Skocz do zawartości

Jak domyć felgi


Krempy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kupiłem spray do felg Motul Chain Lube Road 400ml. Spryskałem nim łańcuch. Felgi wtedy były zakryte. I teraz pytanie: Jak to dziadostwo odmyć z felg, bo jak widać wcale nie jest taki przyczepny jak się wydaje. Jedyne do czego się przyczepia to alufelgi :evil: . Błoto normalnie się odmyło, tylko pozostały ciemne kropki, których nie idzie odmyć. Jakieś rady? Pozdrawiam. Patryk

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam ten problem że po spryskaniu łańcucha, przejade 10-15 kilometrów, i mam oklejone tym olejem.

 

Ja je czyszczę specjalnym płynem do tłuszczy, nie pamiętam gdzie go kupiłem(jak sobie przypomnę to napiszę). Będziesz musiał poszukać. Jeżeli znajdziesz, to jak najbardziej polecam, wszystko doczyści ;)

 

A jak nie znajdziesz tego, to benzyna ekstrakcyjna, szmatka i jazda ;) A później domycie felgi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za pomoc. Wypróbuję i napiszę czy działa.

 

Edit: Noo Panowie! Rewelacja. Penetranta nie mogłem znaleźć więc wziąłem spray do mycia kuchenki. Nazywa się W4 czy jakoś tak. Świetnie sobie radzi z brudem.

Edytowane przez Krempy

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już tyle razy pisane było...NAFTA !!! Jesli jest pod ręką benzyna ekstrakcyjna to również się nadaje.Oba te płyny nie wpływają na gumę w przeciwieństwie do WD40.

A potem umyć wodą z płynem do mycia naczyń.

Edytowane przez _Monter_

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieńcie smar i pryskajcie z minimum 20 min przed jazdą.

 

pzdr

Tak, łatwo mówić, żeby zmienić smar. 40zł, które na niego zbierałem to nie tak hop siup, gmole też były. A wszystko z moich pieniędzy. Uwierzcie, że dużo czasu zajęło mi zarobienie 750zł na komplet Uszczelki do lag, gmole, i ten motul. Ale to jedna wielka lipa się okazuje. Marka niby dobra a tu lipa. A co do spryskania wcześniej. To ja to spryskałem pod wieczór i jeździłem dopiero następnego dnia. Nie przeszkadzałoby mi to, tylko do tego motula ziemia się czepia i widać na białych felach ciemne kropki. Lipa. 40zł w błoto.

 

Edit: Co do mysia felg. Wypróbowałem spray do kuchenki na felgi i wszystko ładnie zmyło, tylko trzeba było trochę poszorować :P

Edytowane przez Krempy

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo wogole :icon_twisted:

Tak, najlepiej to łańcuch i zębatki wymieniać, taniej wyjdzie...

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy smar jaki znam i go używam, polecam!!! Na fele nie spadnie nawet odrobinka!!

http://moto.allegro.pl/smar-do-lancucha-re...1313710993.html

 

POLECAM POLECAM POLECAM POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Te wszystkie motule castrole i inne specyfiki nie równają się z tym REPSOLEM

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja to spryskałem pod wieczór i jeździłem dopiero następnego dnia.

To jakaś straszna lipa. Ja przeważnie pryskam po jeździe i na następny wypad mam gotowe. Mój też syfy ale bez przesady jakieś tam drobne kropki i felge myje dopiero po kilku smarowaniach. Teraz to już masz lipę bo sezon się kończy powoli ;-), ale jak się ci skończy to zainwestuj w coś lepszego .

 

http://allegro.pl/wurth-suchy-smar-do-lanc...1328522237.html

 

ps

smarujemy od wewnętrznej strony to tak jakbyś nie był pewien. :biggrin:

 

pzdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic. Na pewno następnym razem zapytam co polecicie ;) . Teraz mi powiedzcie co jaki czas smarować. Bo ja już sobie zaplanowałem co 300km, ale może się mylę i powinienem smarować częściej.

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...