Stukanie na wolnych obrotach

[Mario_PL]

Witam

 

Mam taki problem coś mi stuka w silniku wydaje mi sie ze dźwięk dochodzi z okolic góry silnika .

Najbardziej stuka na luzie jak dodaje gazu prawie sie uspokaja , dzwiek jest slyszalny raczej z prawej strony silnika .

Rozrząd wymieniany był łańcuch + napinacz ( na kołach zębatych były już wyrobienia od starego łańcucha czy może to przez to ?? )

Ewentualnie czy może to być coś z głowicą bo po kupie motocykla jak zabrałem sie za regulacje zaworów to praktycznie luzów zaworowych nie było ... i kto wie ile tak jeździło :(

 

Prosze podsuńcie jakieś pomysły :(

[barteck_street]

U mnie stukało, stukało i się okazało, że tak zawór stukał, obyło się bez jaj większych, ale było blisko

Edytowane 15 Czerwca 2011 przez barteck_street

[Mario_PL]

A czy mozliwe ze gdyby to zawor to sukanie cichlo by wraz z obrotami ?? Kolega mnie juz straszy ze moga to byc sworznie na tlokach ..

[barteck_street]

Ja tylko na wolnych obrotach słyszałem u siebie cykanie, ale nie wiem czy to reguła... U mnie było coś z prowadnicą zaworu i w efekcie zawór się wypiął :ph34r: na szczęście nie robiąc bałaganu w silniku :unsure: Dział jest monitorowany przez ludzi mających duże pojęcie w temacie, zatem liczę na to, że jeśli powypisuję głupoty, to mnie poprawią

Edytowane 15 Czerwca 2011 przez barteck_street

[Nitomen]

mmio ze wymieniales , to sprawdz ile wysuniety jest napinacz nierzadu , mialem doczynienia z lancuszkami did ktore wyciagaly sie jak guma z majtek...

[Mario_PL]

sprawdzalem napinacz ok lancuch turmaxa zakladalem

[rafalek_s]

Dwa lata temu wymieniałem rozrząd w swojej starej CBRce. Grzechotanie ucichło, ale zostało takie cykanie nie za głośne na wolnych (nie przez zawory, bo regulowane). Wiele osób mówi, że te motory po prostu tak mają i nie ma się co przejmować. Mój jeździ nadal, a cykanie jakie było taki jest. Ale może u Ciebie jest coś innego.

[baba_zanetti]

a pod obciążeniem to nie jest słyszalne bardziej? (przejażdza bez kasku wchodzi w grę).

Jednego jestem niemalże pewien to NIE żadne sworznie. Taki przypadek po prostu nie występuje. Najczęściej stuka kosz sprzęgłowy i uprzedzam twoje pytanie- nic z nim nie zrobisz.

[Mario_PL]

Powiem tak pod obciazeniem tzn jak wsiade wbije jedynke i jade to przestaje byc slychac w ogole . Nie wiem juz sam . Co do kosza sprzegłowego tak wiem ze hałasuja ale mojego sie to nie tyczy bo jest po regeneracji :) Sprezyny sa wymienne jesli o tym mowisz ze sie z nimi nic nie zrobi :)

[baba_zanetti]

sprężyny nie są wymienne (nie występują jako część osobno)- to niektórzy je wymieniają;) Pomijam opłacalność takiego przedsięwzięcia.

Generalnie jeśli nie słychać tego wyraźnie pod obciążeniem to już jest dobrze. Próbę najlepiej zrobić nie na jedynce a na wysokim biegu od niskich obrotów odkręcić manetkę na maksa- wtedy wszystkie fałszywe dzwięki wychodzą jak na talerzu. Dziwne jest to że w bladym niemalże nie było luzów- ten silnik robi bardzo duże przebiegi bez konieczności wymiany płytek. W sumie to nie wiem co to hałasuje:)

[Adam M.]

Ja tam zawsze podejrzewam balanser, bo sie go zwykle nie dotyka.

[baba_zanetti]

Fireblade to taki pięnky silnik w którym nie ma nic co nie jest niezbędne. Nie ma balansera, łańcucha alternatora , dzwigienek, jakiś kół pośrednich czy innych wynalazków. Krótko mówiąc to tam nie bardzo ma co stukać poza koszem sprzęgłowym. Można sie jedynie przyczepić do napinacza bo jest z serii mało udanych, ale tu jest w końcu nowy założony. No możę jeszcze nieszczęśliwy napęd pompy oleju łańcuszkiem. Moło by być na kole zębatym, ale mimo wszystko nie spotkałem problemów z tego tytułu.

Edytowane 17 Czerwca 2011 przez baba_zanetti