custom BESTIA

[szkudlar]

BESTIA w majowej gazecie MOTORMANIA

.testy na torze w poznaniu.

jezdził "SIMPSON"

Edytowane 14 Maja 2011 przez szkudlar

[murgal]

Gratulacje ! :)

 

Piękna bestia... :)

[Jar]

No do prowadzenia takiej besti to potrzeba naprawde duzego doświadczenia i umiejetnośći

[qurim]

Ojtam, trza mieć jaja przede wszystkim. :icon_mrgreen: :buttrock: Zresztą też latasz customem to wiesz co nieco o tym. No chyba że nie latałeś wcześniej sportami to ciężko mieć punkt odniesienia.

 

 

Fajny artykuł. Ciekawy bardzo, taki stwór na torze... Bajer. Niech widzą że samoróbkami też da się jeździć, a nie tylko lansować. "Bo ludzie to nie wiedzą jakie siły drzemią w naturze..."

[Jar]

No sportem czyli scigiem nigdy nie latałem,nie wiem strach czy brak mozliwosci.Na początku miałem CZ350 potem długo nic VN800,HD1200 a teraz C1800 i tez z wielkim respektem na niego siadałem zwłaszcza ze mam chore biodra.

[szkudlar]

no na besti nie ma super wygody,.przyjemnosc z jazdy jest ,ale wlasnie inna niz scigami.mozna odkrecic na prostych ale na zakretach zwlaszcza po naszych polskich drogach szypko sie nie polata.100km-150km max.no a na prostej to mozna odwinac niezle.[np ,stajac na swiatlach z seryjnym scigiem obok(nawet duzej mocy) ,moge powiedziec ze ma nikle szanse,ale oczywiscie zalezy tez to od kierowc]

budowanie go mialo na celu polaczyc kilka rodzaji motocykli i zrobic cos innego.moc,apstrakcja.

Edytowane 15 Maja 2011 przez szkudlar

[majkelpl]

no na besti nie ma super wygody,.przyjemnosc z jazdy jest ,ale wlasnie inna niz scigami.mozna odkrecic na prostych ale na zakretach zwlaszcza po naszych polskich drogach szypko sie nie polata.

 

 

No to jak sie tym jezdzilo po torze ?

I czy to byla jazda lajtowa czy tez max na krawedzi szlifu :icon_mrgreen:

[Jar]

Akumulator w pługu? Bardzo ciekawe rozwiązanie.Sam to wszystko ogarnołes?.Z jaką firmą współpracowałeś

[szkudlar]

No to jak sie tym jezdzilo po torze ?

I czy to byla jazda lajtowa czy tez max na krawedzi szlifu :icon_mrgreen:

 

na torze jezdzil tylko'simpson, ja nie.jazda byla robiona pod test i zdjecia,ale nie chodzilo o pałowanie tylko o wlasciwosci jezdne.czyli jak sie prowadzi jak skreca,jaka pozycja,jak jest wyważony ( np przy 100km/h mozna smialo puscic kierownice i moto jedzie jak po sznurku. (chociaz na krawedzi szlifu tez bylo.moze nawet szlify byly non top podnozkami.opony pozamykane zostaly calkowicie/

 

Akumulator w pługu? Bardzo ciekawe rozwiązanie.Sam to wszystko ogarnołes?.Z jaką firmą współpracowałeś

mozna powiedziec ze motocykl nie byl robiony przezemnie do konca,robil go koles z żar.akume jak schowac wymyslilł on.odkupilem go od niego i sam zaczelem przerabiac.robilem np- blotniki calego malowalem sam,caly przod (pólki kolo)tez. wczesniej bylo waskie 120/17.. teraz jest 18/240 i tyl 18/280. zamontowalem biksenon, alarm, podswietlenia,cala instalacja. tuning w ingerencje podniesienia mocy. tak ze rame od podstaw robil kolez z Żar

[Jar]

To jeszcze raz ogromne brawa,za włożony czas,umiejętnosci i bardzo ciekawy pomysł.Jeszcze ta satysfakcja posiadania jedynego takiego motocykla.

[szkudlar]

To jeszcze raz ogromne brawa,za włożony czas,umiejętnosci i bardzo ciekawy pomysł.Jeszcze ta satysfakcja posiadania jedynego takiego motocykla.

 

wlasnie tez o to chodzilo.

dzieki wielkie panowie.

[goguś]

Z przednim kołem 240 da się skręcać samemu,bez pomocy pasażera? :icon_razz: Żarcik.... :biggrin:

[majkelpl]

przod (pólki kolo)tez. wczesniej bylo waskie 120/17.. teraz jest 18/240 i tyl 18/280.

 

I to cudo ma jeszcze jakiekolwiek wlasciowsci skretne ?

Jezdzisz tym po miescie ?

[dar1367]

Kopara mi zupełnie opadła.Niezłe cudo :notworthy:

[szkudlar]

I to cudo ma jeszcze jakiekolwiek wlasciowsci skretne ?

Jezdzisz tym po miescie ?

 

jezdze.i w brew pozorom naprawde da sie tym jezdzic,

dlatego tez zrobilismy taki test.

w gazecie jest napisane ze da sie tym jezdzic chociaz na pierwszy rzut oka wyglada jak mialby wogule nie skrecac.

 

Z przednim kołem 240 da się skręcać samemu,bez pomocy pasażera? :icon_razz: Żarcik.... :biggrin:

 

jak montowalem to koło to tez mialem chwilowe wachania czy to wogule bedzie jechac.najbardziej bałem sie kolein.ale idzie sie przyzwyczaic, jak tirem! hehe

 

teraz na tył wsadzam 300mm.oczywiscie przodu juz nie ruszam. pozdro