prowadzenie R6 vs R1

[kriss752]

Witam,

 

chciałem zapytać użytkowników tych maszyn (najlepiej doświadczonych na obu)którą z nich łatwiej się prowadzi.

Od razu na początku zaznaczę, że mam doświadczenie i 36 lat, wiec nie chodzi mi o moc itp. bo to znam tylko o łatwość(właściwie powinieniem napisać trudność) prowadzenia np. w warunkach miejskich. Skłaniam sie ku R6 bo mocy w zupełności mi wystarczy, ale z uwagi że mam 186cm wzrostu i 95kg czy nie lepszym wyborem byłoby R1? Jeździłem kolegi R6 2005r w ślicznym malowaniu"black raven" (osobiście mi sie podoba) i stwierdził, że nie wygądam śmiesznie i ze nie jestem za duży na to moto. Gdzieś czytałem jakis artykuł, że R1 trochę łatwiej jest jeździc chociażby po mieście i że wiecej wybacza(chociaż przy takiej mocy to i R6 nie wybaczy), ale nie mogę tego artukułu odnaleźć.

 

Jeżeli ktoś mógłby udzelic konstruktywnej podpowiedzi najlepiej z własnego doświadczenia będę wdzięczny.

 

Pozdrawiam

Kris

[jacekj]

Witam,

 

chciałem zapytać użytkowników tych maszyn (najlepiej doświadczonych na obu)którą z nich łatwiej się prowadzi.

 

jestem posiadaczem CBR'ki 1000 RR ale kumpel jeździ na R6 i miałem okazję je porównać. Dla mnie najwiąksza różnica to elastyczność silnika - to co dla mnie jest ważne to fakt, że na CBR'ce nie musze tak często wachlować biegami. W zasadzie na 2-ce lub max. 3-ce można przejechać całe miasto. Jeśli jest koniecznośc zatrzymania to ponownie ruszanie z 1-ki i na 2-ce jedziemy do następnych świateł. Wiem, że nie do końca o takie porównaie pytasz, ale różnice w pojemności skokowej przekładaja sie też na przyjemnośc z jazdy, bez konieczności czestej zmiany biegów.

No i R6 jest dla mnie wyraźnie mniejsza a posturę mam bardzo zbliżoną do Ciebie :-)

[kriss752]

Dzięki za odpowiedź. Właściwie napisałeś to o co mi chodziło. Cały czas sie "sam na siłę przekonuję" że R6 będzie dobra. Właściwie nie mam złudzeń muszę kupić większy gabarytowo, żeby nie wyglądać co najmniej śmiesznie. Wszystko rozbija się o kasę bo za R1 musze wyłożyć około 20-22tyś, a R6 to wydatek ok 16tyś za roczniki jakie mnie interesuja. Więc może lepszym wyborem byłby GSX-R 600? Z tego co się orientuję mają ta samą rame co 750 i chyba sa jednak gabarytowo większe. Jeszcze raz dzięki za podpowiedź.

 

Pozdrawiam

[kiler]

Albo ja źle zrozumiałem o co pytasz albo chcesz kupić supersporta do jeżdżenia po mieście :icon_eek:

jeśli rzeczywiście ma służyć głównie do latania po mieście to na twoim miejscu odpuściłbym akurat takie moto

[HARPAGAN]

Albo ja źle zrozumiałem o co pytasz albo chcesz kupić supersporta do jeżdżenia po mieście :icon_eek:

jeśli rzeczywiście ma służyć głównie do latania po mieście to na twoim miejscu odpuściłbym akurat takie moto

 

 

Do miasta to porażka. Miałem R6 i czasem zdarzało się jeździć po mieście. Jednym słowem męczarnia.

[kriss752]

chodziło bardziej o prowadzenie jako takie motocykla, macie racje może żle to ująlem:) Widomo że frajda z jazdy od swiateł do świateł nie jest fascynująca.

