem. W LC4 smarowanie glowicy jest lancuszkem nierzadu, ktory niesie olej i rozbryzguje go po lozyskach , a lozysko toczne ma to do siebie ze zuzywa sie i w tym wypadku wymieniasz same rolki na dzwigienkach i masz wszystko jak nowe to rozwiazanie jest bardzo odporne na brak samrowania i tanie w odroznieniu od panewek i w DRZ i po czesci XR gdzie nawet sucha miska nie pomaga - w Moteleopercie ktoz zbabral robote bo zle zakul owe lozyska - inaczej by to sie wylatalo same z siebie.

 

to jest enduro ? Afri tam przejedzie - tak sie jezdzi enduro

 

http://www.youtube.com/watch?v=2_E9ABvO5k8

 

Chyba sobie jaja robisz:D Spokojnie by S przeżyła taka podróż dzięki właśnie jej niewysilonemu silnikowi. Zawieszenie także by przeżyło:) Jakieś dowody na poparcie tezy że 3 razy by się połamała? Seria Dr faktycznie miała problem z głowicami ale ja się nie spotkałem żeby w drz on występował. Taki myk że ja nie muszę nic wymieniać żeby jechać dalej bo by nic się nie posypało. Filmikami się możemy jeszcze zarzucać ale fakty są takie że silniki lc4 są bardziej awaryjne bo to nie jest jedyna wyprawa lc4 która miała problem z silnikiem.

 

BTW już widzę jak afryka przejeżdża po tych oponach albo przez sekcje rzeczna:D Po za tym zdecyduj się czy rozmawiamy o 640 ADV czy o 625 SC bo ja tu nigdzie o tym motocyklu nie wspominałem:]

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.konstrukcjyjnie sa zblizone wszystkie lc4 od 93 do 2008 od 400 do 660 , co do afry to bys sie zdziwil - kiedys pojechalismy na poligon z ekipa akurat koles byl na afri , jechal prawie rowno z nami , fakt ze troszke wolniej i po 5 km jazdy byl wycieczony ze ledwo stal na nogach, ale przejechal. Po oponach to da drz tez nie przejechala, przeciez widac na filmie ze lezy .

 

A jakie masz poaprcie tezy ze ktm by nie dojechal ? to z motoleoparda to blad osoby wymieniajacej lozyska/rolki, a nie bubel fabryczny.

 

Widzalem na zywo drz z zatarta glowica i miala prawidlowy stan oleju - tak ze wszystko mozna popsuc.

 

http://www.motosyberia.com/ - 2x ADV 640 objechali syberie.

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miocha mialem taka bezawaryjna Honde XR - pochlonela w sezonie 4 tys zl a sprzedalem po roku za 5 tys z walem do roboty i uj wie czym jeszcze bo ciagle cos jej dolegalo - wiec dziekuje za enduro hondy i nigdy nie wroce do enduro z Japoni . KTM po 3 latach katowania jedynie uszczelke pod cylinder zmienilem , lozyska wahacza i zle dokrecona przez szwabow kopke.

 

ja nie wiem co zrobić żeby starą 600 zabić -od 2 lat dolewam oleju spaliłem chyba z 10l samochodowego 10w40 ani sprzęgła zabić nie mogę ani korba nie chce wyjśc bokiem jedyne co to 2 razy zawory ustawiałem bo za duży luz się zrobił i to dużo szybciej niż serwisówka przewiduje (ostatnio poprawiałem wydechowe 500km po poprzedniej regulacji bo miały za duży luz i strasznie opornie paliła zimna i po glebie teraz jest lepiej)

 

wiem że jak teraz wezmę się za piec to bez 2tys zł nie ma co w ogóle śrub odkręcać ale fakt jest faktem że jeździ.......

 

jesteś jedyną znaną mi osobą co narzeka na awaryjność xr no i robakowi wyszła podobno korba bokiem ja rozumiem można się przyczepić że zawias ma z epoki kamienia łupanego że chłodzenie nie wydajne, że palić nie chce że coś tam no ale nie bezawaryjności........

 

 

Kolega szukal XR 650R - w polsce same padaki byly ( a ponoc to takie super trwale i bezawaryjne moto) , dopiero po pol rocznym poszukiwaniu kupil cos w raichu za gruuba kase z dziwnymi przerobkami .

 

jak znsjdziesz w PL zdrowego zadbanego lc4 z kwitem w normalnej kasie to dzwoń nawet o 2 w nocy wsiadam na rower i jadę go brać :D no pie***nie że ręce opadają po prostu........

