Skocz do zawartości

Szarpanie Kawasaki er-5


bellic
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Ciągle mam problemy z szarpaniem. Okazało się że to nie wina wyrabiającego się zabieraka w tylnym kole ani źle naciągniętego łańcucha. Czy ma ktoś pomysł co może być przyczyną. Dokładnie chodzi o to że szarpie przy odejmowaniu gazu(do końca), dodawaniu(jadąc na luzie) i przy zmianie biegów też.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jedziesz jednostajnie, rozumiem, nie szarpie? Kiedyś miałem podobnie, zużyłem napęd, nie naciągnąłem odpowiednio wcześnie łańcucha, i zaczął on wisieć i zahaczać o stopkę centralną, przez to, był rozciągnięty nieregularnie (nie równomierne zużycie) i przy jego naciągnięciu, szarpało, gdyż nie które partie były dłuższe nić inne. Wtedy interesowało mnie tylko to by jeździć... To chyba jeden z nielicznych takich przypadków na świecie, kto wie czy nie jesteś drugi. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nierówno wyciągnięty łańcuch to miejsce drugie po całkowitym wyciągnięciu.

 

Belli, postaw moto na stopce, sprawdź naciąg łańcucha, przestaw tak żeby zrobił powiedzmy 1/4 obrotu swojej długości i sprawdź ponownie. Jeśli luz się zmieni to znalazłeś problem. Oczywiście zgaduję, że zębatki masz w dobrym stanie.

Powiedz też coś o tym szarpaniu na luzie bo nie rozumiem, w tej chwili to brzmi jakbyś miał problem ze skrzynią albo ze sprzęgłem jeśli mówisz o luzie = wysprzęgleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto kupowałem w zeszłym roku i napęd był wymieniany przez poprzedniego właściciela więc powinien być OK. Postaram się to jakoś lepiej opisać. Najbardziej uciążliwe jest to na niższych biegach czyli np w korku. Jadąc dajmy na to na dwójce , zwalniam powoli odejmując gaz i pod sam koniec ruchu manetki kiedy chce zupełnie odjąć gazu to właśnie szarpie ale może co ważne nie do przodu tylko tak jakby wyhamowuje nagle z takim szarpnięciem do tyłu. Źle napisałem wyżej - nie chodziło o luz ale kiedy toczę się bez gazu na biegu i dodam gazu. Przejechałem się ostatnio Hondą Dominator znajomego właśnie żeby to porównać i u niego przy odjęciu zupełnym gazu odbywa się to tak delikatnie i płynnie a przy dodaniu też trochę szarpie ale mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pewności ale chyba za bardzo ufasz w możliwości silnika. W mojej kawie poniż 2'500 szarpie bo układ korbowy nie ma siły żeby swobodnie toczyć sprzęt. W każdym razie przyspieszanie z gwałtownym odwinięciem manetki poniżej 4'000 obr/min jest niewykonalne i będzie szarpać. Pozostaje problem zwalniania.

Czy silnik trzyma jałowe obroty i nie ma problemów ze stabilną pracą na luzie w każdej pozycji manetki ? Pytam o rzeczy typu bujanie wskazówki obrotomierza. Mam pewną szaloną teorię, że pod obciążeniem możesz mieć problemy z zapłonem mieszanki i silnik będzie się zachowywał jakby dostał odcięcia zapłonu. Podobny problem mam teraz u siebie ale nie sugeruj się tym za bardzo.

Teraz interesuje Cię sprawdzenie łańcucha i to musisz zrobić nawet jeśli ktoś wcześniej go wymieniał. Nigdy nie wiadomo co jest wstawione albo jak często to smarował. Dalej jeśli problemem jest przygasanie a nie szarpanie do przodu to można wykluczyć skrzynię a przynajmniej przymknąć na nią oko puki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...