Skocz do zawartości

RAJD PAŁUK


bajbro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.rajdpaluk.com/glowna.html , Witam, kto z Piły jedzie już w piątek (29.04) na noc, jeżeli jesteście chętni mogę się do was podłączyć, jestem z Trzcianki, planuję jechać między 17 a 19, ale mogę się dostosować, nie wcześniej niż o 16 (pracuję). :lalag:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...całkiem zapomniałem zaraz ci zapodam ... ja tam zawsze jestem gotowy .. póki co 28 maja cise na Krym... a do tego terminu ... no zobaczę może jeszcze jakaś mała wycieczka wekkendowa ... aaa fotki jak Adam ( TAZ) nie podesłał ci linku na e-maila to zapodaj mi .. prześlę na poczte...Bajbro twoje foty podesłał mi Adam ... dzięki....

Edytowane przez BMWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... uknułem mini relację... Pozdro dla wszystkich uczestników...

 

….. no i uknułem siadłem sobie do kompa poświecając nieco swojego cennego ( w końcu jak siedze i piszę to nie śmigam sprzętem) czasu na sprawozdanko... z mojej pozycji , oczywiscie zastrzegam sobie autorstwo poniższego sprawozdania i całkowite Wink niezachowywanie obiektywizmu , oraz opisanie trasu SZOSA jednak do rzeczy …

 

….plan był prosty pojechać dzień wcześniej oczywiście z Beą (małżonką) (BMW K75RT) oraz Tazem i Zuzą (NTV DEAUVILLE) zatrzymać się u dalszej rodziny w Szubinie , następnego dnia na Rajd , noc na miejscu w ośrodku i z powrotem do domu...

 

….oczywiście na parę dni przed wyjazdem pewne rzeczy się posypały , moja luba BEA oświadczyła mi że nie może jechać z nami ( bo firma wygrała pzetarg na prace porządkowe na stadionie ARKI i trzeba nadzorowac pracowników) , no myśle sobie trudno jakoś to przeżyje ( faktycznie nie była z tego zadowolona , z faktu że nie jedzie) , wobec czego odstapiłem jedno miejce na forum Rajdowym i jeden koleś ( ROBAS) skrzetnie po godzie je przytulił ...póki co jest dobrze...

 

….w dzień wyjazdu ja spakowany , zatankowany w blokach startowych …. 15.00 telefon Taz dzwoni nie moge odpalic sprzęta , aku padło nie wiem dlaczego ( może zostawił na światłach) ale naładuję i jedziemy … wytaczam kolumbryne na ulice na siodło , ACDC na 70 % powera z odtwarzacza , banana na dzioba i cisne do Taza... , nie jest źle aku po podładowaniu 20 minut pozwoliło na odpalenie sprzęta … więc w trójkę ja , Taz i Zuza na sprzęta i do boju … kierunek stadion Arki … tam robim papapa BEI i dalej przez miasto do Gdańska … TAZ i ZUZA odbieraja koszulki forumowe M3M ..kierunek obwodowa i autostrada na Bydgoszcz... wyjad z miasta do bani korek remontuja na Euro … 3 km korka jednak nawet ja swoją kaczką się mieszcze między autami … po 10 minutach mrugania światłami , i znoszenia klijentów z naprzeciwka pukajacych się w czoło ( widocznie cos ich tam boli) wydostalismy się na obwodową , tam spokojnie 120 do bramek , ...jest autostrada pobieramy bilet i jak mawia mój ojciec w pędzel.... 150-160 … ciśniemy …. silnik gra ...muzyka gra... na zegarze +13 … nie za ciepło wręcz chłodno …. po pewnym czasie śmigania między wolniejszymi puszkami widzę że zdechła żarówka od lewego kierunku …. cholera myśle sobie jak na jedeń dzień starczy tych niespodzianek... widać stacje w połowie autostrady a że prowadzę ( niemal staje się to tradycją) krecimy w prawo ...na stacji szybkie rzucenie okiem ...żarówka ok styki zakurzone może to ...poprawiam działa … no mysle sobie będzie dobrze... krótka przerwa i dalej do boju , zjazd z autostrady i 17,50 zł mniej w portfelu … za moto ..puszki płacą to samo...jawna dyskryminacja braci mnieszych.... ale temperatura na zewnątrz się podnosi jest + 14 i rośnie powoli jednak rośnie.. Smile , kierunke znowu szwankuje ponownie kierunek nat stacje kupuje dwie żarówki wymieniam druga w zapasie i cisniemy dalej ...Szubin no nareszcie i +15,5 stopnia , wjeżdzamy do miasta na stacji tankowanie … jakieś tam zakupy … wbijam do nawigacji współrzednę Piotra i Krysi ( zmienili miejsce zamieszkania a ja jakos przez 15 lat nie miałem okazji do nich wpaść … ) navia pokazuje miejsce gdzieś prawie w lesie ...nic myśle damy rade... włączam reflektory dolne ( zawsze to więcej o 120 wat ) po 2 km i przejechaniu 1 km po piachu jesteśmy na miejscu …. 20 metrów przed domem Taz gasi sprzeta i …. nie może odpalić ...aku padło ,pchamy sprzęta ...na szczęście mam ładowarkę do aku z sobą ( prawo Marfiego).... na miejscu wiecie jak jest w każdym razie aku podpięte … i o jakąś flaszke TURA ( zielonego) później i z brzuchami pełnymi podrobów z dzika, jelenia , sarny padamy do wyra... .,

