GAJOWY nie żyje

[WLD_Wlodi]

Z wielkim żalem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego kolegi i przyjaciela wielu z nas.

 

http://i53.tinypic.com/2uf4sg8.jpg

http://forum.motox.pl/viewtopic.php?f=1&t=...72da8921aefa93d

 

:(

Edytowane 20 Września 2010 przez WLD_Wlodi

[Hero]

Jak do tego doszło ?

[PeKaWu]

wlasnie zbieralem sie, zeby o tym napisac

 

http://www.moto3miasto.pl/viewtopic.php?t=10099#140657

 

uderzyl w przeszkode jadac bez kasku

[Hero]

Szkoda człowieka, ale czemu był bez kasku ? Chciał się zabić ?

[Akinom]

Wyrazy szczerego współczucia dla wszystkich którzy znali tego motocyklistę, przykro słyszeć o stracie bliskiej osoby

[marecki]

Szkoda człowieka, ale czemu był bez kasku ? Chciał się zabić ?

Taaa, pomyśl zanim coś napiszesz... Nigdy nie jechałeś po podwórku tych przysłowiowych 10 m bez kasku?

 

Narazie nie ma oficjalnego stanowiska policji. Najprawdopodobniej zasłabł na motocyklu kolegi, który przyjechał się pochwalić swoim nowym nabytkiem. Rozpędzony udeżył w stojącą na końcu wewnętrznej drogi (koło Jarka zakładu) podczołgówkę. Został zabrany przez karetkę do szpitala - oddychał i pracowało serce. Przed 19:00 zmarł najprawdopodobniej z powodu obrażeń wewnętrznych :(

 

Narazie nie ma daty pogrzebu, najprawdopodobniej będzie miał on miejsce w tą sobotę.

Jeśli ktoś się będzie wybierał na pogrzeb to jest prośba o nie przyjeżdżanie na motocyklach.

 

Jak coś będzie więcej wiadomo to dam znać.

[Hero]

Taaa, pomyśl zanim coś napiszesz... Nigdy nie jechałeś po podwórku tych przysłowiowych 10 m bez kasku?

 

Nie zdarzyło mi się, a jeżdżę 15 lat.

 

Przysłowiowe 10 m pokonuję odpychając się nogami bo nie chce mi się silnika odpalać.

 

Co do zasłabnięcia, cóż, na takie niespodzianki nie ma mocnych.

 

[DominikK]

Nie zdarzyło mi się, a jeżdżę 15 lat.

 

Przysłowiowe 10 m pokonuję odpychając się nogami .....

 

Koledze Hero gratulujemy rozwagi :lalag: Mało już zostało motocyklistów którzy w życiu nie jechali bez kasku - ja nie znam żadnego, a żaden z tych których znam nie jest samobójcą czy ryzykantem.

 

Kondolencje dla rodziny.

 

[Hero]

Nie ma sensu dywagować nad trumną o takich rzeczach - moje wcześniejsze pytanie było tylko formą zdziwienia że ktoś z długą praktyką na moto nie zakłada kasku, ot i tyle.

[marecki]

W sobotę o godzinie 12 w kościele na Matarni link odbędzie się msza za Jarka a po mszy będzie miał miejsce pogrzeb na przykościelnym cmentarzu.

 

Przypominam o prośbie rodziny o pozostawienie motocykli w domu.