Hel

[zibixx]

mniej więcej ;) zwłaszcza na kilka maszyn

swoją drogą tak na sam hel to nudno będzie, można by coś po drodze dołączyć. na przykład zamek gniew, godzinka zwiedzania, w sumie ze dwie przerwy - i już jest ciekawe miejsce zaliczone. przed końcem dnia, albo następnego można zajrzeć na latarnię w rozewiu, z muzeum latarnictwa - i jeśli do tego dodać fortyfikacje helskie to jest faktycznie jakiś wyjazd na 2 dni z wawki

 

z południa można byłoby skoczyć w jeden dzień do wawki i przed noclegiem zwiedzić twierdzę w modlinie

jsz

Jak, to warto planować nawet błache przejarzdżki -tyle pomysłów się zrodziło :crossy:

[wojtas77]

Do wiosny zrobi sie z tego wyprawa kilku tygodniowa i zobaczymy pół polski. Ale moze byc zajefajnie :clap:

[jeszua]

nie wiem, czy pół: patrzę realnie czyli 300km to w grupie góra 3 "punkty wizytowe" z obiadem, przy 500 jeden, max 2 z założeniem że obiad dopiero wieczorem. natomiast planowanie 450km na cały dzień to po prostu marnotrawstwo potencjału

jsz

[piter 1600]

Dla mnie taki wyjazd na Hel to porażka. W tym samym czasie dojadę nad wybrzeże Chorwackie,a tam spędzę naprawdę fajny weekend.Kilometrów jest co prawda trochę więcej ale droga jest dużo lepsza niż męka przez Polskę.