Skocz do zawartości

sprowadzenie motocykla z Niemiec - PILNE!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Czolem!

 

Wiem, ze temat walkowany, ale prosil mnie o zapytanie moj ojciec, to pisze.

 

Otoz, ojciec chce sprowadzic z Niemiec (przez osobe trzecia) motocykl - Kawasaki Vulcan 750. Mamy juz fotki motorka, kontakt z kolesiem, ktory ma motor sprowadzic, etc. Ma to kosztowac cos kolo 15 tys. zl.

Ale w czym rzecz.

Chcialbym uslyszec od kogos, kto juz cos takiego porzechodzil - jaka droga biurokratyczna nas czeka? Czego sie spodziewac? Na co uwazac? Ile to wszystko bedzie kosztowalo?

I rownie wazne - na co nalezy zwrocic szczegolnie uwage w przypadku tego motocykla? Jakie ma on niedomagania? Czego sie wystrzegac, czemu przyjrzec, o co zapytac?

 

Bylbym wdzieczny za w miare szybka i tresciwa odpowiedz, bo motorek ma byc w Rybniku juz za tydzien jakos...

Z gory dzieki...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ja nie, ale jest koles z Rybnika, ktory sprowadza.

Ostatnio juz cos sprzedal przez allegro, a teraz sprowadzil Kawaski VN 750, ktory juz stoi na allegro.

A jesli kogos ta aukcja interesuje, to z gory mowie, ze fotki przedstawiaja nie ten motocykl :?.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka!

 

Nie wiem czy masz może ŚM wydanie specjalne "Motocykle używane" tam opisują Vulcana 750. Jeśli nie to zacytuję:

"...Kupując używany vn750, należy zwrócić uwagę na odgłosy dochodzące z wnętrza silnika. Szelest z boku cylindrów nasówa podejrzenie co do stanu napinaczy łańcuchów rozrządu. Ze względu na stopień komplikacji naprawa nie będzie tania. Wypadające zapłony i strzały w gaźnik lub tłumik mogą oznaczać przebicia na masę na zestarzałych i źle poprowadzonych przewodach zapłonowych. Przy zawieszeniu warto zwrócić uwagę na zachowanie się przednich teleskopów. Jakiekolwiek objawy wężykowania i niepewnego zachowania dowodzą konieczności wymiany łożysk w główce ramy. To tyle jeśli chodzi o minusy. Plusów jest zdecydowanie więcej...."

Wg mnie to zaebisty sprzęcik. I to z Kardanem czego już vn800 nie miał...

 

Pozdr. JaBol.

:) :D :D

Suza GSX 600 F (jajko) -> Yamaha FZS 1000 Fazer -> Triumph Sprint ST 1050 -> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

temat juz byl kilka razy wiec tylko odswieze...planuje zakup yamahy xj600...w kraju one chodza po jakies 5000zł...jak patrzylem na mobile.de to XJ'ote dostane juz za 800euro...a jak dobrze pojdzie to w przeliczeniu na nasze za 5000zl starczy na diversiona...i teraz pytanie: czy warto sie tam wybierac zeby sprowadzic motocykl, czy wyjdzie to taniej niz bym kupowal go w kraju? bo oplaty celne tez jakies sa, nie wspominajac o kosztach paliwa do niemiec i z powrotem...warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie oplaty celne? 2% PCC (podatek od czynności cywilno-prawnych) dla polskiego Urzedu Skarbowego i tyle. Jesli kupujesz na umowe od osoby fizycznej. Przy kupnie nafakturę dochodzi niestety VAT krajowy, a to jest chyba 22%

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zaplacic PCC (2%) od kwoty wpisanej na umowie k-s. Ceny z ksiazki juz nie obowiazuja i urzad ma duzo trudniejszy orzech do zgryzienia jesli chce zakwestionowac wartosc motoru.

Poza tym musisz wziac z Urzedu Skarbowego formularz VAT-24, wypelnic go, wplacic na konto Urzedu Miejskiego 150zl i oddac do US razem z ksero umowy k-s. US ma 7 dni na wystawienie innego formularza o nazwie VAT-25 mowiacego ,ze jestes zwolniony z VAT. I to zanosisz do wydzialu komunikacji. To tyle.

 

Korzystajac z okazji musze sie pochwalic, ze wreszcie po tygodniach szukania kupilem wysniona Yamahe Virago 535, ktora to kazdego wieczora przechodzi kuracje pasta polerska i blyszczy coraz mocniej. Tak wiec, przynajmniej przez najblizszy tydzien ten motor jest najpiekniejszy na swiecie i basta! Utne stope kazdemu kto odwazy sie to zakwestionowac :)

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz po wejściu do uni jest lipa i nie opłaca się zbytnio nic sprowadzać, byłem niedawno w niemczech 4 dni temu) rozglądałem się za jakąś 125 enduro. Ceny wychodziły około 2tys zł droższe niż w polsce po przeliczeniu ze wszystkim. Rozmawiałem też z polakami którzy tam mieszkają i mówili że przed kwietniem można było dorwać KTMa 2000r za 1000euro. a teraz lepiej nie pytać, tak ceny poszły w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...