Do pracy za granicę - wakacje 2004

[Wyatt]

Witam,

Planujemy wyjechać w okresie wakacyjnym do pracy za granicę.

Prawdopodobnie będzie to Szwecja lub Norwegia, ew. Finlandia.

Termin wyjazdu to lipiec-sierpień(wrzesień).

Co do samej pracy to postaramy się ją znaleźć jeszcze przed wyruszeniem ale w razie niepowodzenia wyjazd w ciemno - oczywiście motocyklami.

 

Jak ktoś ma podobne plany lub ciekawe pomysły, propozycje to można by połączyć siły.

Oczywiście w wolnym czasie zwiedzanie okolicy i jazda na maksa :D

 

Pozd/R

[MZrider]

Moje zdanie na ten temat znasz 8)

Norwegia kusi, a moja MZ aż się rwie na tamtejsze drogi, he he he :twisted:

[Wyatt]

Znam 8)

Więc na razie do drogi palą się 3 maszyny z czego aż dwie ze stajni MZ :D

PannaN, Billy, MZrider, Wyatt

[Skubi]

Cześć!

 

Nie mieliśmy chyba jeszcze okazji by się poznać ale ja też bardzo chciałbym wyjechać gdzieś do roboty za granicę. Norwegia to bardzo fajny pomysł. Moje moto to Jawa 350 TS :D Termin lipiec-sierpień to też tak akurat dla mnie. Czy można by było do Was się podłączyć? Choć z mojej strony nie jest to jeszcze na 100%

 

Zdrówko! :D

[Gość Anonymous]

Hej

 

Musze przyznać że macie bardzo fajny pomysł. W krajach skandynawskich są podobno lepsze zarobki niż na zachodzie. Chętnie wybiore się z wami jeśli bende mógł. Jeżdże na kawasaki GPZ500S r.94. Ale nie mam żadnego pojęcia o pracy za granicą, ani o dalszych podróżach. :D No troszke tam wiem, ale troszke. Są już może jakieś konkrety?

Napiszcie coś wiecej.

[thomas]

witam,

propozycja spoko,

jakby byla mozliwosc to tez bylbym bardzo zainteresowany aby sie wybrac,

czekam na jakies blizsze szczegoly,

posiadam mz etz 250

[Gość Anonymous]

Tak teraz pomyślałem, mam jeden pomysł, można by pojechać w dwie osoby na jednym motocyklu, koszta paliw byłyby dwa razy mniejsze, jak coś to moge kogoś na tył wziąć, albo ew. sam robić za plececzek. (chociaż raz to ja bym się za kimś schpował :D )

[zyrafa_C-ow]

czesc

Pomysł macie dobry ale z tego co sie orientuje chociaż nie byłem osobiście to przynajmniej Norwegia jest cholernie drogim krajem do życia. Niewiem jak ze Szwecją i Finlandią. Także pomysł wyjazdu na dwie osoby na jesen moto, biorąc pod uwagę ilość jedzenia, które trzeba wziąć zeby na miejscu nie wydawać jest wg. mnie troche poroniony!

Ps. moje takie skromne zdanie

[Gość Anonymous]

Czy ja wiem czy taki poroniony ... Dla niektórych może okazac sie bardzo dobry, np. jeśli ktoś nie jest pewien swojego sprzeta, a nie chce ryzkowac awarii, wtedy wybawiniem jest miejsce z tułu innego moto, no chyba ze w grupie znajdzie sie jakas złota rączka, niestety na mnie nei możńa w ntej kwestii liczyć.

[Wyatt]

Sprawa solo czy z pasażerem nie jest zbytnio istotna. Ciężko powiedzieć co lepsze. Albo oszczędza się na paliwie płacąc po pół albo na jedzeniu biorąc więcej.

W Norwegii ceny są faktycznie wysokie ale też bardzo zróżnicowane. Można kupić było chleb za ok. 3zł ale też i za 15zł. Na pewno drogi wszędzie jest alkohol i fajki więc to to najlepiej brać całe kufry :D.

Mało jest poza tym sklepów z tym asortymentem. Można więc postawić sobie też za cel misję wprowadzania dobrych zwyczajów i na tamte ziemie Wikingów :D. Niektórzy kierowcy ciężarówek (Czesi) mieli troche fajek na handel. Uważać tylko trzeba na granicy.

 

Co do krajobrazów to na prawde tam jest pięknie. Dobre i wąskie drogi wzdłuż fiordów z ładnymi zakrętami i tunelami. Co najważniejsze mały ruch i spokój, brak złodziejstwa, kultura.

Pare zdjęć z mojego zeszłorocznego pobytu w Norwegii pod adesem:

http://www.easyriders.pl/norwegia.htm

 

Zarobki dosyć wysokie - tak od 200 do 400zł/dzień średnio.

Praca głównie w rolnictwie chyba, że ktoś chce pobawić się np. w pielęgniarkę

 

Co do szczegółów to na razie są one zbędne. Po prostu spakuje się tobołki jakoś na początku lipca i w drogę.

Na prom w Gdyni lub Swinoujściu.

Pozd/R

 

P.S. W ciemno może okazać się ciężko. Tu można poczytać o Polakach, którzy akurat wyjechali w ciemno do Anglii

http://kiosk.onet.pl/art.html?NA=1&ITEM=11...1165445&KAT=239

Więc postaramy się bardzo załatwić coś przed wyjazdem.

[billy]

oj przydalo by sie troche grosza zarobic.

 

dopisane -

 

200 - 400 zl na dzien..., - to kiedy wyjezdzamy ??

przeciez tam mozna zyc naprwde za grosze.

ten miesiac czy ile tam mozna przejechac na zupkach z paiperka i na chlebie z pasztetem. plus jak ktos np zbiera owoce to ma dodatkowe wyzywienie :D .

 

zeby tylko cos znalezc.

[Skubi]

Heyah!

 

Jeśli akceptujecie ludzia, czyli mnie, z Wrocławia, lat 20, moto Jawa 350 TS... to jestem prawie na TAK.

 

Proszę o odpowiedź :D

[kropelka_350]

Cześć

Rafał pomysł super. W tamtym roku pracowałem w niemczech ale nie moto. A teraz właśnie myśle o jakiejś pracy z możliwością dojechania tam motocyklem. Termin jak lipiec-sierpien jak najbardziej pasuje. Może też by coś z Włochami wypadło ale raczej motocyklem się nie da pojechać. Tak że czekam na informacje, to może wreszczie gdzieś razem skoczymy.

pozdro

[Pioter]

W Sierpniu najprawdopodobnie znowu bede kręcił sie po Szwecji więc może się spotkamy? Fajnie by było.

Jeśli chodzi o koszty przejazdu, to bezkonkurencyjny jest (niestety)samochód (sam+5 os. w dwie strony-640pln) a moto + kierowca 215-335pln w jedną stronę!!! Przynajmniej w Gdyni. Dlatego nie polecam Stenyline bo powariowali z cenami :D

nie kumam ich polityki cenowej

Trzeba by policzyć czy nie taniej było by skoczyć przez most (kopenhaga-malmo).

Jeśli chodzi o pracę to polecam www.ams.se

pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Piotr wspomniał o samochodzie, dla mnie ten wyjazd byłby bardziej w celach zarobkowych niż turystycznych, wiec samochod mi pasuje bardziej. Bende mógł wziąć samochód Ford Fiesta na te dwa lub jeden miesiąc. Tylko tu mała uwaga, jest zajerestrowany na 4osoby. (jako samochód ciężarowy) MI bardziej by pasował wyjazd na miesiąc, ale moge sie dostosowac i mogą być dwa miechy.