MajkelPL

[majkelpl]

Dzisiaj widzialem opinie bieglego w sprawie mojego wypadku ktory jednoznacznie skazał na kierujacego samochodem jako sprawce wypadku !!!!!

 

https://picasaweb.google.com/majkel.franek/OpiniaBieglego

[Gość Saul]

No i git, oby już teraz było tylko z górki.

 

A jak tam zdrowie?

 

PS. Tylko poważnie pytam :D

[Mag.Śl]

Alleluja! Wreszcie jakieś pozytywne wieści - gratuluję!

Jeszcze żeby wszystko się szybciej zrastało to już w ogóle byłby luksus...

ale czas jest dziwny... Gdy chcemy, by przyjemna chwila trwała dłużej, ta złośliwie mija w ułamku sekundy, a wizyta np. u dentysty ciągnie się przez całe wieki :icon_razz:

[majkelpl]

 

ale czas jest dziwny... Gdy chcemy, by przyjemna chwila trwała dłużej, ta złośliwie mija w ułamku sekundy, a wizyta np. u dentysty ciągnie się przez całe wieki :icon_razz:

 

Jak rowniez planowana impreza u Szuberta :banghead:

A mialo byc tak pieknie .....

 

PS. Tylko poważnie pytam :D

 

Generalnie coraz lepiej i jest progres.

Caly styczen jeszcze zabiegi rehabilitacyjne ( pole magnetczne, bioprady, cwiczenia, komora krio itp. )

Mam nadzieje ze juz w kwietniu, na moje 45 urodziny,dosiade nowa maszyne ( i pisze tu o motocyklu :crossy: )

Edytowane 4 Stycznia 2012 przez majkelpl

[Mag.Śl]

Jak rowniez planowana impreza u Szuberta :banghead:

A mialo byc tak pieknie .....

Straciłeś okazję zobaczenia mnie w baaardzo niecodziennej wersji :D :D :D

[majkelpl]

Straciłeś okazję zobaczenia mnie w baaardzo niecodziennej wersji :D :D :D

 

Wiesz co ?

Generalnie stracilem okazje do zobaczenia Ciebie.

Licze ze jakies fotki mimo wszystko splyna na mojego maila :icon_mrgreen:

Magda w roli uleglej lub dominujacej Pani .... to musialo byc zajebiste :buttrock:

Edytowane 5 Stycznia 2012 przez majkelpl

[Blood]

No to najważniejsze, że zarówno Twoje zdrowie jak i sprawa sądowa idą w najlepszym kierunku. Trzymam kciuki i oby tak dalej! :)

[majkelpl]

Własnie wystosowałem pismo do PZU o zwrot kasy za odszkodowania i zobaczymy czy ta opinia beglego wystarczy do wyplaty pieniedzy.

Jak tak, to juz niedlugo nowe :crossy:

[Ksylo]

Oby oby.....ja miałem wypadek (spawczyni lekarka ;) ) 17 czerwca 2010r. Ciagle się sądzę i nie wiem czy za pół roku wreszcie bedzie koniec. Sam już nie wiem czy więcej zdrowia traci się w wypadku czy później starając się o odszkodowanie??? Mimo wszystko zdrowia życzę i szybkiego rozwiązania problemów :buttrock:

[Ptaku]

Własnie wystosowałem pismo do PZU o zwrot kasy za odszkodowania i zobaczymy czy ta opinia beglego wystarczy do wyplaty pieniedzy.

Jak tak, to juz niedlugo nowe :crossy:

 

Jak znam życie to TU wypłaci kasę dopiero po prawomocnym wyroku.

Ja też przesyłałem opinię biegłego i pismo o wypłatę odszkodowania.... TU kasę wypłaciło dopiero po wyroku.

W rozmowie telefonicznej przyznali że opinia biegłego jest wystarczająca i powinni mi wypłacic kasę, ale wewnętrzne procedury mają takie że wypłacą dopiero po wyroku. A jak mi sie nie podoba to moge napisać skargę do Rzecznika Ubezpieczonych albo Komusji Nadzoru Finansowego.

Jednym zdaniem : "wypłacimy dopiero po wyroku i co nam zrobisz"

 

mimo wszystko powodzenia !

[majkelpl]

Jednym zdaniem : "wypłacimy dopiero po wyroku i co nam zrobisz"

 

 

Wiem, mam tego swiadomosc, ale .... napisalem i moze wyplaca :icon_biggrin:

[majkelpl]

Dzisiaj dostalem odpowiedz od Pani prowadzacej moja spreawe w pizetju z bardzo mila odpowiedzia od niej:

 

"Witam

Dziękuję za przekazanie dokumentów.

Na podstawie tej opinii przyjmujemy odpowiedzialność."

 

Czyli teraz czekam na kase i zakup nowego moto :crossy:

 

 

Jednoczesnie firma prowadzaca mi sprawe tez zlozyla pismo z prosba o wyplate odszkodowania za utrate zdrowia, poniesione koszty leczenia i jeszcze rozne "straty moralne" i moze tez pozytywnie sie do niej przychyla :icon_biggrin:

Jesli tak to rzeczywiscie PZU poczuwa sie do odpwiedzialnosci i dziala szybko :buttrock:

[Blood]

Ło, no to ładnie. Gratulacje! Czekamy na temat w Chwalę się! :crossy: :flesje:

[majkelpl]

Jak tak szybko sprawy sie beda toczyly to juz niedlugo :icon_mrgreen:

Jedna fajna Jadzka juz czeka na mnie i musze ja oblookac :crossy:

[Ksylo]

Te "straty moralne" nazywają zadośćuczynieniem i jest to kwota umowna, dość trudna do określenia. Własnie na tym firmy ubezpieczeniowe najwięcej zaniżają. O to właśnie głównie się sądzę bo dają śmieszne pieniądze a można w sądzie wygrać duuużo lepsze. Idz najlepiej do papugi jak tylko dostaniesz propozycje od PZU i niech ci powie czy z tego można coś w sądzie więcej wycisnąć. Zwykle można własnie na zadośćuczynieniu i to kilkakrotnie do tego co proponują f-my ubezp. Good Luck :buttrock: Kolejna sprawa to rachunki na wszystko, inaczej nic nie udowodnisz. Prawda jest taka, że po wypadku zamiast się zająć zdrowiem i rekonwalescencją człowiek powinien myśleć tylko i wyłącznie o rachunkach i fakturach na wszystko bo inaczej nikt mu nic nie odda. :banghead:

 

PS: Odradzam firmy odzyskujące ubezpieczenia. Walą nawet 45% z tego co sie wygra a tak na prawdę nic nie robią tylko przekazują to do adwokata, który bierze 15-20%. Różnica jest dla nich tylko za pośrednictwo. Poszukaj adwokata z doświadczeniem w tego typu sprawach.

Edytowane 9 Stycznia 2012 przez Ksylo