Suzuki RF600R (RF 600 R)

[GT 80]

Ja od siebie napiszę tylko o RF

 

Ładnie wygląda, na prostych też OK, niska cena, bezawaryjna (przynajmniej u mnie). Ale czy to wystarczy?

Fura słaba nie jest, ale w zakrętach prowadzi się chu**wo, spora masa utrudnia manewrowanie i skutecznie odbiera frajdę z jazdy. Motocykl do szybkiej turystyki. Tor odpada, stunt odpada.

 

Mimo wszystko jakbym miał się cofnąć i wybrać motocykl to kupiłbym RF'kę jeszcze raz gdyż uważam że za taką kasę nie ma lepszego sprzęta ;)

RF to moje pierwsze moto, żadnych większych problemów i utrudnień nie mam z tym sprzętem.

 

Wniosek taki, że jak chcesz jeździć szybko na prostej to kupuj RF :icon_rolleyes:

[ks-rider]

Co do firmy wypowiadac sie nie bede. Uczylem sie w szkolce na Honda CB 500, dla mnie byl OK. o innych sie nie przymierzalem, nie widzialem bowiem celu aby to robic. Tobie radzilbym siasc na kaozd, moze sa roznice w ergonomi, wtedy kupowalbym to na czym sie najlepiej czuje.

 

:flesje:

[gandziorz]

Nie tylko zipem jeździłem.

zresztą moj zip ma 12KM.

 

Jawe TS 350 też uprowadzę spokojnie a ma 27KM.

 

Więc będę szukał GS'a :biggrin:

[Matioza]

Witam wszystkich. Mam pytanie. Jestem zainteresowany kupnem SuzukiRF600R.Chciałbym się trochę więcej o nim dowiedzieć.Interesuje mnie silnik,osiągi,spalanie,awarie itp. Z góry dzięki za info.

[qurim]

RF zacny sprzęt. Nietuzinkowy, ładny i zawsze na czasie, pomimo swojego wieku. Posiadałem RF600R, czasami jeszcze wisi na allegro.

 

 

Silnik - nie jest zły, poniżej 7K RPM słabo ciągnie, powyżej tego się dopiero budzi, kręci do 15K RPM.

 

Osiągi? Jeśli jeździłeś dłuższy czas na dużych sprzętach 750 czy 1000ccm to RF nie będzie zbytnio cieszyła osiągami. Ale na wczesne moto, lub dla w miarę mądrego jeźdźca osiągi są wystarczające, z pasażerem da się spoko lecieć 200km/h po mieście, testowane osobiście. :biggrin:

 

Spalanie? Jak każde inne moto tej klasy, ani mało, ani wiele. Moja w mieście piła coś koło 7l/100km.

 

Awarie? Skrzynia biegów, drugi bieg szczególnie. Ale jeśli kupisz zdrową sztukę i masz rozum lub potrafisz jeździć motocyklem, lub obie opcje, to nic je się nie stanie. Skrzynia klęka jak się katuje ten motocykl.

 

Dźwignie tylnego amortyzatora wymagają co jakiś czas kontroli i obsługi (czyszczenie, smarowanie) co by uniknąć zniszczenia łożysk igiełkowych. Przypadłość wielu Suzuki - RF, GS500,GSX600/750F, GSF600/1200 itd.

Edytowane 13 Kwietnia 2010 przez qurim

[Matioza]

Wielkie dzięki :bigrazz: :bigrazz: