Skocz do zawartości

Mądry polak po szkodzie


Rekomendowane odpowiedzi

nawet gdyby miał tą umowe to

jest tam taka parafka która mówi o tym, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i niebędzie zgłaszał żadnych roszczeń do sprzedającego,

 

 

TO NIC NIE SZKODZI NA PODSTAWIE ART564 K.C'(...)UTRATA UPRAWNIEŃ Z TYTUŁU RĘKOJMI ZA WADY FIZYCZNE RZECZY NIE NASTĘPUJE MIMO NIEZACHOWANIA TERMINÓW DO ZBADANIA RZECZY PRZEZ KUPUJĄCEGO I DO ZAWIADOMIENIA SPRZEDAWCY O WADACH, JEŻELI SPRZEDAWCA WADĘ PODSTĘPNIE ZATAIŁ ALBO ZAPEWNIŁ KUPUJĄCEGO, ŻE WADY NIE ISTNIEJĄ.

I JESZCZE ART.558 $2WYŁĄCZENIE LUB OGRANICZENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI Z TYTUŁU RĘKOJMI JEST BEZSKUTECZNE JEŻELI SPRZEDAWCA ZATAIŁ PODSTĘPNIE WADĘ PRZED KUPUJĄCYM.-TO APROPO TEJ PARAFKI

A Z TEGO CO PISZESZ TO KOLEŚ ŁADNIE ŚCIEMNIŁ TOJEMU STARUSZKOWI PRZY ZAKUPIE.

 

WIĘC NA UPARTEGO MÓGŁBYŚ GO CIĄGAĆ PO SĄDACH ALE WIEM ŻE TO ZA BARDZO MĘCZĄCE I w ogóle.DLATEGO LEPIEJ NĘKAĆ TEGO GNOJA SMSAMI :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję sposób wypróbowany i skuteczny :twisted: : weź anonse albo jakąś inną gazetkę bezpłatnych ogłoszeń i odwdzięcz się facetowi wstawiając kilka atrakcyjnych ofert podając oczywiście jego namiary jako sprzedającego (tylko nie w dziale "motocykle", ofkors, najlepiej pisz do działu z komórkami, nadzieją się napaleni na trefne telefony :twisted: ). Oferty muszą być w miarę wiarygodne, a jednocześnie super "atrakcyjne", facet będzie musiał odłączyć telefon żeby nie słuchać ciągłego dzwonienia :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Micek jestem z Toba, ja tez sie naciolem kiedys na kupnie i wiem jak to wkurR$#%a. Kolo sprzedal mi silnik od M-72, odpalalem nawet u niego i chodzil silnik, potem jak rozebralem kontrolnie, okazalo sie ze na jednym cylindrze byla "rysa" glebokosci 1 cm (tak nie pomylilem sie 1 centymetr). Nic to sciagnolem cylinder i dalem do tulejowania, pozatym wal korbowy byl krzywy (zle poskaladany po remoncie), wal wymienilem na nowy. Reasumujac zaplacilem gosciowi za sam silnik tyle co bym od ruska kupil cala emke bez papierow, ale juz jest ok, po naprawach , emka smiga.

ps. wiecie co mi gosc na odchodne powiedzial? : powodzenia powiedzial.

Jak go spotkam na jakims zlocie to ma wpierdol gwarantowany !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość misiobaran

Siemasz.

Bardzo Ci współczuję, bo sam kiedyś miałem taką sytuację, już miałem jechać i nakopać do d.... temu frajerowi, ale pomyślałem że to nic nie da, a ja i tak muszę motor wyremontować. Takie sytuację ucza człowieka aby nie ufać nikomu i zdać się na własnego nosa, oraz radę fachowców.

Tak że trzymaj się i remontuj, a przyjemność z jazdy będzie dwojaka.

 

P.S.

Ten co mi sprzedał motor, kupił drugi i go w dwa tygodnie rozwalił..........SPRAWIEDLIWOŚĆ ISTNIEJE :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Takie sytuację ucza człowieka aby nie ufać nikomu ......

 

 

A ZWLASZCZA KUMPLOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi taka mine sprzedal moj kumpel.

 

 

 

 

.  Ten co mi sprzedał motor, kupił drugi i go w dwa tygodnie rozwalił..........SPRAWIEDLIWOŚĆ ISTNIEJE  

 

NIestety ten co mi sprzedal mine ma juz drugiego japonce, ale wiem gdzie go dtawia pod uczelnia i planuje mu na lato poobcinac wentylkko, bo ma do domu jakies 20 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolo sprzedal mi silnik od M-72, odpalalem nawet u niego i chodzil silnik, potem jak rozebralem kontrolnie, okazalo sie ze na jednym cylindrze byla "rysa" glebokosci 1 cm (tak nie pomylilem sie 1 centymetr).  

 

A wystarczyło odkręcić 6 nakrętek i byś wiedziałco w środku

W jakim mieście kupowałeś ten silnik?? Nie w Siedcach przypadkiem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolo sprzedal mi silnik od M-72, odpalalem nawet u niego i chodzil silnik, potem jak rozebralem kontrolnie, okazalo sie ze na jednym cylindrze byla "rysa" glebokosci 1 cm (tak nie pomylilem sie 1 centymetr).  

 

A wystarczyło odkręcić 6 nakrętek i byś wiedziałco w środku

W jakim mieście kupowałeś ten silnik?? Nie w Siedcach przypadkiem??

no to musialbym 12 srub odkrecic bo zawsze moglem ta dobra strone odkrecic, wtedy sie nie znalem na tym no i mine mi wcisnol.

ps. nie z siedlec, z myslenic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...