Ale tak jak pisałem chyba raczej musze kupic troszke wiekszy gabarytowo motocykl niz R6 jak myslicie? Mam 186cm i ie chce wygladac jak na romecie, ale z drugiej strony czy znowu tak mniejsza jest R6 od R1? A może wypowiecie sie na temat GSX-R? Czy faktycznie 600 i np. 750 sa wielkością takie same? I czy sa większe od R6? Widze że macie doświadczenia z takimi motocyklami, ja narazie tylko trochę z R6. Wiem że to może głupie pytanie, ale motocykl ma byc na jakiś czas, bo przy trójce małych dzieci za szybko nie zmienię pewnie:)

 

Pozdro

[Gość sgregor242]

Kolego R6 na miasto nie to już wiesz.Dokładnie jesteś za wielki a moto jest za mały,ma fatalny skręt,do co najmniej 80 wisisz na rękach w mieście co chwila dwa za wysoko trzy za nisko,bardzo zachęca do dzikich przelotów to akurat fajne ale nie cierpi kiepskich dróg.

Prawie połowa sezonu więc na co czekać.Kup Z750 albo horneta wbijesz się w tyle ile chcesz wydać najwyżej za rok sprzedasz bo łatwiej dołożyć.

[mrbravo]

od razu pisalem ze R6 i R1 na miasto to porazka tylko jakis przenikliwy admin skasowal moje posty.

inaczej sie ma sprawa suzuki 600/750 k6/k7/k8/k9/l0/l1. suzuki mimo ze tez jest sportem prowadzi sie po miescie bardzo przyjemnie, nie mniej jedak na torze ustepuje Yamasze dosc zdecydowanie. dlatego jak chcesz na miasto sporta to sproboj suzuki. odnosnie hondy mam mieszane odczucia...

[kiler]

A może wypowiecie sie na temat GSX-R? Czy faktycznie 600 i np. 750 sa wielkością takie same? I czy sa większe od R6?

600 i 750 w takim samym roczniku różnią się tylko silnikami i kilkoma pierdołkami więc i ich wysokość jest nie zmieniona

Co do wysokości różnicy wysokości R6 i gixera to trudno się wypowiadać bo nie wiem o jakich rocznikach mówisz

Natomiast naprawdę jeśli zadajesz tego typu pytania to bez urazy ale twoje doświadczenie jest niewielkie i raczej można sadzić że skończyło się ono w epoce Jawy i MZki (naprawdę nie pisze tego złośliwie )

poczytaj trochę tematów o pierwszym motocyklu i średnio zwracaj uwagę na opinie ludzi którzy twierdzą że 600 po roku się znudzi :biggrin:

[kriss752]

kolego masz racje że moje doświadczenie skończyło sie na ETZ 250, co prawda jeździłem troche 600-ami właśnie R6 i Fazerkiem, ale to można powiedziec były epizody, więc nie obrażam sie i pytam doświadczonych, żeby wydać jak najlepiej pieniądze i nie zmieniać po sezonie:)zaczynam coraz poważniej rozważac GSX-R i myslę że to będzie chyba dobry wybór. Nie potrzebuje najszybszego i najmocniejszego sprzęta w mieście, a przyjemności z jazdy no i chce spełnić odwieczne marzenie z młodości:)Zdaje sobie sprawe że moze sie okazac że sport to nie dla nie i np. będe sie chciał przesiaść na sportowo-turystycznego albo cos innego, ale spróbowac muszę:) Ale rozważę inne podsuwane przez Was propozycje i pomysły, w końcu macie w tym wiecej doswiadczenia wiec najlepiej sie uczyć od kogoś takiego a nie teoretyków.

 

a roczniki jakie mnie interesują to od 2005 w górę w zależności od motocykla.

[ks-rider]

trudność) prowadzenia np. w warunkach miejskich. Skłaniam sie ku R6 bo mocy w zupełności mi wystarczy, ale z uwagi że mam 186cm wzrostu i 95kg czy nie lepszym wyborem byłoby R1 ?

 

Na jednaj i na drugiej bedzesz wygladal jak na psie, na kazdym innym Super Sport'cie zreszta tak samo.

 

Do Lansu pod kolumna Zygmunta czy innym zamku krolewskim, na pewno R1 zrobi wieksze wrazenie na blacharach wiec sens zakupu jakis tam jest.