 

ty jesteś tak zaślepiony tym ktmem że naprawdę ciężko z tobą dyskutować, ja jestem fanatykiem ale jakieś tam wady xr dostrzegam i głośno o nich mówie (do szału mnie zawias przód zaczyna doprowadzać wciąż jest za miękki ) a u ciebie ktm forever ołtarzyk na stół i nie ma lepszego moto i ciągle wklejasz filmik z jakims narwanym szwabem co pałuje po kałużach na kole czasem gdzieś podjedzie i zrobi powerslide i tyle jakby to na xr było niewykonalne....drz400s też spokojnie by tą trasę przejechał jest mułowaty ale no kole też lata kwestia tylko techniki .............natomiast E obstawiam że dotrzymał by tempa temu lc4 w tym rajdzie po polach.......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E owszem i jest bardziej wymagajaca serwisowo od 620 SC - poczytaj manuala to zrozumiesz ze moc nie wziela sie z nikad. Serwisowi DRZ E blizej do EXC 400 niz duali typu XR czy DRZ S.

 

Zaslepiony nie jestem - ale mialem juz kilka sprzetow i poki co KTM bije je wszystkie na glowe. A najdziwniejsze ze tylko w Polsce KTM sie psuje , na zachodzie nikt nie uwaza KTM -a za bardziej awaryjnego od innych moto....

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E owszem i jest bardziej wymagajaca serwisowo od 620 SC - poczytaj manuala to zrozumiesz ze moc nie wziela sie z nikad. Serwisowi DRZ E blizej do EXC 400 niz duali typu XR czy DRZ S.

 

i tak i nie....

lc4 jest prosty technicznie bliżej mu do xr konstrukcyjnie niż do jakiś wuer czy tam eiksce ale jest dosyć awaryjny co z tego że zawory ma na śrubkach i serwisówka każe do nich zaglądać co 3 tys km jak po 1500 nie chce odpalać i trzeba regulować.....

 

 

Zaslepiony nie jestem - ale mialem juz kilka sprzetow i poki co KTM bije je wszystkie na glowe

 

ja też miałem kilka i uważam że xr600 w całokształcie jest najlepsza ale to nie musi świadczyć że to najzajebistszy na świecie motocykl-staramy się być obiektywni ........

 

 

A najdziwniejsze ze tylko w Polsce KTM sie psuje , na zachodzie nikt nie uwaza KTM -a za bardziej awaryjnego od innych moto....

 

w kraju hamburgerów do hondy xr to się modlą czy to 600 czy 250 czy 650R, a u nas w PL ciężko kupić zdrową sztuke i ogólnie wybór jest mały szczególnie czegokolwiek związanego z 650R....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pacz, a ja zagladam co 5 tys do zaworow ( wedle manuala ) i zazwyczaj nie ma co regulowac bo jest ok - moze mam popsuty motocykl ??

 

Skoro tylko w polsce KTM sie psuje , to inne moto tez , bo ciezko kupic stare enduro w ladnym stanie i nie gadaj ze tak nie jest bo widze po kolegach z hondami , yamahami i suzuki ze maja co robic .

 

Moze najpierw kup KTM -a , a potem stwierdz czy sie psuje ( tylko kup zdrowego , nie igle z allegro za 4 tys ), Bo ja mialem XR 600 przez rok i uwazam ja za bardzo awaryjna .

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja mialem XR 600 przez rok i uwazam ja za bardzo awaryjna .

 

a ja mam 2 lata kupiłem śmiecia z allegro za połowę wartości od handlarza zalaną przepalonym olejem z diesla w stanie agonalnym i w sumie w takim stanie jest do dziś a nic się nie pogorszył , nic kompletnie nie robie, o ogara 200 chyba bardziej dbałem i miał lżej.........filtr powietrza raz myłem, oleju tylko dolewam, nigdy jej nie myłem, 2 razy do zaworów zajrzałem i nigdy mi nie stanęła w polu no sory-raz się linka gazu urwała wróciłem bez i raz kapcia złapałem wróciłem na kapciu.....

 

więc powiedz mi skoro w takich warunkach jest bezawaryjna to co trzeba zrobić żeby się psuła bo ja nie wiem jak można ten piec zabić i czy w ogóle można :D chyba tylko spuścić olej i palić gume na odcince :D

 

nie wiem co ty robiłeś ze swoim egzemplarzem że się psuł, naprawdę chyba partacki remont bo żadne sensowne usprawiedliwienie mi do głowy nie przychodzi-ja swoją też pałuje w piachu to nie raz nie dwa 2 do końca i lekko nie ma i nic kompletnie nic się nie dzieje...............

 

 

jak dożyje remontu i zrobię jej sensowny remont to chyba jeszcze moje wnuki będą na tym jeździć :D

 

nie spotkałem jeszcze w swoim życiu tak ekstremalnie wytrzymałego i odpornego na zaniedbanie motocykla jak xr600....

