Skocz do zawartości

Motocykl dławi się, gaśnie, brakuje mocy


Macjek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

 

Wszystko już szło dobrze przez ostatnie 1000km, ale znowu LC4 sprawia mi niespodziankę.

 

Objawy:

 

1. Rozpędziłęm się do 160km/h na rezerwie i zgasł. Zwolniłem do 0, zjechałem na pobocze, odpalił i pojechałem.

2. Męczyłem go ostrzej po winklach, włącznie z wchodzeniem na wysokie obroty i maneta na opór. Raz przygasł, ale odpalił zanim się zatrzymał.

3. Wczoraj wracałem z pracy i czułem wyraźny brak mocy, Musiałem ostro kręcić żeby w miarę normalnie jechać. Znowu zgasł jak chciałem na gumę z 2 postawić. Wróciłem do domu, po 1h odpaliłem i pojechałem na winkle. Przy równej jeździe 80 na 4 biegu zaczął przygasać, więc przełączyłem na rezerwę. Na rezerwie pełen ogień, żadnych problemów. Dojechałem do stacji i weszło mi 6.5l na przechylonym moto. Wcześniej wchodziło ponad 8 na początku rezerwy.

 

Dzisiaj w drodze do pracy był ogień, ale zbiornik jest prawie pełny.

 

Co mu jest? Osusza gaźnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Wyjąłem kranik i tam są 2 filterki - od normalnego obiegu i od rezerwy. Były delikatnie oblepione czarnym syfem, ale naprawdę minimalnie. Po przedmuchaniu nie sprawdzałem jeszcze kiedy zacznie włączać się rezerwa.

 

Muszę wspomnieć, że w ciągu kilku minut po jeździe zaczyna intensywnie kapać benzyna z rurki odprowadzającej nadmiar z gaźnika. Na światłach też czasem coś kapnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to już jest robota dla mechanika. Dla mnie obsługa gaźnika to 2 kroki za daleko w mechanice. Prędzej coś spieprzę niż naprawię.

 

Dzięki za wszystkie rady, moto odstawiam do mechaniora ASAP, bo cały czas mam wrażenie, że jeszcze chwilę temu był mocniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawilem sie z mechanikiem na dzisiaj na wstepne ogledziny. Robota pewnie w przyszlym tygodniu albo w okolicach majowego weekendu. Dam znac jaki efekt.

 

Dzisiaj w drodze do pracy poznecalem sie nad maneta i niby jedzie ale kaprawo jakos... to nie to. Z 1 wstaje, z 2 nie ma szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...