Skocz do zawartości

Kupno auta


colahondax11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szaki, Colahondax11 ma rację.

W bazie danych producenta do danego numeru VIN (czyli konkretnego egzemplarza pojazdu) "dopinane" są kolejne informacje z wizyt w ASO.

Dlatego numer VIN oprócz danych o pojeździe pozwala często na odtworzenie jego historii.

Obecnie nie jest to jednak takie proste gdyż w UE obowiązują tzw. porozumienia wertykalne które umożliwiają naprawy na gwarancji poza siecią ASO, więc dużo informacji o pojeździe nie jest nigdzie zapisywanych.

 

 

Wobec tego po każdej wizycie w ASO, żeby waszym zdaniem VIN był aktualny, jeździcie do urzędu celem aktualizacji numeru. Ponieważ znajduje się on w dowodzie rejestracyjnym. Oraz, nie wiem gdzie, wymieniacie tabliczkę znamionową w pojeździe???

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wobec tego po każdej wizycie w ASO, żeby waszym zdaniem VIN był aktualny, jeździcie do urzędu celem aktualizacji numeru. Ponieważ znajduje się on w dowodzie rejestracyjnym. Oraz, nie wiem gdzie, wymieniacie tabliczkę znamionową w pojeździe???

 

Szaki chodzi o formę elektroniczną. Jeśli jeździsz do serwisu, wykonują przegląd, jest to w bazie danych zapisane do konkretnego numeru VIN. Później następny właściciel może podjechać do serwisu, który po numerze VIN wydrukuje historię przeglądów, napraw według podanego VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ wiem co oni chcieli przez to powiedzieć, że po stałym numerze można sprawdzić historię pojazdu. Ale w samym Vinie nie zmienia się żadnych informacji. A takie wrażenie można było odnieść po ich wypowiedzi, i następni głosili by ciekawe opinie.

 

 

Ps. Wiem, czepiam się.

Edytowane przez szaki

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę ;)

 

Ale co masz na myśli "stały numer"? Podstawowe info?

 

 

Stałym numerem w pojazdach jest VIN. :biggrin:

 

 

Chodziło mi o to że ta nieprecyzyjna informacja może wprowadzić w błąd, osobę która nie wie co to VIN.

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat(Browarny @ 06.01.2011 - 13:42)

 

Szaki, Colahondax11 ma rację.

W bazie danych producenta do danego numeru VIN (czyli konkretnego egzemplarza pojazdu) "dopinane" są kolejne informacje z wizyt w ASO.

Dlatego numer VIN oprócz danych o pojeździe pozwala często na odtworzenie jego historii.

Obecnie nie jest to jednak takie proste gdyż w UE obowiązują tzw. porozumienia wertykalne które umożliwiają naprawy na gwarancji poza siecią ASO, więc dużo informacji o pojeździe nie jest nigdzie zapisywanych.

 

 

 

 

Wobec tego po każdej wizycie w ASO, żeby waszym zdaniem VIN był aktualny, jeździcie do urzędu celem aktualizacji numeru. Ponieważ znajduje się on w dowodzie rejestracyjnym. Oraz, nie wiem gdzie, wymieniacie tabliczkę znamionową w pojeździe???

 

 

Szaki naprawdę nie wiem jak można było nie zrozumieć mojej wypowiedzi, jednak z Twojego komentarza do niej wynika że dałeś radę :D :D :D

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto na bank bite lub po powodzi, cudów nie ma. Nawet jakby helmutowi się znudziło to nie oddałby polskiemu handlarzynie za te pieniądze. Prędzej zrobiłby prezent córce, kochance lub sąsiadce. Nie uwierzę też, że kupił tanio, gdzieś przez jakiegoś brokera, bo przy tej klasie auta nie ma dużych różnic w cenach.

 

Po prostu mina

ale polak kupi i będzie się chwalił przed sąsiadem, że aso vw :biggrin:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie da, to jakas specjalna promocja - o ile zrozumiałem - wyłącznie dla niemieckich kierowców ze świeżym prawem jazdy, bez prawa wywozu za granicę.

 

Aha - i pierwsza rejestracja: czerwiec 2011 :D :D :D

Edytowane przez Browarny

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...