Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka !

 

Kawasaki jako pierwsze zdecydowalo sie wprowadzic ponownie do produkcji klase 250 ccm. Mo kilku latach mozna stwierdzic, ze strzal byl w przyslowiowa 10 - tke. Producenci zaczynaja powoli reagowac na plany wprowadzenia nowej kategori A2.

 

Moim zdaniem bardzo ciekawym modelem bedzie wlasnie CBR 250 R.

 

Motocykl wyposazony bedzie w chlodzony ciecza jednocylindrowy zasilany wtryskiem silnik o mocy 27 KM, 23 Nm przy 7 000 rpm., katalizator, jedna tarcze hamulcowa ( przod ) a co najwazniejsze w ABS. Spalanie ma oscylowac ponizej 4 l / 100 km. Wysokosc siedzenia 784 mm. Maszyna gotowa do jazdy wazy 166 kg.

 

zorowany na wiekszej siostrze VFR 1200.

 

http://www.motorradonline.de/suche/search....s=*&q=cbr+250+r

 

Pozostaje jedynie kwesti agustu oraz ceny, Honda ma kosztowac nieco drozej niz 250 Ninja.

 

:crossy:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj filmik na youtube - Honda CBR 250 2011.

 

Co do ceny, to czytałem wiele opinii. Wg jednych tyle samo, wg innych drożej. Honda ma na pewno nowocześniejsze zegary. Co do wyglądu, to kwestia gustu. Ninja 250 ma więcej KM i jest dwucylindrowa. Jeśli honda przesadzi z ceną, to może nie odnieść sukcesu (jej vtr 250 kosztuje prawie 20 tys, a jest goła; jeśli ta cbr będzie kosztowała np 22 (25 z ABS) przy 18 za ninje, to... nie wróżę sukcesu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizualnie mi się podoba chociaż są rzeczy które jakby miały własne zdanie. Profił tyłu w takiej z lekka starej stylistyce, lusterka dobrane chyba z CBF, ABS i cyfrowy wyświetlacz. To ostatnie to tylko moje "widzimisie" bo wolę analogowe :)

Na plus to felgi pięcio szprychowe, kierunkowskazy i uchwyty dla pasażera. Rzadko się wozi kogoś tak małą pojemnością ale jak już to dobrze żeby miał się czego złapać a nie tak jak w Ninjy, że tylko kierowcy.

 

Odnośnie konstrukcji. Singiel to głupi pomysł, za mało elastyczny i niedość gładka charakterystyka pracy jak na "sporta". Fabryczny zestaw opony to też ukłon w stronę Tajlandi, są gówniane jak barszcz. Sam się na takich mordowałem. Ale zawsze to mniejsze koszta transportu w obrębie jednego kraju i niższa cena końcowa.

 

Jeśli ten sprzęt będzie kosztował 20'000zł to trudny jego los, renoma niezniszczalnej Hondy i styl VFR może nie wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mógłby ktoś wytłumaczyć, co jest źle z singlem? Bo nie znam się za bardzo.

 

Co do dźwięku. Enduro są chyba dwusuwowe, a ten jest czterosuwowy. Więc nie będzie chyba dziwnego dźwięku. Wklejam filmik z dźwiękiem jaki udało się wydobyć z hondy CBF 125. Też singiel, 4T. Oczywiście nie seryjny, ale przy użyciu wydechu Arrow. Nie jest taki zły. Chociaż nie za bardzo sportowy, ale nie jest też skuterowy.

 

A co do WORDów. Prędzej wybiorą nakeda hondy czyli VTR250 niż motocykl ulepiony na wzór ścigacza.

Edytowane przez zdenek117
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ninja 250 ma więcej KM i jest dwucylindrowa. Jeśli honda przesadzi z ceną, to może nie odnieść sukcesu (jej vtr 250 kosztuje prawie 20 tys, a jest goła; jeśli ta cbr będzie kosztowała np 22 (25 z ABS) przy 18 za ninje, to... nie wróżę sukcesu).

 

Z ta wieksza moca Ninji to owszem, na papierze wyglada to lepiej, dwa cylindry, napewno silnik bedzie pracowal ladniej. Co do osiagow, to dopiero sie okaze, ale te rowniez nie beda graly specjalnej roli. podejrzewam, ze wersja bedzie tylko z ABS'em. W przeciwienstwie do Ciebie wroze jej wiecej sukcesu niz Ninji, nie bede ukrywal, ze wlasnie ze wzgledu na ABS. Osobiscie zyczylbym sobie a

 

Myślę że odnajdzie się w wszech obecnych WORD-ach. Jako motocykl egzaminacyjny na kat. A

A tak to niczego sobie, tylko ten singiel ? :/ Nie bardzo

 

Osobiscie nie wierze w to aby ktorykolwiek osrodek egzaminacyjny zakupil jakiegokolwiek " plastika " Takiej potrzeby raczej niema, tam znacznie lepiej sprawdzaja sie naked'y ktorych cena w dodatku jest duzo nizsza. Osobiscie zyczylbym sobie aby na egzamin trafily motocykle dostosowane parametrami i wymaganiami nowych klas ( A 2 i A ).

 

O tym, ze najlepiej byloby zlikwidowac caly ich park maszyn wogole nie wspomne bo na polskie warunki graniczy to z herezja, a szkoda ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Zdenek :wink: Enduro są dwu i czterosuwowe od 50 do nawet 800ccm. Z singlem jest tak jak napisałem problem elastyczności i "kultury" pracy. Singiel trzęsie się nawet na najlepszym wałkiem wyrównowarzającym. Trudno to opisać, trzeba zwyczajnie przejechać się żeby poczuć różnicę. Gdy ja przeskoczyłem z dwusuwowej jednocylindrowej DT na rzędową czterosuwową Kawę to różnica była duża. Gdy wsiadłem na Horneta już ogromna.

 

Dźwięk to też kwestia gustu, a nawet bardzo gustu. Mi osobiście singiel zawsze się skojarzy z enduro albo supermoto albo z tempo brzmiącym miejskim wozidełkiem. Chociaż nawet moja ćwiara też nie brzmi jakoś mega sportowo poniżej 8'000 obr/min.

 

rumian_1989 - Stary, jak Ty sobie wyobrażasz świerzo upieczonych motocyklistów na plastiku których może zaskoczyć wszystko ? Postaw się na miejscu WORD'u i daj komuś taką maszynę z obiciem za 1000zł sztuka :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...