Czy obecna pogoda wpływa na te reakcje?

[Paweli]

Witam Was serdecznie. zastanawiam się czy tylko ja mam ten problem ze od kąt zrobilo sie zimno, pochmurnie czesto itd.. moje moto tak sie prezentuje - Suzuki GSX600F. Po nocy gdy wyciagam go lub po 8h w pracy gdzie stoi na dworze dymi z rury na biało, tak dosyc sporo na ssaniu - kolor biały/szary..., dzis deszcowo i wydawalo mi sie nawet jakby lekko na niebiesko choc pierwszy raz takie wrazenie odniosłem, gdy sie juz troche zagrzeje i wylacze ssanie tez widac troszke jak dym wylatuje ale biały. Czy pogoda obecna ma tez wpływ na dzwięk który słyszymy, odgłos silnika i w ogóle? Gdzies kiedys na forum motocyklowym tak czytałem... Wyrazniej słysze jak po nagrzaniu stuka mi delikatnie na jałowym ze skrzyni biegów, juz sie do tego przyzwyczailem, ale mam wrazenie ze jakby glosniej. Zwiekszyla mi sie tez nierówność pracy silnika na jałowym dopoki sie dobrze nie nagrzeje, no ale olejaki chyba są czułe na to, na pogody zmiane? Pozdrawiam serdecznie i z góry dzieki za wszystkie odpowiedzi i sugestie.

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Paweli

[szynszyll]

olać albo zająć się strojeniem fortepianów - szkoda marnować talentu ;)

[qurim]

Tak. Pogoda ma wpływ na silnik Twojego motocykla. Zimno czyli dłużej się nagrzewa, wilgoć z wydechu, wilgoć w powietrzu wpływa na pracę silnika jako że jest zasilany powietrzem które zawiera ową wilgoć. Ale chłodne powietrze zawiera więcej tlenu co korzystnie wpływa na proces spalania, z tym że wilgoć wpływa ujemnie więc zimne powietrze jest OK jeśli jest sucho tylko. Silnik niedogrzany więc dźwięki słychać itd.

 

Ciesz się że w ogóle odpala w taką pogodę. :icon_mrgreen:

[Paweli]

Hej. dzieki za normala odpowiedz;) Wiem ze dluzej sie nagrzewa.. a co do odpalania to jest roznie, co dziwne po wyjeciu z garazu odpala czasami za 2 razem albo jak delikatnie otworze przepustnice a na dworze gdzie zimniej i wilgotniej tylko przy urzyciu ssania, ledwo co przez pierwsze 2 sekundy ale za chwile wchodzi na obroty. Pozdro.

[qurim]

Taki urok zimnego palenia. Te Suzuki w ogóle są kapryśne na odpalaniu, szczególnie GSX-F, GSF itp.

[RIDER1PRZEMEK]

z kopceniem na biało to normalna sprawa ale jeśli chodzi o dźwięki z silnika to powinno być raczej na odwrót (zimą ciszej latem głośniej) ponieważ zimą olej się tak nie zagrzewa i przez co jest gęstszy niż latem przy wysokich temperaturach. Na pewno hałasuje ci kosz sprzęgłowy(zbieg okoliczności) ale reszta to normalna sprawa :wink:

[Paweli]

Witaj, u mnie nie musi byc goracy olej aby zaczynał stukac na wolnych obrotach, wystarczy ze przejade 4 - 5 km na 3 - 4.5 tys. obr. i juz to słysze, chciałbym zeby to był kosz, ale po wcisnieciu klamki sprzegla nic sie nie zmienia ani jak zwieksze obroty o 100 - 200 itd.. dalej to słychac a mechanik w dobrym serwisie powiedział mi ze to na pewno ze skrzyni biegów. Slychac to niestety nawet stojac na swiatlach, nie wiem czy tylko moj tak ma czy te Suzuki to wszystkie takie...

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Paweli

[RIDER1PRZEMEK]

ogólnie te suzy nie należą do najcichszych ale tak nie powinno być, a jak jest pod obciążeniem?? :icon_idea: włącz bieg trzymaj hamulec i powoli puszczaj sprzęgło tak aby lekko silnik zwolnił(po prostu daj mu dość duże obciążenie) i słuchaj wtedy, jeśli to skrzynia to na pewno powinno być cicho

[Paweli]

Sprawdzalem juz to na centralce, jak go przydusze tylnym to przestaje gruchotac... w innych wypadkach nie ma mowy, podczas jazdy raczej niczego specjalnego dziwnego nie slysze. To ze one grzechotniki to wiem doskonale;)

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Paweli

[RIDER1PRZEMEK]

poprostu coś ma luz i jak lata sobie luźno to gruchocze a pod obciążeniem przestaje ale nie koniecznie musi być to skrzynia. Może być coś przy sprzęgle, a z której strony słychać? jeśli od strony sprzęgła to najpierw tam bym zajrzał

[Paweli]

Powiem Ci tak, ciezko to stwierdzic, słychac to jakby poprostu z dołu silnika najbardziej... Jest to tez zalezne od tego jak sa ustawione gazniki, jak mialem robione synchro i sklad mieszanki to nawet mechanik to samo mowil raz slychac raz nie w zaleznosci od tego jak pracowal silnik, obecne przy dobrym nagrzaniu chodzi dosc rowno i slychac. Generalnie zalezy mi tylko na tym czy to bedzie jeszcze sobie gruchotac i latac kilka dziesiat tysi czy za chwile sie rozleci silnik. ma dopiero przejechane 42 tyś. i jest to raczej autentyczny przebieg, dopiero co wymienilem naped z seryjnego, klocki rok temu nie wiem czy tez nie seryjne a tarcze nie sa jeszcze zbyt wytarte. Lancuch rozrzadu jeszcze w miare, oleju na 2 tys. km nie wzial nic. po tym zakladam...

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Paweli

[RIDER1PRZEMEK]

hymm. no jeśli definitywnie słuchać z dołu to możliwe że coś w skrzyni, jakieś łożysko itd.

A jak moto chodzi nierówno to wiadomo że szarpie on wtedy tą skrzynią i wtedy słuchać bardziej, ale ja bym się tym narazie nie przejmował i tak jeździł(puki biegi chodzą jak należy) chyba że nie masz co w tej chwili robić z forsą :biggrin:

[Paweli]

...nie mam innego wyjscia, a martwie sie tym dlatego i zadaje te wszystkie pytania bo niestety ale nie mam tej forsy. Jednak na standarsowe serwisowanie zawsze znajde i nie pozaluje, na remont niestety nie. Dzieki za poswiecony czas.

[RIDER1PRZEMEK]

A jeszcze jedno pytanie: jaki masz w nim olej?? bo kumpel w swojej gsx-r 750 miał jakiegoś AGIPA 10W i też dość w nim waliło jak zalał Motulem 5100 to normalnie była dzidzia

[Paweli]

szkoda w takim razie ze ja mam Motula 5100 10w40 ;) Wymieniony okolo 300km temu, wczesniej tez był Motul i to samo... Nastepnego moze wleje innego i zobacze. A co u kumpla sie działo?

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Paweli