 

...dzień Rajdu, z wozu o 7 rano zbieramy się ładowarka pokazuje aku naładowane , jednak wg mnie padło na pysk … ( parę dni wcześniej wymieniany był regler bo padł)... podłączamy , sztrum w instalacji jest jednak rozrusznik nie kreci po około łacznie 100 metrach pchania z Piotrem na spółke zimny silnik NTV zaskoczył jest dobrze … wbijam miejsce startu rajdu w IGO ...okrakiem na sprzęta i do boju 45 minut świetnej drogi z czego większość z zawiajasami w lesie i jestesmy na miejscu startu... wjeżdzamy kupa sprzetów większośc quady ,krossy i do offroadu … parkujemy na placu przed wozem startowym …za telefon dzwonie jest 8.30 brygady z Poznania ( jedziemy na KRYM 28 mają) nie widać …. pewnie jadą czekamy , po chwili znajduje się STARY z POZNANIA na swojej BMW F650 z sraczkowatym siedzeniem rzeczywiście ciężko nie zauważyć tego sprzeta...CROMA z Piły tez nie widac ani jego ani V-Stroma na którym se kula …. pobieramy gadzety startowe , itinery , długopis , identyfikator , kamizelki , naklejki …. i czekamy dalej … jest 9 jest Poznań dwa FAZERY ( RUTEK i ŻABA I MAJA) i jednen H-D prowadzi go dziewczyna , o to moja Krymowa ekipa powitania pogadanki i takie tam , w międzyczasie podpina się do nas klijent na jeszcze jednym NTV z małżonką (BRONEK) , dłużej nie czekamy smigamy na asfalt przed placem startowym krótka narada no i znowu prowadzę grupę zebrało się nas dośc sporo dwa BMW , dwie NTV , dwa Fazery i jeden HD wyłączam IGO włączam RUSSE ( Traker do jazdy w terenie pokazuje odległosci od staru do mety i odległości od punktów a także rysuje ślad jazdy no i ma jeszcze i inne bajery) itinery przypięte , przyklejeone i zamocowane do zbiorników ...

 

http://imageshack.us/photo/my-images/339/rajdl.jpg/

http://img220.imageshack.us/i/ekipastart.jpg/

http://img23.imageshack.us/i/ekipastart1.jpg/

http://img508.imageshack.us/i/startct.jpg/

 

zadanie nr 1 /10.62km układamy się na zakładkę i kulamy się powolutku , parę skrzyzowań dalej pierwsze błędy w nawigowaniu przejechalismy miejsce skretu robimy nawrotkę , potem idzie dobrze dojeżdzamy do stadionu Itiner pokazuje skret w prawo po szutrach skrecamy jak i grupa przed nami i za nami itd. cholera po 500 metrów szutra kibel to nie tutaj … żwirownia … wszyscy walimy pod stadion spotykami inna grupę tez nie mogą znależć pierwszego zadania … krótka narada w itinerze nie ma stadionu , odległość się zgadza od ostatniegu punktu kontrolnego więc co jest ….błąd w itinerze lub celowe działanie organizatora ...na sprzety i walimy w następną droge za stadionem … jest szuter wjeżdzmy no jasne to tutaj czekaja na nas jeśtesmy jednymi z pierwszych…. strzelnica … pierwsze zadanie kazdy dostaje po pieć pocisków i walimy do celów z KBKS można dostać maks 21punktów …. ja zdobywam zaledwie 4 ( TURA było chyba za dużo poprzedniego dnia, ale są i tacy co mają po 19 punktów ) …. chwila przerwy i do boju dalej … siadmy na sprzeta na maszyne i dalej … szukamy drugiego zadania jakieś 27 km od startu po kolejnym zgubieniu się na trasie i nadrobieniu jakieś 8 km docieramy … Tazowi zdechło AKU całkowicie … pali tylko na pych lub nie gasi sprzetą w ogóle ….