 

Do miasta to sprawil bym sobie jakiegos KTM'a albo jakiegos innego nakeda czy enduraka. A po doswiadczeniu z ETZ 250to tez na Twoim miejscu z ta polemnoscia i moca bym nie przesadzal !

 

:crossy:

[Shinigami]

A jesteś pewien, że to musi być maszyna z poważnymi osiągami ? Są plastiki spokojniejsze i na pewno sprawniej radzące sobie z jazdą po asfaltach innych niż torowe. Yamaha ma w swojej stajni XJ6F. Tutaj muszę przyznać, że mogli w to wsadzić 20KM więcej niż w nakedzie albo pólowiewce ale to i tak ten sam silnik co fazer i chyba któraś starsza R6 to się odnajdziesz jakoś w miarę szybko.

Podałeś jednostki 4 cylindrowe ale z kawy masz ER6F - elastyczny dwucylindrowy silnik

BMW F800S/ST, też rzędowa dwójka i można nazwać złotym środkiem 600 i 1000 :)

 

Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jak się rzadko śmiga to nawet znajomy sprzęt trzeba wyczuć tak czy inaczej.

Edytowane 29 Czerwca 2011 przez Shinigami

[kriss752]

Na jednaj i na drugiej bedzesz wygladal jak na psie, na kazdym innym Super Sport'cie zreszta tak samo.

 

Do Lansu pod kolumna Zygmunta czy innym zamku krolewskim, na pewno R1 zrobi wieksze wrazenie na blacharach wiec sens zakupu jakis tam jest.

 

Do miasta to sprawil bym sobie jakiegos KTM'a albo jakiegos innego nakeda czy enduraka. A po doswiadczeniu z ETZ 250to tez na Twoim miejscu z ta polemnoscia i moca bym nie przesadzal !

 

:crossy:

[/quotczy

 

- uważasz że wszyscy przy tym wzroście wygladaja jak na psach? czy nie jeżdżą na plastikach?

- do lansu tym bardziej mi nie potrzeba bo mam rodzinę i nie muszę sie uganiać za blacharami i w sumie nie mam na to ochoty

- kto napisał że to motocykl do miasta? pytałem o ogólne prowadzenie w tym tez po miescie bo przeciez tego nie uniknę

- do pracy nie bede też jeździł bo mam służbówke wiec zostanie latanie z kumplami po pracy lub w weekendy

- a enduraka narazie nie chcę bo nie bede po lesie jeździl

- wczesnie tez zreszta pisałem że mocy w 600-tce w zupełności mi wystarczy i nie jest to moje kryterium wyboru motocykl

[ks-rider]

 

- uważasz że wszyscy przy tym wzroście wygladaja jak na psach ?

 

Z regoly TAK,

 

czy nie jeżdżą na plastikach ?

 

Jest roznica miedzy Super Sport a Speed Bike czy Sportowa turystyka ( choc to prawie to samo )

 

- do lansu tym bardziej mi nie potrzeba

 

To sorry ale w takim ukladzie nie jest Ci ten typ motocykla potrzebny.

 

 

- kto napisał że to motocykl do miasta ?

 

Przeczytaj swij pierwszy post, moze sie na to natkniesz :icon_mrgreen:

 

pytałem o ogólne prowadzenie w tym tez po miescie bo przeciez tego nie uniknę

 

Co innego do wyjechania poprzez miasto za miasto a co innego do po miescie, moze na drugi raz wyslow sie dokladniej.

 

- a enduraka narazie nie chcę bo nie bede po lesie jeździl

 

Masz bledny swiatopoglad, endurak do miasta swietna sprawa, jeszcze lepsza to Super MOto !

 

:crossy:

[kriss752]

ks-rider, a co z marzeniami? fakt minęło juz troche lat ale potem bede żałował że nigdy nie miałem, bo jak jeździłem ETZ-ą to były pojedyńcze sztuki, a ja byłem młody i nie było mnie wtedy stać bo były bardzo drogie. Teraz moge sobie pozwolić, ale wyglada na to że wyrosłem już?:) A swoją droga zgadzam się z Toba SuperMoto jest bardzo fajne. Ehh kurde tak niewinnie się zaczeło a teraz to juz sam nie wiem co wybrać:(

 

ale każda Wasza wskazówka jest cenna to pewne