Buell XB9s / XB12s / wersja long

[fool]

Cześć,

Jestem na etapie zmiany motocykla z R6 na… i tutaj pojawia się zagwózdka. Na chwilę obecną padło na buella XB9s/XB12s ale nie jestem pewien, czy będzie to trafiony wybór z jednego powodu. Mimo, że motocyklem zdecydowanie częściej jeżdżę sam niż z pasażerem to jednak zależy mi trochę, by od czasu do czasu móc przejechać się kilkadziesiąt kilometrów z plecaczkiem. Między innymi to jest powodem sprzedaży R6, gdzie jazda we dwójkę jest masakrą, szczególnie na naszych dziurawych, nierównych drogach. Motocykle typu fazer, bandit kompletnie nie odpowiadają mi stylistycznie więc odpadają. Buell rozkłada na łopatki wyglądem i charakterem i bardzo mi podpasował. Niestety informacji na naszych stronach w zasadzie nie ma i pozostaje grzebanie na forach amerykańskich. Widzę, że oprócz zwykłych wersji są też LONG. Czy ktoś z Was takiego posiada i może się wypowiedzieć jak na dłuższej wersji jeździ się z pasażerem? Czy ten motocykl w ogóle nadaje się do jazdy we dwoje? Przeglądałem wiele zdjęć w Google i widzę, że jest wiele różnych kształtów siedzeń. Czy zależnie od rocznika kształty wyglądały inaczej czy to są po prostu akcesoryjne kanapy?

Edytowane 29 Lipca 2011 przez fool

[mirocbr]

Witam. Jeśli chcesz sie przesiadać z R6 na buella to znaczy, że chcesz mocno zmienić swoje życie. Z tego co wiem różne roczniki miały różne kanapy. Wszystkie jednak są wygodne...dla pilota.Jak ktoś kiedyś ładnie powiedział "pasażer(ka) mui Cię bardzo kochać, żeby śmigać z tobą na bule"

Tyle z mojej strony. Ja mam XB9 od dwóch lat i nie oddam go za nic!!! (chyba żę 12:))

Pozdrawiam

[maarp]

Grunt że wiesz czego chcesz.

Myślę że XB12SS to dobry wybór. Rozstaw osi jest dłuższy (przez wahacz) i dzięki temu również siodło jest wydłużone stając się bardziej przystępnym dla pasażerów. Choć muszę przyznać że ja nie raz zaliczyłem dłuższą trasę kalibru 600-2500km z plecaczkiem na XB9S lub XB12R - a motocykle te nie należą do 2 osobowych turystyków.

Tak więc szukaj Lightning Long - powinien doskonale się sprawdzić.

A jeśli chcesz na prawdę czegoś wygodnego - polecam Ulyssesa.

[fool]

Dzięki wielkie za wypowiedzi. Ulysses odpada bo stylistycznie to już nie to samo ;) Póki co wybór XB9S/XB12S na allegro czy otomoto jest bardzo mały ale jest środek sezonu więc to raczej zrozumiałe. Na dodatek nie ruszę z miejsca dopóki obecne moto nie znajdzie nowego właściciela. Mam jeszcze kilka pytań. Czy XB9S też występowała w wersji dłuższej? Tak w ogóle spotkałem się z kilkoma oznaczeniami: XB12SS, XB12SS Long, XB12S Long. Czy to wszystko to to samo? Czy oznaczenie SS=Long? No i w sumie pytanie najważniejsze. Widzę, że na przestrzeni lat jeśli chodzi o wygląd to XB9s/XB12s w zasadzie się nie zmieniły. A jeśli chodzi o stronę techniczną? Czy są jakieś roczniki, wersje które miały rozwiązania mniej udane i lepiej taki rocznik omijać gdyż ma jakieś przypadłości? Widzę, że silniki na przestrzeni lat są w różnych kolorach, podobnie ramy, kolektory. Czy to tylko kosmetyka i zmiana kolorów czy w parze szły jakieś znaczące zmiany/ulepszenia techniczne?

[keeldulf]

Maarp na pewno najwiecej ci powie, z wlasnego doswiadczenia wiem ze gdzies w okolicach 2004 roku zmienily sie pasy napedowe, i wszystkie modele po 2004 maja dozywotnia gwarancje (a przynajmniej tak mi sie wydaje) i w zasadzie nie zdarzaja sie przypadki zerwania pasow. Pozniej kolejna zmiana to chyba 2008 rok, zmienil sie ECM oraz zupgradowali smarowanie.

 

W modelach 2010 seryjnie dolozyli prawy wlot powietrza do chlodzenia tylnego cylindra.

Generalnie charakter sie nie zmienil, a zmienily sie interwaly serwisowe.

Ja jezdze na xb9sx z 2006 i mojemu plecaczkowi bylo na tyle wygodnie, ze..zrobila prawko i kupila wlasny motor...(na razie gs 500 jak to typowy starter za rok moze rozejrzymy sie za bula ;-))) )

 

Wiec popieram wybor xb12ss (ss=long) jezeli dbasz o plecaka ;-)))

P.S. 12ss sa raczej drozsze (w okolicach 23k+ PLN), ale z moich obserwacji na allegro generalnie trzymaja cene

Edytowane 3 Sierpnia 2011 przez keeldulf

[keeldulf]

No i co kupiles czy nie?