miklass Opublikowano 10 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2004 Cześć wszystkim!!! Zrobiłem remont mojej K-750, chciałem wam pokazać i zapytać ile jest teraz warta. Troche szczegółów: wszystkie blachy po piaskowaniu następnie szpachla natryskowa i pomalowane akrylem u lakiernika w komorze (wszystkie prace wykonał lakiernik), nowe linki, nowa instalacja, nowe wszystkie gumki (pod siedzeniami, pod koszem, manetki, gumki na stopki, gumowe tulejki w wachaczach, tulejki z wtłoczonymi metalowymi tulejkami w amorkach wszystkich), nowe chromy z podkładem miedzi, nowa instalacja wraz z akumulatorem i wszystkimi żarówkami. Koła: wszystkie szprychy nowe, ocynkowane, obręcze piaskowane i pomalowane proszkowo, bębny polerowane. Szparunki klejone (kupiłem na Moto Weteran Bazar). Kompletny nowy układ wydechowy (od Hartmana). Moto oczywiście zarejestrowane i opłacone, rocznik 1960. Nowa plandeka i siedzenia w koszu. Nowe okładziny hamulcowe. Dyfer polerowany, wszystko co należało jest wymienione. Dyfer robił mi znajomy który sie zajmuje ruskami, dał mi na niego swoja gwarancje. Nowy przegub gumowy z nierdzewki (eksportowy). Chyba wszystko wymieniłem jakby coś pytajcie. Piszcie ile moge za nią wołać z góry dziękuje...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korba Opublikowano 10 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2004 Zrobiłeś dokładnie to co i ja ze swoim Dnieprem, tylko mój jest na wojskowo, bez polerek i szparunków i do tego solo. Mam jeszcze ocynkowane wszystkie cięgła, dźwigienki hamulców, śruby i wszystkie drobne elementy. Swojego jak na ta chwilę nie oddałbym poniżej 5 tys. Może ktoś uznać, że to dużo, ale niech popatrzy w ogłoszeniach na ceny aktualne. Zresztą na razie pozbywać się nie zamierzam. Cytuj Gryf MC Poland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miklass Opublikowano 11 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 ja wszystkie śruby mam w chromie (tylko niektóre których mi brakło np do montowania kosza mam w ocynku), dźwigienki hamulców mam wypolerowane, wszystkie elementy nie pokryle lakierem są chromowane lub polerowane oprócz silnika. Napisz który masz rocznik. Moja jest 60 i do tego z koszem. pozdrawiam ps. jak ktoś był na weteranie 7-8 maja w łodzi to widział jakie ceny zabójcze, sprzęty pomalowane dwoma sprayami (silnik przykryty gazetą) za 6 tys :!: :!: hahaha :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korba Opublikowano 11 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2004 Mój jest 87 rocznik. I tak jak pisałem, chromów i polerek mam zero, ale za to żaden z drobniejszych metalowych elementów nie pozostał zardzewiały, ani zamazany farbą. Wszystko ocynk, czarny proszek, lub khaki. Fotka jest w albumie, chcesz to zerknij. Cytuj Gryf MC Poland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitofm Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 Ciężko jest określić wartość takiego motocykla, zwłaszcza jeśli tak jak w moim przypadku nie wychodzi się przez rok z piwnicy ;-)Szrot z Białorusi kupiłem z dowiezieniem za 2 tys. Kilka wypadów na motobazary i poszło ze 3 tys. na części. Piaskowanie, malowanie, nowe opony, nowe szprychy, kupa łożysk i siemmeringów.Rejestracja - "clenie, rejestrowanie" - jeśli hmmm dobrze się rozumiemy ;-) - 2 tys.Z prostego rachunku wyłazi 7 tysięcy.Licząc pracę i uwalone ręce po łokcie - cenię ten motorek bardzo wysoko.Choć teraz wiem, że przedobrzyłem i to słono.Dla ścisłości dodam, że jes to pojazd z wózkiem bocznym :)pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dakmen Opublikowano 12 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 Ja podobne pieniądze włożyłem w M72 + wieeeeeeeeele pracy+wieleeeeee wyrzeczeń. I pewnie nie wziąłbym nawet tego co włożyłem (nie liczę pracy) :roll: Łódź to zupełnie inny temat.To polowanie na kasiastych frajerów. W ubiegłym roku przy mnie koleś kupił emwiaka, który co było widać był robiony "na szybkiego" na Łódź :) , za 6,5 tyś. I nawet nie mrugnął okiem wyciągając kasę. Dopiero po zapłaceniu zauważył że z teleskopów coś jakby cieknie.... a to początek. Krótki opis mojej walki z emą (i zdjęcia) jest na stronie kolegi Żuka ( www.soviet.emka.prv.pl ) Zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miklass Opublikowano 12 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2004 oto moja kasiunia ps. zdjęcie zrobiłem jak tylko wyszło słonko i brakuje dekielka na baku, szprunków na koszu, śruby i talerzyka do koła kosza i dwóch chcromowanych śrubek do przykręcenia tego drewienka w koszu (do oparcia nóg). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 13 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2004 Krótki opis mojej walki z emą (i zdjęcia) jest na stronie kolegi Żuka ( www.soviet.emka.prv.pl ) Zapraszam. Fajna stronka, nawet mój MW 650 się załapał :) co do łódzkiego bazaru, to rzeczywiście, ceny są tam czasami astronomiczne i nierealne co do miklasowej Kaski, to bardzo ładny sprzęt. Pytasz o cenę :?: Chyba nie chcesz go sprzedać :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korba Opublikowano 14 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2004 Ładna Kacha trza Ci przyznać. Sam wiesz, że żeby wyjąć to co sie włożyło, to należałoby chyba z 15 tysięcy krzyczeć za takie moto. Ale wtedy uznaliby Cię za wariata. Niestety, jak robisz porządny remont, to już nigdy CI się nie zwróci. Dlatego mój Dniepr ma u mnie dożywocie. Dopóki jeździ, dopóki są dostępne części. Lubię go poprostu. Choć wredny i złośliwy bywa ... Cytuj Gryf MC Poland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miklass Opublikowano 17 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2004 Chłopcy dzięki za wszystkie wpisy a teraz kilka słów wyjaśnień. Mam 16 lat, motocykl robiłem z tatą bo sam nie dysponuje jeszcze takimi funduszami i doświadczeniem. Moja przygoda z motoryzacją zaczęła się dawno przerzuciłem już poczciwego komara potem ogara a teraz śmigam moim trzecim simkiem. NIemyślcie więc że cąły remont zrobił starszy a ja tylko przeglądam katalogi ścigaczy patrząc na moc. Owszem chciałbym miećścigacza ale nieco później bo rodzicie mnie już troche chowają hehe. Odnośnie kaśki to zastanawiamy sie ze starszym nad kupnem japońskiego cruiseraczy choperka. Samo wiecie że nasze sprzęty są chociażby je najepiej zrobić awaryjne i paliwożerne. Zastanawiamy sie nad sprzedażą, dokładką i kupnem czegoś w rodzaju virago, vn, schadow pojemość powyżej 500. Chcemy na to przeznaczyć do 12tys. Pośmigalibyśmy sezon i może złożyłoby sie jakiegoś ruska (kaśka to nasz pierwszy duży motocykl). Mamy już trochę znajomości i doświadczenia. Myśle że tą będzie dobre rozwiązanie. Oczywiście zależy czy znajdzie sie kupiec na moja kache. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.