Zębatki przód - tył

[Skalar]

Cześć, dziś pierwszy raz od pól roku odpalilem moją Junie :D Mam z tylu zębatke 44 zęby a z przodu 22. Po krótkiej rundce (niestety akum odmówił posłuszeństwa i na tej rundce się zakończyło) moto wydawało mi się strasznie wolne..jakos za szybko wrzucałem biegi a motorek przyśpieszał prawie wcale...początkowo nawet nie wiedziałem ze z 3 biegu ruszam :smile2:

I teraz mam pytanie: jak zmienic przełozenia by uzyskac w miare normalne osiagi tzn. takie jak w oryginalnie...

wiem że w Junakach były z przodu 20z a z tyłu 48z tylko ze u mnie jest koło 15 a tylnej zębatki (44z) nie chciałbym zmieniac...może ktoś już kiedyś miał taki klopot i coś doradzi? A może to wina czegoś innego?

Myślałem by do przodu dac 19z, jest to dobre rozwiązanie?

pozdro :D

[herflik]

czeeee

hmm 22 z przodu i 44 z tylu .. to on powinien co najmniej 150 pocinać :twisted: a tak na serio to moze sprawdz sprzeglo ..... a w orginale to najlepiej sie sprawdza 18/19 przod i 48 tyl , moze sie to wydawac dziwne ale do seryjnego silnika takie przelozenie jest najlepsze :D a co do Twojego sprzetu to zaloz 19 na przod i wtedy porownaj ... roznica powinna byc za*eb...a :D

 

pozdrawiam herflik

[dakmen]

jeśli moto jest zbyt wolne to trzeba zwiększyć przełożenie

ja to widzę tak:

-jeśli z tyłu masz 44 a z przodu 22 to przełożenie 0,5

-jesli z tyłu masz 44 a z przodu dasz 19 to będzie przełożenie 0,43 czyli jedziesz jeszcze wolniej

-jeśli z tyłu masz 44 a z przodu dasz 23 to będzie przełożenie 0,52 czyli pojedziesz trochę szybciej, ale ta zębatka wymaga frezowania karteru.

-rozejrzałbym się za mniejszą zębatką na tył

 

to są niestety uroki mniejszego koła z tyłu

[szable]

mysle ze to trzeba sprawdzac doswiadczalnie - jak kto lubi. Ale juz na 22 Janek muli, a 19 to dla tych ktorzy lubia sobie wyobrazac ze nie na Juanku siedza tylko na BSA Gold Star :D Bo wtedy lepiej przaspiesza i fajnie wyje.

 

Jednak gdy ja dosiadalem Janka to smigalem na 21.

 

Z tylu na 15 i przelorzenie 22/44 to gruuuuuuuuubo za szybkie przelozenie. Zakladam ze silnik jest oryginalny, a nie jakas 600.

[Skalar]

cze

Zgadza się, silnik to nietuningowana 350, więc jest troche zasłaby by ujechać na tym przełożeniu...rozpedza sie do pewnej (niskiej) prędkości a potem klops i dupa blada....

Jeśli w oryginale było przełożenie 20/48 czyli 2,4 to jak ja założe do przodu 19 to będe mieć 2,31 a do tego dochodzi miejsze koło, czyli powinno byc git.. dobrze rozumuje? :|

dziś załatwiam akum od kumpla więc sprawdze ile Junak mniej więcej jedzie obecnie...

pozdro :D

[Randy T.]

Witam

 

Jeżeli z tyłu będziesz miał 48 zębów (czyli oryginalną ilość) to przy 15" kole zębatka zdawcza (czyli ta przy silniku) powinna mieć 21 zębów żeby mieć przełożenie bliskie oryginałowi na 19" kołach przy układzie zębatek 20/48.

Możesz też założyć 22/48 wtedy będzie troche "nadbiegowy" ale we dwoje możesz mieć problemy z przyspieszeniami (zależnie od stanu silnika).

Pozdrawiam

[Skalar]

Cze, właśnie przybiegłem prosto z garażu....a więc tak: odpaliłem sprzęta, ojciec do malacza i testujemy...i mocno się zawiodłem :D 70km/h na prostej, z górki 80km/h a więc tak samo jak przed zimą na przełożeniu 22 z przodu i 48z z tyłu, z tą różnicą że Junak stał się troche słabszy :) ...teraz przyczyny takiego stanu rzeczy doszukuje sie gdzie indziej...może za to wine ponosić inny tłok? np. od jakiegos poloneza? Zastanawiam się czy zdjąć głowice i zobaczyć co tam siedzi...dodam ze kompresja jest dobra a moment obrotowy też niczego sobie.

Druga sprawa to to że jeżdziłem na Jikovie (z tym gażnikiem kupiłem mojego Jana) a więc może to też po części jego wina? Dziś założyłem pegaza, nabytego ostatnio na bajzlu, z nadzieją że to coś da....a tu znowu du.. moto nie chce zagrać :D jutro jeszcze sie z nim pobawie. Prosze o pomoc!

pozdro :D

[Randy T.]

Witam

 

W tym układzie skoro masz 22/48 to wina nie może leżeć po stronie przełożeń,no chyba że masz jakąś skrzynie z M07C czy innego :D .

