KTM 380SX

[Kamsel]

Throttle valve - wydaje mi sie że chodzi o przepustnice. To dla ciebie nie ma znaczenia teraz, jak ustawisz reszte dobrze silnik bedzie pracował ok to ustaw na ciepłym silniku odpowiednie obroty.

 

ps. http://moto.tt.free.fr/explorer/KTM_Manual...003_english.pdf tu masz manuala, chyba jest inaczej opisane ustawienie gaźnika niż w twojej zobacz może sie przyda.

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez Kamsel

[groni]

A co sądzicie o świecach irydowych?Ja nawet nie przypuszczałem że to może być przez gaźnik myślałem że te ngkbr8ecm są takie badziewne i kupiłem 2 świece irydowe ngkbr8ecmix i denso IWM24. Ale kupiłem naprawde za dobre pieniądze bo tu w skawinie za ngk platynówkę musiałbym dać około 100zł a ja za irydowa dałem około 43zł a za zwykłą płaciłem coś koło 39.

[Kamsel]

Poczytaj http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=94340&hl= Może to twój problem.

[groni]

Mam takiego samego manuala : 250/300/380 SX,MXC,EXC

REPAIR MANUAL

ENGINE

Zobacz sam STRONA 94 i 4 TABELKA

 

[Kamsel]

Przeczytaj temat o świecach może to ci pomoże. Motorek pali, wkręca się na obroty dobrze jak założysz nową świeczke?

[groni]

Oj nie to nie dotyczy mnie. Ja wkręcam świece zapalam motor wyłączam ssanie i motorek tak sobie chodzi przynajmniej 10 minut ubieram strój i w trase a pozatym świece szlak trafia w trasie np. po40 minutach jazdy i wiem że to na 90% wina złych ustawień gaźnika bo jak ja wczoraj mu wkręciłem śrubę od mieszanki o 1,5 obrotu to obroty mu spadły, motor niezgasł i palił bez problemu a jak wkręcałem jeszcze chociażby o 0,5 obrotu to motor już gasnął. I tak na moje oko 1,5 za dużo wykręcona śruba od mieszanki to jest chyba dużo.

 

Tak motor pali i pracuje bez zarzutu tylko na świecy czarny nagar i mokra niewiem jak teraz będzie jak wkręciłem tąśrubę od mieszanki o 1,5 obrotu bo niejeździłem. Na taką pogode to zabardzo się nieda ale moto pali i wkręca się na obroty bez zarzutu. A o który temat ci chodzi odnośnie świec?

[Patryk_mx]

.... wyłączam ssanie i motorek tak sobie chodzi przynajmniej 10 minut ubieram strój i ...

 

No i może tu leży problem, mi zawsze mówiono żeby nie trzymać długo moto zapalonego na postoju bo to jakoś nie korzystnie wpływa na moto*, między innymi Karol Kędzierski kiedyś zwrócił mi kiedyś na to uwagę.

 

Ja to robię tak, że odpalam moto, chwile na ssaniu, wyłączam je, gdy moto tak pyrka robię kilka pompek, przysiadów, rozgrzewam nadgarstki i szyje, szybkie rozciągniecie się. Zakładam kask, zajmuje to ok 5 min i jazda na tor, pierwsze kółko spokojnie żeby moto się zagrzało i zapoznanie się z trasą i później już normalna jazda.

 

10 min to według mnie stanowczo za długo, znam ludzi którzy odpalają moto, chwile na ssaniu i jazda na tor

 

* mówiono mi co dokładnie się dzieje, ale że było to spory czas temu to nie pamiętam zbytnio co dokładnie

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez bananek

[groni]

Może. No ale dlaczego świece się psują już podczas jazdy a nie przy odpalaniu dodam że żadna świeca mi niepadła przy odpalaniu tylko przy jeździe. Ja stawiam na zabogatą mieszankę bo po wykręceniu świeca jest mokra i ma czarny nagar. A tak pozatym to też słyszałem że moto niepowinien długo chodzić na wolnych obrotach bo podobno wtedy silnik ma gorsze smarowanie, ale niewiem czy to prawda.