 

http://img716.imageshack.us/i/strzelnica1z.jpg/

http://img8.imageshack.us/i/strzelnica.jpg/

 

zadanie nr 2 / 27.07km Kurchan cholera … Tazowi zdechł sprzęt … na szczęści (RUTEK I ZĄBA)Fazery mają kable odpala i jedziemy dalej …. Kurchan ciekawy mały obiekt i starszy niż Biskupin …. cisniemy dalej

38 ,80km od startu , robimy przerwę ….mały odpoczynek , pogadychy jest jakis budynek część grupy robi foto... NTV Taza znowu zdechła ...z tym Aku nie się dalej kulać... odpalamy na pych i cisniemy dalej … widoki ciekawe ciepło rozbiera ….

 

http://img823.imageshack.us/i/kurhan.jpg/

http://img189.imageshack.us/i/starykurhan.jpg/

http://img18.imageshack.us/i/kablev.jpg/

http://img688.imageshack.us/i/postoj3.jpg/

http://img852.imageshack.us/i/postj.jpg/

http://img717.imageshack.us/i/postj1.jpg/

 

zadanie 3/ 53.42 km ale fart sklep z cześciami do MOTO , wpadamy do środka pytaja zadanie ja nie zdziwieni ….. ustalamy z Tazem tak się nie da Taz decyduje kupujemy nowe Aku,,, macie kwasowy , nie mają tylko żelowy …. niedobrze …. ale w końcu okazuje się że mają kwasowe bezobsługowe … znajdujemy odpowiedni … jest suchoładowany zalewaja go trzeba odczekac na odgazowanie reszte grupy wysłałem na stacje benzynową do tankowania ja stoje i czekam TAZEM na nowe Aku 30 minut i pare ogórkow kiszonych pózniej jest nowe aku , Taz przyniósł miernik podłaczamy NTV odpala jak marzenie na mierniku 14,3-14,5 V nie zależnie od obrotów regler trzyma jest dobrze …. skladamy NTV do kupy okrakiem na sprzeta i do boju ,.... nawigowanie idzie nam coraz lepiej …. Russa wykreśla trase , ciepło , fajne widoki nawet rekompensują czasami nie najlepszą drogę …. generalnie od tego czasu nie popełniamy już błedów w nawigowaniu .. idzie to całkiem sprawnie jak jest problem konsultujemy się nie schodząc z sprzęta i nawigujemy dalej... ,

 

http://img851.imageshack.us/i/aku.jpg/

 

zadanie 4 / 71,27km ale jaja trzeba zabrać jak najwiekszy element z auta które tu stoi i dowieść do mety … stoi stara skoda , cholera widzę gościa z zbiornikem gazu z tego auta , innym ma fotel pasażera , inny na BMW R1200 ma tylnia kanapę i to całaą , ja wyprowam miejsce kierowcy i pakuje na kaczke inni biorą wycieraczki ktos zabrał rozrusznik , pokrywe zaworów , alternator , BRONEK na NTV bierze koło zapasowe , on żona i ciezkie jak chlera koło zapasowe na kufrze NTV …. wygląda jak wielbłąd … istna karawana cudaków … ale cisniemy dalej … jest dobrze mam miejsce więc wioze i gadzety TAZA z tego auta …. Nowe aku Taza działa rewelacyjnie od tej chwili żadnych problemów …kontroluje czas i odległośc ...wychodzi że zmieścimy się w czasie … dobra droga , ciepło , fajne widoki do 90km/h na zegarach miło i spokojnie bez stresowo ,,,muza gra ,,silnik gra... wszystko jest ok grupa się dotarła ,,,śmigamy na zakładke w kilka moto … luzik..

