Luz na nowych tarczach hamulcowych-wznowienie

[Piotr Dudek]

Dzięki za radę. Jednak nie o taką mi chodzi. Chodzi mi o to, czy takie luzy są niebezpieczne? Czy taka tuleja może wypaść? Czy mogą powodować np. szum słyszalny w czasie jazdy?

Czy jest jakaś możliwość ich naprawy, np. poprzez wymianę tulejek?

Proszę też Piotra o wypowiedź, bo podejrzewam, że niejednokrotnie spotkał się z takim problemem.

 

Nie spotkałem się jeszcze z problemem wypadających nitów w takich tarczach ale spotkałem garażowego idiotę który w garażu doklepał te nity bo były za głośne i strasznie był zdziwiony szybkością zużywania się tylko jednego klocka w zacisku :icon_biggrin:

 

Już kiedyś odpowiadałem na takie pytanie.

Można to naprawić stosując zestaw naprawczy niemieckiej firmy SPIEGLER. Wystarczy zakupić zestaw tych tulejek i wymienić. Tulejki tej firmy nie są nitowane i można przeprowadzić całą operację w przydomowym garażu.

[Gość josha]

Nie spotkałem się jeszcze z problemem wypadających nitów w takich tarczach ale spotkałem garażowego idiotę który w garażu doklepał te nity bo były za głośne i strasznie był zdziwiony szybkością zużywania się tylko jednego klocka w zacisku :icon_biggrin:

 

Już kiedyś odpowiadałem na takie pytanie.

Można to naprawić stosując zestaw naprawczy niemieckiej firmy SPIEGLER. Wystarczy zakupić zestaw tych tulejek i wymienić. Tulejki tej firmy nie są nitowane i można przeprowadzić całą operację w przydomowym garażu.

Dzięki Piotr. Może jeszcze podpowiesz, gdzie taki zestaw tulejek jest do kupienia? Szukałem na allegro i nic nie znalazłem. pozdr.

[MOC]

Najlepiej u producenta.

 

http://www.spiegler.de/

 

http://www.spieglerusa.com/

 

http://www.spieglerusa.com/brakes/brake-rotor-spare-parts.html

[Piotr Dudek]

Dzięki Piotr. Może jeszcze podpowiesz, gdzie taki zestaw tulejek jest do kupienia? Szukałem na allegro i nic nie znalazłem. pozdr.

 

http://www.bremstechnik.at/suche.aspx

[Gość josha]

http://www.bremstechnik.at/suche.aspx

Dzięki

[Pit3r]

Nie spotkałem się jeszcze z problemem wypadających nitów w takich tarczach ale spotkałem garażowego idiotę który w garażu doklepał te nity bo były za głośne i strasznie był zdziwiony szybkością zużywania się tylko jednego klocka w zacisku :icon_biggrin:

 

Już kiedyś odpowiadałem na takie pytanie.

Można to naprawić stosując zestaw naprawczy niemieckiej firmy SPIEGLER. Wystarczy zakupić zestaw tych tulejek i wymienić. Tulejki tej firmy nie są nitowane i można przeprowadzić całą operację w przydomowym garażu.

 

Ok, ale czy według Ciebie należy naprawiać/wymieniać taką tarcze? Chodzi mi o taki luz jak na filmiku wyżej. Bo to, że lekko pyka to nic, ale jeśli tarcze mozna ręką ruszać tak jak na filmiku i stuka ona na dołach to co o tym sądzisz?

[Piotr Dudek]

Ok, ale czy według Ciebie należy naprawiać/wymieniać taką tarcze? Chodzi mi o taki luz jak na filmiku wyżej. Bo to, że lekko pyka to nic, ale jeśli tarcze mozna ręką ruszać tak jak na filmiku i stuka ona na dołach to co o tym sądzisz?

 

Taka tarcza nadaje się nadal do eksploatacji. Podczas hamowania klocki ją wycentrują a ona sama zakleszczy się w odpowiedniej pozycji na nitach i spełni swoje zadanie.

Częstym błędem właścicieli jest wymiana tylko jednej tarczy ( bo tylko jedna była krzywa) lub odwrotny montaż tarcz kierunkowych. Zgubienie jednego z nitów będzie sygnałem do wymiany tarczy.

Efekty dźwiękowe nie powinny być przeszkodą w dalszej ich eksploatacji.

[bibor80]

Tyle, ze przy takich luzach moga pojawic sie drgania na kierze przy hamowaniu. Wtedy to ani bezpieczne, ani efektywne bedzie i taka tarcze nalezaloby jednak wymienic.

Mialem podobny luz, pomijajac niezbyt ciekawe efekty dzwiekowe, pojawily sie wlasnie drgania.

 

Pzdr

[Piotr Dudek]

Tyle, ze przy takich luzach moga pojawic sie drgania na kierze przy hamowaniu. Wtedy to ani bezpieczne, ani efektywne bedzie i taka tarcze nalezaloby jednak wymienic.

Mialem podobny luz, pomijajac niezbyt ciekawe efekty dzwiekowe, pojawily sie wlasnie drgania.

 

Pzdr

 

A co będzie powodem tych drgań?

Napisałem w poprzednio :"Podczas hamowania klocki ją wycentrują a ona sama zakleszczy się w odpowiedniej pozycji na nitach i spełni swoje zadanie."

A może coś źle napisałem?

[theodor.]

No chyba że tarcza jest krzywa co przy dużym luzie na nitach uniemożliwia stwierdzenie tego oparte na prawidłowym pomiarze.

[Piotr Dudek]

No chyba że tarcza jest krzywa co przy dużym luzie na nitach uniemożliwia stwierdzenie tego oparte na prawidłowym pomiarze.

 

Albo co gorsze wewnętrzny pierścień aluminiowy po wypadku jest zwichrowany i powoduje trzepotanie kierownicy nawet bez hamowania :icon_biggrin:

[Pit3r]

Akurat u mnie żadne drgania nie wystepują ;]

[bibor80]

Albo co gorsze wewnętrzny pierścień aluminiowy po wypadku jest zwichrowany i powoduje trzepotanie kierownicy nawet bez hamowania :icon_biggrin:

 

Piotrze, moje lagi zaciely cieknac. Chcialem zmienic uszczelniacze, ale okazalo sie, ze lagi maja drobne rysy i po wymianie, wkrotce znow beda ciekly. Zakupilem nowe lagi, przy okazji zmienilem lozysko glowki lagi. Po zmianie okazalo sie ze kiera mi drga, czego nie yblo wczesniej. Zalozylem nawet temat na forum, ale dostalem rade by dokrecic lozysko glowki ramy. Tak tez zrobilem i drgania na kilka dni ustaly.

Pozniej zmienilem tarcze i jak reka odjal, drgan nie ma i hamuje bezpiecznie, a wczesniej czulem sie jakby cale moto latalo przy hamowaniu.

 

Nie chce Cie niczego uczyc, a tym bardziej radzic, tylko pisze swoje spostrzezenia :notworthy:

 

Pzdr