FZR 600 89r.

[lisek508]

Mam pytanie co to może być?

Motor zimny pali elegancko ze ssaniem oczywiście natomiast jak przejechałem 20km i poszedłem do dentysty :D wychodzę po jakiś 30 minutach próbuję zapalić no i lipa straszna bez ssania bo moto jeszcze ciepłe kręcę kręcę i kręcę po czasie dopiero odpalił zero dymu nic zgasiłem i chciałem zapalić jeszcze raz żeby zobaczyć jak zadziała i zapalił na dotyk :/ stało się tak jak wyczyściłem gaźniki z wielkiej ilości brudu ;/ ale nic nie dotykałem żadnej dyszy nic :/ zaworki się zamykają wszystko ok może poziom paliwa nie taki ?

[lisek508]

Nikt nic nie poradzi? :/

Czemu tak jest?

Na zimno pali ładnie na ciepło za pierwszym razem po postoju zapali ciężko ale jak już załapie zgaszę szybko silnik i odpalę ponownie pali tylko od muśnięcia przycisku :/ wydaje mi się że może go zalewa? ale nie dymi jak załapie ;/ może za mało paliwa no ale pompka pracuje tylko ułamek sekundy

[Adam M.]

Raczej nie zalewa tylko wycieka.

To mi tylko przychodzi do glowy z objawow jakie podales.

Tzn podczas postoju z jakiegos powodu poziom paliwa sie zmniejsza, natomiast gdy zapalisz juz ten pierwszy raz to drugie odpalenie idzie idealnie bo paliwo doszlo do gaznikow.

Rano dajesz ssanie co w wypadku sprzetow japonskich jest otwarciem dodatkowego kanalu paliwa dla moto i dlatego zapala ladnie.

Dlaczego i gdzie paliwo mialoby znikac z gaznikow na goracym silniku jeszcze nie wymyslilem.

[lisek508]

Wycieka powiadasz Hm trzeba pomyśleć bo takie rozbieranie i składanie po 10 razy dziennie zdrowe nie jest dla silnika. Ale wycieka skąd ciekawe, A czy włożenie zaworka iglicowego odwrotnie ma jakieś znaczenie? to znaczy się ten drucik jest wygięty ale tak czy siak jest umieszczony idealnie na środku zaworka.

 

PS. Paliwem nigdzie nie śmierdzi ani nie widać żeby uciekało gdzieś na zewnątrz. Co to ogólnego stanu motocykla to nie ma zastrzeżeń tylko te odpalanie jak kupiłem to tak nie było ale po tym czyszczeniu jest nie tak :/ luz na zaworach ok rozrząd też ok nic nie puka nic nie stuka nie dymi ani nic... jestem normalnie zielony :icon_eek: :banghead:

Edytowane 12 Maja 2011 przez lisek508

[Hes]

Może Ci ucieka paliwo do wlotów cylindrów.

Po odpalaniu po czasie na ssaniu jest tam sucho jest okej.

Po odpaleniu go ponownie od razu nic nie gromadzi się przy wlocie.

Po odpaleniu po niedługim czasie całe paliwo z gaźników spływa Ci do wlotów i przy odpaleniu momentalnie zalewasz świece. Po paru próbach przepalasz je i moto znowu działa.

 

Warto by było sprawdzić te iglice.

 

To taka moja teoria. Lepiej by było jak by ktoś jeszcze to zweryfikował.

 

Pozdrawiam.

[lisek508]

Hes Ale jak się zaleje tak konkretnie to chyba troszkę by podymiło bardziej? A nic się nie dzieje ;/ dymu zero. A iglice sprawdzić w jakim sensie? w sumie może i zalewa bo coś szybko mi paliwa w zbiorniku ubywa :D

 

Jeszcze coś FZR normalnie jedzie 200 szybko się zbiera....

Nie wiem już co to może być....

Edytowane 12 Maja 2011 przez lisek508