 

http://img856.imageshack.us/i/samochd2.jpg/

http://img62.imageshack.us/i/siedzenieu.jpg/

http://img571.imageshack.us/i/samochd1.jpg/

http://img594.imageshack.us/i/oponat.jpg/

 

zadanie 5 /103.82km ..trzeba uważać zadanie niespodzianka w trasie przez jakieś 20km szukamy … dobra droga cisniemy przed nam grupa z klijentem od fotela pasażera …. całkiem niezły kocept można by taki zamonowac na moto świetnie wyglaąda a jaka wygoda ,,, kładę nogi na gmole ...KROKUS w głośnikach i kulam się jak na czopku …. droga prosta fajny asfalt można by przycisnąć więc do 110 km wyprzedzamy grupe przed nami prosta , góka las patrze po prawej stoi moto dziewczyna ( fajna jest ) i chłopak cos grzebia przy sprzecie … ja zawsze pomagam, po heblach , Stary mało na mnie nie wpada , prawy kierunek właczam awaryjne … w czym szum …. ale jaja dziewcze ma pieczatke to nasze zadanie ….pomóc innemu … dostajemy pieczątki ...kolejny powód do banana na twarzy….. dziewcze robi fotki ..spadamy dalej …. ciepło ..miło ..teraz słucham Limp Bizkit i Perfektu …. silnik gra 80/90 na zegarach , kulasy na gmolach ….kulam się ....dostaje info trzeba tankować HD ma mały zbiornik, zjezdzamy z trasy do miasta cholera stacja zamknieta , Stary sprawdza Itinera 10 km do tankowania na innej stacji H_D ma paliwa na 15/20 km może … própujemy w razie dowiezie się paliwo … docieramy do CPN …. TAZ i JA tankujmy bardziej bo chcemy niż bo musimy obaj mamy po więcej niż połowie paliwa w zbiorniku tankujemy 98 po 5.25 cena świetna stacja markowa jest ok … BRONEK kupuje pas i przytwerdza koło pasami do kufra NTV cały kufer się chwieje ...ale jest twardy....wracamy na trasę … mijamy miejscowych lanserów w Golfach II i III …. siedzą w zamknietych puszkach wciagając chłód z klimy …..( albo cos innego do nochala ) … mijamy gosci wracamy na trasę... i jak poprzednio luzik , spokój … silnik gra ….

 

zadanie 6/ 169,96km …. mijamy po około 500 metrów po heblach cos mi się nie zgadza, wygląda na zadanie nie w punkcie ale na trasie ,, Taz wraca 500 metrów... mija nas gośc na WFM ..cisnie jak szalony …. zaj....sty sprzęt …. wracamy … szukamy zadania jest cholera ...zegar słoneczny obok wskazówki Krowa parę fotek i o parę zdziwionych twarzy miejscowych dzieciaków dalej ciśniemy ….. teraz wróciło ACDC do głosników …. zwowu luz, fajne widoki i spokój ….

 

http://img834.imageshack.us/i/zegara.jpg/

http://img685.imageshack.us/i/zegar1s.jpg/

http://img90.imageshack.us/i/zegar2y.jpg/

http://img15.imageshack.us/i/zegar3o.jpg/

 

zadanie 7/198,84km …. pomnik z napisami Długosza … skad był Długosz cholera wie w końcu znajdujemy w opisie przy pomniku … wpis do karty odpowiedzi , krótkie podziwianie stargo IZA , pogaduchy o sprzęcie i kulamy się dalej … klijent na IZU poleciał …. mimo wszystko ma sprzęt wypierd ….. niby nic ale jest 16.00 kulamy się już 7 godzin....

 

http://img197.imageshack.us/i/dlugosz.jpg/

http://img852.imageshack.us/i/dlugosz1.jpg/

 

