Skocz do zawartości

Jinlun 250 dla początkującego a może coś innego?


Kvahim
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kroćce dolotowe Yamahy parcieją po trzech miesiącach.

 

Lefty, litości, tego typu wypowiedzi zaczynają być żałosne jak dziadek z wermachtu...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, z dupy sobie tego nie wziąłem:

 

owszem, wziąłeś: uogólniłeś jednostkowy przypadek (pęknięcia na zewnętrznej powierzchni po 2 m-cach). przy okazji zwracam uwagę, że NIKT z wypowiadających się w temacie nie stwierdził uszkodzenia króćców, a jedynie nie mające wpływu na działanie pęknięcia na powierzchni. podtrzymuję swoje zdanie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leftemu i Lucas nie da się wytłumaczyć - chłopaki klapki na oczach macie straszne. Poprostu masakra z tymi chińskimi czoperkami a wy piszecie już od lat to samo na tym forum że są lepsze niż Harlej bo mają kuferki w standardzie. Nigdy nie zrozumiecie i nikt was nie przekona po co ktoś kupuje ścigacza 130hp skoro w mieście można przecież jechać tylko 50 km\h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i Lucas nie da się wytłumaczyć - chłopaki klapki na oczach macie straszne.

Jeśli możesz to poświęć odrobinę więcej swojej uwagi na czytanie ze zrozumieniem oraz pisanie i nie przekręcaj mijego nicka.

Poza tym to co chcesz mi wytłumaczyć, żebym nie jeździł chińskim motocyklem i nie pisał, że motocykl nadal się trzyma kupy i jeździ? Mam udawać, że coś jest inne niż jest?

Świat na chińskich motocyklach, czy na japońskich się nie kończy, a to co dla kogo jest lepsze jest raczej sprawą indywidualną. Jednemu wystarczy chiński skuter, a dla drugiego 150KM to trochę mało.

Poza tym to odpowiedz sobie na pytanie po co się kupuje motocykl i dlaczego po jakimś czasie zmienia się na inny?

 

Nigdy nie zrozumiecie i nikt was nie przekona po co ktoś kupuje ścigacza 130hp skoro w mieście można przecież jechać tylko 50 km\h.

Równie dobrze mogłeś napisać, że nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek jeździ czymś innym niż Jinlun. Znaczenie by było identyczne.

Jak sądzisz, czy twoja ocena tego co ja rozumiem, a czego nie rozumiem, jest trafna, inteligentna, oparta na wiedzy i dużym doświadczeniu na temat mojej osoby i moich jakże wąskich horyzontów myślowych?

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Luca serio mam odpisywać na tego posta piętro wyżej ? Mam jak 8 letnie dziecko pisać że moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza ? Serio mam pisać - tyle ludzi to forum czyta - przynajmniej raz ustąpie i nie będę niepotrzebnie zaśmiecał, tylu już ludzi z wami polemizowało która racja jest bardziej racjejsza, wy macie swój świat w motocyklach i jestem w stanie do zaakceptować, tolerować równorzędnie mając swoje zdanie (inne od twojego).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

owszem, wziąłeś: uogólniłeś jednostkowy przypadek (pęknięcia na zewnętrznej powierzchni po 2 m-cach). przy okazji zwracam uwagę, że NIKT z wypowiadających się w temacie nie stwierdził uszkodzenia króćców, a jedynie nie mające wpływu na działanie pęknięcia na powierzchni. podtrzymuję swoje zdanie

jsz

 

Przytoczyłem akurat ten temat, bo dotyczy kroćców do XV 125/250. Czyli pasujących również do mojego. Poczytaj sobie inne tematy w tym dziale. Nie będziesz musiał specjalnie szukać. Wszędzie tam gdzie mowa jest o kroćcach i to nie koniecznie do "ćwiartki" ale też do innych pojemności, towarzyszy lament, że parcieją i czym uszczelnić.

 

Natomiast u mnie po czterech sezonach nie ma nawet pęknięć zewnętrznych.

 

Nigdy nie zrozumiecie i nikt was nie przekona po co ktoś kupuje ścigacza 130hp skoro w mieście można przecież jechać tylko 50 km\h.

 

A co mnie to obchodzi? To jego problem, nie mój.

Potem siedzisz w "Piwie" i plujesz jadem, że debile na "lytrach" robią złą opinię motocyklistom.

Edytowane przez Lefthandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Luca serio mam odpisywać na tego posta piętro wyżej ? Mam jak 8 letnie dziecko pisać że moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza ?

Jaka racja co ty piszesz? Masz takie samo prawo do wyrażania swojej opinii jak każdy inny, ale ocenianie innych czy lubią to, czy owo i co dla kogo jest lepsze jest nie na miejscu i jest sprawą indywidualną.

Mamy inne zdanie na temat chińskich motocykli i na tym poprzestańmy.

Co do tego, że temat jest wałkowany to masz jak najbardziej rację, tylko, że dzieje się tak dlatego, że ludzie nie mogą pojąć, że ktoś może być zadowolony z jazdy chińskim motocyklem, może jeździć po świecie i chińszczyzna jakoś się nie psuje.

Popatrz trochę z mojej perspektywy, gdy słyszę często pełno zabobonów na temat chińskich motocykli a rzeczywistość przedstawia się nieco inaczej.

Poczytaj trochę o moich wyprawach to zrozumiesz dlaczego uważam, że chiński motocykl jako pierwszy wcale nie jest zły :flesje:

Również pozdrawiam :)

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz jeździć tylko po mieście i stać w korkach to chińczyk 250 będzie idealny. Lepiej poczekaj trochę, zrób sobie prawko i kup jakiegoś większego japońca typu VT600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdzil bym nie tylko po miescie ale i w trasie... poza vt600 mam na oku tez inne ciut tansze modele takie jak yamaha virago, kawasaki el250 czy en500 (z lifana jak wczesniej go wymienilem tak go teraz wyrzucam z listy ;d)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo, po moich doświadczeniach z chińskimi cruiserami 125-250 stwierdzam, że to motocykle, które nie mają absolutnie żadnej zalety, może poza niską ceną. Ale lepiej dać te 7000 na biednych i jeździć rowerem. Nie wiem jak Junak Milenium, z tym nie miałem styczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lefthandy

Nie widzę w tym nic szczególnego. Jak każdy motocykl ma swoich zwolenników i przeciwników. Dla Ciebie Jinlun jest za wielki i ciężki, a dla kolegi PAJDORa Junak jest gabarytowo za mały.

 

Jak to mówią: "jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...