Skocz do zawartości

Jak jeżdzic po mieście?


Bobesz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Samochody w korku się wyprzedza, nie omija, bo one są w ruchu, mimo, że... stoją. Natomiast omija się samochody stojące na skrzyżowaniu, po to aby np. dostać się na pool position. Bo wyprzedzanie przed skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych jest zabronione.

Motasz się, Kolego :D

Jeśli samochód jest w ruchu, to stać nie może. I na odwrót.

Zresztą z definicji: "Przemieszczanie się obok nie poruszającego się uczestnika ruchu lub przeszkody nazywa się omijaniem".

A czy to korek (bo się zrobił zator), czy oczekiwanie na światła przed skrzyżowaniem, to już nie ma najmniejszego znaczenia z punktu widzenia przepisów.

Bo wyprzedzanie przed skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych jest zabronione.

Wyprzedzanie - oczywiście. Ale nie omijanie.

 

 

Czyli co? jak jadę autostradą albo ekspresówką (trzy pasy) to mogę np. TIRa łyknąć poboczem? Chyba coś nie tak. I drugie pytanie: po kiego grzyba miałbym to robić poboczem na trzypasmówce, szerokiej jak pole sołtysa Wąchocka?

Z czym masz problem? Chcesz jeździć po poboczu - Twoja sprawa. Ja tylko zacytowałem przepisy, a tam nie było również nigdzie mowy o poboczu. Czytaj uważnie, jeśli już coś chcesz odpowiedzieć.

A prawym pasem - jak najbardziej (przy spełnionych warunkach 3 pasów). Akurat na autostradzie może być to niezbyt bezpieczne - ale zabronione nie jest.

Ale już OT się robi, a chyba nie o to chodziło? :D

 

Pozdr :)

 

EDIT:

Co do omijania przed przejściem dla pieszych - jeśli samochód zatrzymał się, by przepuścić pieszych, to faktycznie jest to niedozwolone:

Art. 26.

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

Edytowane przez x10d

http://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group
http://solved.waw.pl

 

icon5.png - Suzuki GSX750F K6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Motasz się, Kolego :D

Jeśli samochód jest w ruchu, to stać nie może. I na odwrót.

Zresztą z definicji: "Przemieszczanie się obok nie poruszającego się uczestnika ruchu lub przeszkody nazywa się omijaniem".

A czy to korek (bo się zrobił zator), czy oczekiwanie na światła przed skrzyżowaniem, to już nie ma najmniejszego znaczenia z punktu widzenia przepisów.

 

Tyle, że typ stojący w korku na autostradzie czy obwodnicy nie jest "nie poruszającym się uczestnikiem ruchu", bo czy coś porusza się z prędkością 170km/h czy 1m na godzinę, to jest w ruchu. Proste.

Czy kodeks definiuje pojazdy stojące w korkach jako "nie poruszające się?"

 

 

Z czym masz problem? Chcesz jeździć po poboczu - Twoja sprawa. Ja tylko zacytowałem przepisy, a tam nie było również nigdzie mowy o poboczu. Czytaj uważnie, jeśli już coś chcesz odpowiedzieć.

A prawym pasem - jak najbardziej (przy spełnionych warunkach 3 pasów). Akurat na autostradzie może być to niezbyt bezpieczne - ale zabronione nie jest.

Ale już OT się robi, a chyba nie o to chodziło? :D

 

Pozdr :)

 

EDIT:

Co do omijania przed przejściem dla pieszych - jeśli samochód zatrzymał się, by przepuścić pieszych, to faktycznie jest to niedozwolone:

Art. 26.

3. Kierującemu pojazdem zabrania się:

wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;

omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

 

Łe, he, he widzę, że się zrozumieliśmy jak głuchy ze ślepym. Mówiłem o wyprzedzaniu pierwszym lewym korytarzem, a nie pasem. Pasem to ja jadę z taką prędkością na jaką pozwala mi ten jadący przede mną. A jak się snuje jak smród po gaciach, to po prostu go wyprzedzam z tej strony, z której mam miejsce. Jeśli jadę lewym i jest zator, a prawy jest pusty, to zmieniam na prawy i mam to kompletnie gdzieś w okolicy moszny czy są dwa, trzy czy cztery czy milion pasów.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po wypowiedziach w tym temacie - najgorszym miastem dla motocyklistów jest Warszawa - sami ludzie grasujący na Wasze motongI, zajeżdzający drogę. U nas jest natomiast inna plaga - wiele osób jeździ samochodami 40kmh, 20kmg których nie da się wyminąć jest poprostu przejje***** trafić takiego a takich ludzi widzę wielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj specjalnie dla was policzylem ile razy musialem sie zatrzymac na trasie Okecie - Praga Pld o godzinie 17 - wiec w przejebanym korku.

Oprocz swiatel rowne ZERO razy przez ~14km.

Straszne miasto ta Warszawa, nic nie zjezdzaja :(

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Widocznie tylko niektórzy mają takie problemy jak np Lefthendy że mu wszyscy utrudniają i musi poboczem wymijać. 14 km w korku zero zatrzymań - autem byłoby półtorej godzinki jak nic : ))))))))))

 

Jeśli spam forumowy jest zbyt dużym wyzwaniem dla twojego intelektu i nie kumasz w ogóle co czytasz, to przynajmniej nie pie**ol głupot tylko poproś mamę, żeby objaśniła ci o co chodzi.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Mozesz cos wiecej o tym, dlaczego pierwszy od prawej?