… Itiner prowadzi przez las ...Russa pokazuje przeprwe promową , dane są zgodne … na 211km po około 600 metrów szutru wciskamy się na prom ku cholernemu niezadowoleniu klijenta mercem z kempingiem … miał wjechac na prom ale wcisnely się same moto, machał jak wiatrak na brzegu … pechozolek …. życie nie ten czas i miejsce … życie jak mawiam …. kupa sprzetów przed promem chłopaki z OFFA maju tu zadanie istny kocioł …. zjeżdzamy z promu olejne 600 metrów drogi przez las , kaczka radzi sobie , dużo piachu ciężko idzie ciężki sprzęt ale w końcu się dokulaliśmy się do drogi asfaltowej … patrze kumpel nie widziałem go z 5 lat … od dwóch lat ma moto i się kula …. pogaduchy o dupie Maryny i takie tam … potem dalej …. na 235,56km jest meta pozbywamy się gadźetów z starej Skody zdajemy karty … i do hotelu … warunki znośne ..szczerze na Agro miałbym lepsze ale da się wytrzymać … działa nawet prysznic … ośrodek pamiętający czasy realnego socjalizmu … chyba wystarczy nic więcej nie trzeba dodawać ...kąpiel w dres , moto pod pokrowiec idę coś przekąsić ,,, spotykam CROMA i gościa któremu odstąpiłem miejsce BEI (zabij mnie zapomniałem ksywki ale jak ustalę to wkleję mam ROBAS ) przyjechał później i rozbija namiot ,,, kiełbaska z surówka i bułka a także grochówka z identyfikatorze …. biorę , dobre smaczne … jest ok … potem wiecie jak jest piwko po 4.50 w barze , jakieś tam własne zapasy , przypadkowi bliżsi i dalsi znajomi, ognisko … i wyniki część ludzi się zawinęło i nie ma …..

 

http://img854.imageshack.us/i/proml.jpg/

http://img641.imageshack.us/i/prom1c.jpg/

http://img707.imageshack.us/i/prom2n.jpg/

http://img859.imageshack.us/i/prom3.jpg/

http://img845.imageshack.us/i/metamb.jpg/

http://img171.imageshack.us/i/ognisko2.jpg/

http://img402.imageshack.us/i/ognisko.jpg/

http://img850.imageshack.us/i/ognisko1.jpg/

 

….parę dni później Stary łapie mnie na GG i czemu mu nic nie powiedziałem ,, ja wale o czym no zająłem trzecie miejsce …. STARY nie wiedziałem nie skojarzyłem na mecie ale jaja to tak jakbyśmy cała grupą zajęli trzecie miejsce … mam za*eb...sta satysfakcje ..nawigowałem i prowadziłem grupę ..ciesze się bardzo …radocha jest …. , to tyle co do fotek powklejam je jak się da najszybciej … oczywiście nie był bym sobą gdybym nie wlał łyżki dziekciu do tego wszystkiego

 

…. nie widzę związku zadania nr 1 , a szczególnie punktacji z propagowaniem ( Regulamin – Kultury Motoryzacyjnej), wg takiej koncepcji ilość zdobytych punktów na strzelnicy decydowała o miejscu w rajdzie. ( dla mnie do 10 pkt powinien być naliczany 1 pkt , za 18 pkt -2 pkt a powyżej 3 pkt )

….zadania inne szczególnie pomoc motocykliście w trasie ( bardzo ważne ) jeden motocyklista najlepiej WSK na parkingu gdzieś na trasie ale z boku i bez kamizelki , dla mnie( dziewczyna i klient w kamizelce z Rajdu był dość oczywisty)

….zadanie z elementami auta fajne ale zdecydowanie źle oceniane ( ja fotel 5 pkt , Bronek z kołem zapasowym 5 pkt ( ten się nakombinował) , inny wycieraczka z auta 4 pkt,) to jakieś nieporozumienie , przewiezienie takiego elementu jak ww koło, kanapa , fotel czy inne wymaga niezłej wprawy, miejsca ,zacięcia i umiejętności i nie wiem jak się to ma do do przewiezienia wycieraczki zwiniętej w rulon...;( … a wystarczyło pomierzy element i określić jego objętość w dcm3 – dwa wzory matematyczne i kalkulator i z głowy, no i odjąć punkty za elementy elastyczne)

….brakuje mi zadań sprawnościowych ..prostych dla każdego plac i przewiezienie wody z punktu A do B z jak najmniejszym uszczerbkiem tej wody z plastykowego pojemnika … przejazd z punku A do B na placu w jak najdłuższym czasie ... itp. … wystarczy plac … i koncepcik...

 

jednak Generalnie impreza fajna i udana z odrobina współzawodnictwa ….w każdym razie myśle że za rok się ponownie pojawię i powalczę … a co... najważniejszy jest banan na twarzy,,..

 

Podziękowania dla PIOTR I KRYSI za dziczyzne i ciacho szczególnie z jelenia było za*eb..sta …i oczywiście całej grupy …

 

TAZA I ZUZY NTV DEAUVILLE

BRONEK I ?? NTV DEAUVILLE

STARY BMW F-650

MAJA- H/D SPORTSTER

RUTEK FAZER

ŻABA FAZER

Edytowane przez BMWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...