 

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

racja jak dupa każdy ma swoją, kazdy chwli swoje, bo to normalka, jak się dba tak się ma, i wiele innych, szfaby czy jabońce jeden pies, wszystko zależy od jakiego kazia się kupi maszynę, chyba że prosto z salonu to nie ma wafla wszystkie jeżdzą tak samo.

A tak na marginesie do spokojnej turystycznej jazdy,las, droga, bez bezsensowbego katowania Drz mój number one BĘDZIĘ?? ewentualnie LC4 400 na numer dwa ?

Oglądałem, drz z 2004 roku, grzebały przy niej jakieś ciecie z OSP. moto mieli z policji, miało penie z 30tyś, i zero dymu, przejechałem się tym i byłem pod wrażeniem, dlatego stawiam na Drz, choć katem też bym się przewiózłdla porównaiania, pewnie jeden pies.

A co do smarowania, w lc4 łozyska, a w Drz panewki, wałek na panwece przy gorszym smarowaniu nie zardzniesz tak szybko jak słabo smarowane łozysko. Widziałem w silniku panewke na którą szło malo oleju bo było syfu na smoku i rurka od pompy była peknieta i sporo tłoczonego oleju uciekało do miski, silnik pracował do końca, a łożysko musi dostać smarowanie bo inaczej to kaplica. Wszystko zależey od tego jaksię użytkuje sprzeta. Ale ja czytałem od drz i po przejechaniu 25 tys miała znikome slady zuzycia, jednostak jest udana i tyle.

Edytowane przez soczi666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do smarowania, w lc4 łozyska, a w Drz panewki, wałek na panwece przy gorszym smarowaniu nie zardzniesz tak szybko jak słabo smarowane łozysko. Widziałem w silniku panewke na którą szło malo oleju bo było syfu na smoku i rurka od pompy była peknieta i sporo tłoczonego oleju uciekało do miski, silnik pracował do końca, a łożysko musi dostać smarowanie bo inaczej to kaplica. Wszystko zależey od tego jaksię użytkuje sprzeta. Ale ja czytałem od drz i po przejechaniu 25 tys miała znikome slady zuzycia, jednostak jest udana i tyle.

 

złe wnioski :D

 

jest dokładnie odwrotnie-łożysko na sucho będzie jakiś tam czas pracować a uruchom cokolowiek z panewką na sucho i podziel się wrażeniami :D

no i łożysko jak padnie to wymieniasz łożysko a nie cała głowicę....

 

po 25 tys zero śladów zużycia miała S a nie E, a to jest ogromna różnica....

 

przyrównując to do xr600- S to fabryczna xr600 a E to xr600 z kitem big bore, wałkiem hot camsa, gaźnikiem mikuni, tuningowym wydechem i modułem zapłonowym-sory ale to nie będzie tak szałowo żywotne jak seria.....

 

więc nie porównujcie S do E jeśli chodzi o żywotność...

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/size]

 

złe wnioski :D

 

jest dokładnie odwrotnie-łożysko na sucho będzie jakiś tam czas pracować a uruchom cokolowiek z panewką na sucho i podziel się wrażeniami :D

no i łożysko jak padnie to wymieniasz łożysko a nie cała głowicę....

 

po 25 tys zero śladów zużycia miała S a nie E, a to jest ogromna różnica....

 

przyrównując to do xr600- S to fabryczna xr600 a E to xr600 z kitem big bore, wałkiem hot camsa, gaźnikiem mikuni, tuningowym wydechem i modułem zapłonowym-sory ale to nie będzie tak szałowo żywotne jak seria.....

 

więc nie porównujcie S do E jeśli chodzi o żywotność...

no racja z tym smarowaniem :P

w takim warie bede rozglądał się za dzr i lc4, a za 8tys kupi się coś z tych modeli powyżej 2000 z ktm a 2003 z suzuki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie smarowanie panewka jest trwalsze od lozyska, o ile ma odpowiednie cisnienie oleju - a z tym roznie bywa. O ile lozysko toczne bez oleju jakos tam popracuje , o tyle panewke szlak trafi - jak to mowia kazdy kij ma 2 konce .... mialem stara KLR , lubila sie psuc ( na niej uczylem sie mechaniki singla 4T) i pila oleju ze dolewac nie nadarzałem :D , ale lozyskowanie walkow na panewkach ( DOHC) miala w stanie idealnym ( mokra miska) ....a lozyska toczne potrafia nagle sie wysypac i narobic balaganu.

 

Miocha mi w XR psulo sie tylko to, co w XR typowo sie psuje , glowica + walek rozrzadu ( autodeko) , wal , tlok , skrzynia byla juz zrobiona przez poprzednika ..rama jeszcze byla jako tako cala

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...