Miałem podobny przypadek i wina leżała po stronie gaźnika którego gardziel miała przelot 24 mm i dzysze główną 100, wtedy maszyna nie bardzo chciała osiągnąć 100 km/h.

Co do tłoków to nawet gdybyś miał FSO, to przy dobrym gaźniku musi iść bez problemu przynajmniej 110. Ja śmigam na FSO 77,50, gaźniku Jikov, 15" koło i zębatki 22/48 i maszyna z pasażerem osiąga 130 (mierzone wg liczników samochodowych i motocyklowych) także zerknąłbym najperw na gaźnik...

Pozdrawiam

[Skalar]

Cześć,

Randy mógłbyś w miare możliwości napisać jaki masz typ gaźnika , jakie dysze....? Mój ma średnice gardzieli 26mm. Jak już pisałem wcześniej miałem założone takie zębatki jak Ty 22/48 i szybkość byłya prawie identyczna (70-80 km/h), z tą różnicą że motocykl wydawał mi ię trochę mociejszy niż obecnie na 22/44.

Na Jikovie występuje mi taka dziura w obrotach, tzn. po lekkim, minimalnym wręcz odkręceniu gazu silnik gaśnie...po większym odkręceniu jest wszystko OK.

 

Randy T. napisał:

chyba że masz jakąś skrzynie z M07C czy innego .

hmm jest możliwe takie cos? Można to jakoś rozpoznać bez rozpoławiania silnika?

pozdro :D

[Skalar]

Witam

Mój gaźnik to Jikov 2826 z okrągłą komorą pływakową, srednica gardzieli to 26mm, dysza biegu jałowego- 55 a dysza główna to jak na razie zagadka...tak główka zjechana że nie ma oznaczenia :D

pozdro :D

[Randy T.]

Witam

 

Mój typ gaźnika od Javy to Jikov 2924 2897 z prostokątną komorą pływakową. Średnica gardzieli 28 mm. Jest to współcześnie produkowany gaźnik i ma troche inne dysze niż identycznie wyglądający z zewnątrz starszy model. Ten mój ma dwie małej średnicy dysze i jedną większą jak w starszym typie. Ja używam dysz (odpowiednio od głównej) 107, 72, 43. Ale mam zamiar założyć główną 115. Jeżeli ktoś sie już z tym gaźnikiem bawił to proszę o relacje jakich używał dysz itp...

Pozdrawiam

[Skalar]

Witam, na wstepie chcialbym podziekowac Randemu za pomoc, jednoczesnie proszac o kolejna podpowiedz. A wiec: zdjolem glowice i okazalo sie ze mam tlok prawdopodobnie z FSO (77,2mm) posiadajacy jedno wglebienie na zawor- ssacy (nie wiem jak fachowo sie to nazywa ;) ). Po tloku widac ze byl odchudzany, dolna czesc plaszcza spilowana.

Nie wiem czy na takim tloku mozna osiagnac przyzwoite osiagi. Oryginalnego nie mam co kupowac bo najwiekszy wymmiar w jakim sa dostepne to cos okol 76mm. Moze zalozyc jakis inny tlok, lub splanowac glowice w celu podwyzszenia kompresji?

Czytalem archiwum 4um i dotarlem do tematu zalozenia do Junaka tloka i cylindra z VW 1600, czego jeszcze wymaga taka zmiana, czy jes ona oplacalna? A moze lepiej rozwiercic cylinder do 80mm i dac tlok z FSO 1600?

pozdrawiam :)

[dakmen]

Jeśli brak Ci doświadczenia z zakresu mechaniki Junaka, a chcesz aby cała operacja przebiegła bez niespodzianek - zainwestuj w inny cylinder (nowy lub nadający się do szlifu) oraz oryginalny tłok do Junaka (np. firmy Almot)

[herflik]

czee

przerobka na tlok i cylinder od VW wymaga rozwiercenia karterow i podtaczania glowicy , oraz obrobki samego tloka , pozatym trzeba zmienic zębatke na wale z 23 zebow na 28 , oraz uszczelnic doplyw oleju do wału i co oczywiste zmienic dysze w gazniku (fakt ze silnik i skrzynia musza byc w stanie bdb jest oczywisty )

 

jezeli chcesz sie brac za tak głębokie przerobki i masz do tego odpowiednie przygotowanie ( kwestie niszczenie orginalnych czesci pomijam choc jest rownie wazna ) to dlaczego nie , ale jezeli nie dysponujesz odpowiednia wiedza to nie radze sie za to brac i kupic najzwyczajniej nowy komplet tlok-cylinder z Almotu i smigac bez zadnych problemow (koszt cos ponad 200 zl + dobre pierscienie )

 

pozdrawiam herflik

[Skalar]

Witam, ze wzgledu na kase a wlasciwie jej brak, pozostane raczej przy cylindrze i tloku jaki posiadam, zwazywszy ze cylinder mial robiony niedawno szlif przez poprzedniego wlasciciela. Za przerobke z VW nawet sie nie biore bo tylko utrudnie sobie zycie. Randy pisal ze na FSO tez mozna dobrze jezdzic wiec pomysle co jeszcze moze byc wina takiego stanu Junaka. Jedna z lasek popychacza ma dosc mocno obluzowane koncowki, czy to takze moglo wplywac na prace silnika?

dziekuje wszystkim za takie zainteresowanie moim problemem.

pozdrawiam ;)