 

W tej Francji byl z pewnascia pierwszy od lewej i to wydawalo mi sie logiczne i zgodne z ogolna zasada, ze szybsze po lewej stronie.

 

A tego to już nie wiem. Może ze względu na skutery? Trzeba by spytać kogoś kto w tym siedzi np. ma jakąś szkołę jazdy, bo w przepisach tego tak konkretnie sformuowanego chyba jeszcze nie ma. Natomiast przetoczyła się swego czasu przez media dyskusja na ten temat.

Według mnie, jeśli ustalili by taką zasadę "na sztywno" to też nie było by dobrze, bo w mieście różnie bywa i nie zawsze się tak da. Zrobił by się burdel, np. przy wypadkach by określić kto komu zajechał, wymusił etc.

 

Według mnie powinno się jechać korytarzem po lewej. Tylko trzeba uważać jeszcze na pieszych - kiedyś jechałem za kolesiem który ustrzelił babkę przechodzącą między samochodami.

 

korytarzem po lewej jedzie się najlepiej, bo cięzarówki i autobusy grasują na prawym i czasem środkowym. Bardzo rzadko wbijają się na lewy.

Tak samo przymus jazdy prawym pasem i jeszcze blisko prawej krawędzi - mógbym tak jeździć gdyby drogi były w super stanie, bez kolein i dzior, a tak to... dla własnego bezpieczeństwa i komfortu jestem zmuszony łamać ten przepis.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszyscy tak bardzo przepisowo, to może ktoś wskaże artykuł umożliwiający ustawienie się przed samochodem - na pole position - jeśli wymaga to przejechanie przez 'linię warunkowego zatrzymania', a sygnalizator czerwony. :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszyscy tak bardzo przepisowo, to może ktoś wskaże artykuł umożliwiający ustawienie się przed samochodem - na pole position - jeśli wymaga to przejechanie przez 'linię warunkowego zatrzymania', a sygnalizator czerwony. :icon_twisted:

Nie ma takiego przepisu, który by na to zezwalał. Możesz ustawić się między pierwszym samochodem a linią war.zatrzymania, jeśli jest na to miejsce. Niektórzy kierowcy robią takie miejsce.

Jeśli nie ma tego miejsca z przodu - pozostaje Ci stanąć obok puszki na tym samym pasie. Tego przepisy nie zabraniają.

 

Tyle, że typ stojący w korku na autostradzie czy obwodnicy nie jest "nie poruszającym się uczestnikiem ruchu", bo czy coś porusza się z prędkością 170km/h czy 1m na godzinę, to jest w ruchu.

To już wyprzedzanie. Ja pisałem o omijaniu :)

 

Łe, he, he widzę, że się zrozumieliśmy jak głuchy ze ślepym.

Zdarza się ;)

 

Czy kodeks definiuje pojazdy stojące w korkach jako "nie poruszające się?"

Nie wiem, czy definiuje - ale de facto nie poruszają się one :) A skoro się nie poruszają, to jest to omijanie :)

http://www.spisperfum.pl - lista odpowiedników perfum FM Group
http://solved.waw.pl

 

icon5.png - Suzuki GSX750F K6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj specjalnie dla was policzylem ile razy musialem sie zatrzymac na trasie Okecie - Praga Pld o godzinie 17 - wiec w przejebanym korku.

Oprocz swiatel rowne ZERO razy przez ~14km.

Straszne miasto ta Warszawa, nic nie zjezdzaja :(

 

;)

 

Czyli wg Ciebie problemu nie ma???

Ja chyba w innej Warszawie mieszkam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Jeszcze tak a'propos wyprzedzania z prawej. Nie żebym chciał coś tutaj udowadniać za wszelką cenę ale dla przemyślenia:

 

Majkel od wczoraj leży w sali nr 4(albo nr 3 już nie pamiętam) na czwartym piętrze w szpitalu przy Wołoskiej. Wypadek miał w piątek.

Obydwa nadgarstki, stopa, i obojczyk, wszystko ześrubowane. Wczoraj zespolili dodatkowo nadgarstek raz jeszcze. Podobno wygląda już dobrze. Ale nic nie jest w stanie sam przy sobie zrobić. Zepchnął go puszkarz, broniąc się przejechał krawężnik, wjechał na pas zieleni i... niestety trafił w słup. Zostal na sprzęcie do końca :sad: , stąd takie obrażenia. Puszkarz na miejscu zrobił to co powinien, wezwał pomoc i sam jej też udzielał (okozało się, że sprawcą był lekarz), odwiedził Majkela w sob.

Martwe pole prawe lusterko.

 

Odwiedziny 15.00 - 17.30, ja jutro się wybiorę.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wg Ciebie problemu nie ma???

Ja chyba w innej Warszawie mieszkam.

 

Wg. mnie JAK ZWYKLE rodacy marudza i szukaja dziury w calym.

 

Przez kilka lat jazdy zauwazylem, ze zazwyczaj:

 

ci co marudza na korki - nie potrafia dobrze jezdzic

ci co marudza ze zajezdzaja - zapie**alaja za bardzo

ci co sie rozwalaja - czesto sami sie prosza

 

No i niestety zostaje jeszcze procent pechowcow, ktorym naprawde trafi sie sytuacja bez wyjscia - niestety kilku znajomych juz tak zginelo.

Jak sie ma negatywne nastawienie do zycia to zawsze sie cos znajdzie, zeby pomarudzic.

Codziennie jezdze po miescie w korkach i zyje, ale codziennie tez widze niedouków wlokacych nogi po ziemi i krecacych do odcinki, zeby ktos zrobil miejsca na ich ego przerosniete ponad umiejetnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...