[Patryk_mx]

Piszesz nagar, a jaką robisz mieszankę ? Nie ubywa Ci oleju z silnika ? Za duża ilość oleju też może powodować padanie świecy

[enduromaster]

to jest 2t, smarowanie ma cały czas :)

 

teraz sobie przypomniałem że też miałem problem ze świeczką jak dłużej pochodził na ssaniu, ssanie używałem praktycznie tylko do odpalenia

 

napisz jeszcze jaką mieszankę robisz i z jakim olejem

 

[groni]

mieszankę robię 1-50 na oleju castrol 2t. A ssanie włączone max 20 sekund.

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez groni

[Gawron]

Odpalanie i grzanie motoru to na pewno nie jest powód upalania świec.

Z tego co napisałeś to śruba ma być w Twoim modelu wykręcona o 1,5 obrotu a ty miałeś wykręconą o 3 obroty. Tak?

Z tym grzaniem motoru to jest tak, że faktycznie nie powinien stać i pyrkać jakoś bardzo długo. Silnik szybciej osiąga temperaturę zapewniającą jego poprawną pracę pod obciążeniem. Nie chodzi mi o to żeby po odpaleniu od razu siadać i jechać pełnym piecem. Niech motor sobie chwilę pochodzi na ssaniu potem bez a potem trzeba siąść i delikatnie na niskich obrotach sobie popyrkać aż się zagrzeje.

[groni]

Nie wiem czy miałem wykręconą o 3 obroty bo jej nie wkręcałem do końca tylko przy zapalonym moto przekręciłem o 1,5 obrotu i obroty w motorze spadły a jak przekręciłem jeszcze o 0,5 to zgasł więc wróciłem o to0,5 i tak zostawiłem. Wydaje mi się jeszcze że śruba od przepustnicy jest przestawiona ale niewiem jak ja ustawić bo dzwoniłem do tego gościa z ktm od ciebie ale nieodbierał.W serwisówce wyczytałem coś takiego

BASIC CARBURETOR SETTING:

Throttle valve 6

Niewiem czy tu chodzi o to że śruba od przepustnicy ma być wykręcona o 6 obrotów?

 

 

 

 

 

 

Witam wszystkich dzwoniłem dzisiaj do tego mechanika z KTM którego mi polecił kolega Gawron i dla niego wielkie podziękowanie. I słuchajcie powiedział mi że świece lecą przez zabogatą mieszankę. Ustawienie fabryczne ma być takie że śruba ma być wykręcona o 1,5 obrotu z tolerancją ćwierć obrotu w jedną albo drugą stronę i powiedział że to jest bardzo ważne bo za bogata mieszanka tak jak u mnie to zalewanie świec a co za tym idzie przebicia na świecy noi efekt końcowy zniszczenie świecy, ale z drugiej strony za uboga mieszanka to złe smarowanie silnika co nam zaowocuje zatarciem tłoka. W przypadku gdy gaźnik jest ustawiony na ustawieniach fabrycznych a świece zalewa to trzeba sprawdzić czy tłok i pierścienie nie są do wymiany co jest dużym prawdopodobieństwem.Poruszyłem też temat grzania motoru po odpaleniu i wspomniałem że zanim rusze w trase to motor pracuje około 10min a on na to że bardzo dobrze bo motor ma się dobrze zagrzać iże ważne jest tylko jak najkrótsze trzymanie na ssaniu bo motor wtedy dostaje za bogatą mieszankę. Pytałem o mieszankę którą robie 1-50 i bardzo dobra ale jak zapytał na jakim oleju robie mieszankę powiedziałem mu że na castrol 2T to usłyszałem że to najgorszy syf jaki może być, więc zapytałem jaki olej jest dobry to powiedział że najlepsze to:motul,shell i motorex.

Edytowane 24 Stycznia 2011 przez groni

[Kamsel]

Czyli podejrzenia były trafne.

[groni]

Chyba tak bo gaźnik napewno jest rozregulowany.Trzeba ustawić mieszanke ale on powiedział że teraz w zimie nie jest dobry czas na regulacje. Na począdku stawiał na zużycie tłoka. Ale jak mu powiedziałem że motor jest kupiony z niemiec po remoncie i że śruba od mieszanki powinna być wykręcona o 1,5 obrotu a ja o tyle wkręciłem i dalej moge kręcić i jak przekręce chociaż o 0,5 obrotu to motor gaśnie to powiedział że to bardzo dobry objaw i że to ta mieszanka daje popalić.A na jakim ty oleju jeździłeś jak miałeś 2T?