Używane przewody hamulcowe w stalowym oplocie.

[faza20]

W przerwie zimowej mam zamiar wymienić standardowe przewody gumowe na coś ze stalowym oplotem - wstępnie myślałem o HEL.

 

Ostatnio znlazłem na Allegro coś takiego:

 

Aukcja Allegro

 

Teoretycznie przewodów w oplocie nie wymienia się bo nie starzeją się tak jak gumowe ale czy nie ulegają one jakimś innym uszkodzeniom, np. nieodwracalnym odkształceniom (jak widać te z aukcji przybrały już jakiś kształt).

 

Proszę o opinie na ten temat.

Edytowane 31 Października 2010 przez faza20

[RudyXJ]

teoretycznie jeśli były zdjęte z tego samego modelu do którego Ty potrzebujesz to nie powinno sie z nimi nic staći muszą pasować, to nie klocki cham. zamontujesz to zobaczysz czy sie nigdzie nie "pocą" itp, pewnie i tak zaraz rzucą sie teoretycy którzy Ci napiszą , że na hamulcach nie warto oszczędzać i jak chcesz stalowy oplot to tylko i wyłącznie nowy... Pzdr.

[Gość komandosek]

Ja bym kupił na Twoim miejscu. Jeśli są całe to muszą działać. Nie ma potrzeby wymieniać śrub, ale przydało by się abyś dokupił miedziane podkładki - je trzeba wymienić.

pozdr

[bart_b]

a ja bym sie zastanowił ile jest warte moje bezpieczeństwo i czy oszczednośc relatywnie niewielkiej kwoty jest warta ryzyka ??

 

podobnie jak z oponami

[cubamen]

wszystko sie starzeje twój wybór :icon_idea: nie wygladaja na świeżynki mało uzywane niewatpliwie ma tez racje piszacy ze albo cieknie albo nie :icon_razz:

Edytowane 1 Listopada 2010 przez cubamen

[G3d]

I motocykle tez tylko nowe, bo nigdy nie wiadomo :icon_mrgreen:

 

[barii]

nie uważasz że lepiej kupić nowe i sprawdzone. Nie oszczędzał bym na tym.

 

Hamulce to najważniejsza rzecz która powinna być w 101% sprawna i niezawodna

Edytowane 1 Listopada 2010 przez barii

[Hero]

Poruszanie się motocyklem jest samo w sobie obarczone większym ryzykiem niż innym pojazdem drogowym, po co jeszcze podwyższać je poprzez montowanie używanych części które są newralgiczne dla bezpieczeństwa ?

[G3d]

Nie rozumiem tylko na jakiej podstawie podwazacie bezpieczenstwo uzywanych przewodow ktorych konstrukcja jest prosta jak budowa cepa i albo ciekna albo nie.

Wlasciwie to uzywane sa bezpieczniejsze, bo testowane dluzej niz nowe ;)

Ja mam juz ze 2 lata przewody z allegro i wszystko gra.

Kupa stuntujacych ludzi lata na uzywkach/skuterowych/chujwiejakich, tluka stopale calymi dniami i slyszalem o jednym przypadku kiedy przewod sie zje*al [chinski z tego co pamietam].

No, ale jak ktos sie boi takich przewodow to niech kupuje nowe 3x drozej ;)

Ja nie widze zadnych przeciwwskazan, zakladajac, ze nie ma uszkodzen.

[michal.051]

150 zł używane vs ok 300 zł nowe

ja mam u siebie używki, wyjąłem je z rozbitka, stare przewody które miałem (gumowe) przeżyły 15 lat, w oplocie kosztowały mnie 20 zł więc nawet się nie zastanawiałem, w dodatku z tego co wiem niektóre marki dają na swoje przewody dożywotnią gwarancję

jeśli te z ogłoszenia nie są uszkodzone mechanicznie to bym brał

trzeba pamiętać że nowe nie zawsze może się równać dobre

 

załóż tylko nowe podkładki, dobrze odpowietrz układ i śmigaj

[fxrider]

Mi niedawno wybuch przewód w oplocie - kupiony razem z moto, okazało się, że szprychy trochę go przytarły i gdy ćwiczyłem stopale nagle klamka zrobiła się miękka, a ja wylądowałem przedwcześnie. Dobrze, że nie przy awaryjnym hamowaniu.

Okazało się, że po przytarciu w jednym miejscu oplot zrobił się na tyle cienki, że nie wytrzymał zwiększonego ciśnienia w wewnętrznej teflonowej rurce - oba rozerwało, nagle i bez zapowiedzi.

Warto więc dobrze obejrzeć przewód - teraz wiem, że nawet drobne naruszenia struktury oplotu dyskwalifikują przewód.

[Hero]

Nie rozumiem tylko na jakiej podstawie podwazacie bezpieczenstwo uzywanych przewodow ktorych konstrukcja jest prosta jak budowa cepa i albo ciekna albo nie.

Wlasciwie to uzywane sa bezpieczniejsze, bo testowane dluzej niz nowe ;)

Ja mam juz ze 2 lata przewody z allegro i wszystko gra.

Kupa stuntujacych ludzi lata na uzywkach/skuterowych/chujwiejakich, tluka stopale calymi dniami i slyszalem o jednym przypadku kiedy przewod sie zje*al [chinski z tego co pamietam].

No, ale jak ktos sie boi takich przewodow to niech kupuje nowe 3x drozej ;)

Ja nie widze zadnych przeciwwskazan, zakladajac, ze nie ma uszkodzen.

 

Zakładam że nigdy słyszałeś o zjawisku zmęczenia materiału, rozumiem że stosujesz też używane prezerwatywy - w końcu bezpieczniejsze bo już używane i sprawdzone :D

[Gość komandosek]

ja na swoje dostałem dożywotnią gwarancję. przecież to nie jest wysokocisnieniowy przewód od waryńskiego aby sam z siebie strzelał

[G3d]

Zakładam że nigdy słyszałeś o zjawisku zmęczenia materiału, rozumiem że stosujesz też używane prezerwatywy - w końcu bezpieczniejsze bo już używane i sprawdzone :D

 

Tylko i wylacznie uzywane. A pozniej przewijam na 2 strone.

 

Tak jak bylo juz napisane - wiekszosc oplotow ma wieczysta gwarancje.

Jak zwykle na forum wszyscy wszystko wiedza najlepiej i na wszystkim sie znaja ;)

A najbardziej na tym czego nie probowali.

Bez przesady panowie - hamulce sa wazne, ale kawalek teflonu i stali to nie sa kosmiczne technologie ;)

[cubamen]

Bez przesady panowie - hamulce sa wazne, ale kawalek teflonu i stali to nie sa kosmiczne technologie ;)

 

 

 

i tez zmeczenie materiału jest zwyczajne nie kosmiczne