ilek Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Witam. Miałem problem z moim motocyklem TDM 900 rok 2004, a mianowicie po przejechaniu kliku kilometrów w mieście lub kilkunastu w trasie motocykl zaczął szwankować... Objawy były następujące: szarpanie przy stałych (małych prędkościach), wahania obrotów na biegu jałowym, przy dojeżdżaniu do krzyżówki i wciśnięciu sprzęgła motocykl gasł, nio i zalewanie cylindrów paliwem (wzrosło także spalanie), po zgaszeniu motocykla i odpaleniu motocykl chodził ok. Na początku odstawiłem motocykl do Yamahy Poznań, trzymali moto 2 tygodnie, stwierdzili ze niczego nie znaleźli i ze wszystko jest ok, oczywiście pieniądze skasowali bo jak by inaczej... Zaraz po pojawieniu się objawów ze z motocyklem jest coś nie tak zacząłem szukać na rożnych forach co to możne być i dokopałem się do czujnika TPS (czujnik położenia przepustnicy koszt w serwisie 180Eur + wymiana z regulacją). Oczywiście w Poznaniu powiedziałem ze może padł TPS, ale zaczęli się tłumaczyć ze taką przypadłość miały fazery, nio i może się samo naprawi-co mnie rozśmieszyło... Gdy wracałem z serwisu i po przejechaniu jakiś 70-80km objaw pojawił sie po raz kolejny. Dojechałem do domu i ostro zabrałem się za szukanie informacji nio i znalazłem z tego co pamiętam na forum angielskim iż Yamaha wypościła Fazera, FJR, MT01 i miedzy innymi TDM 900 z wadliwymi czujnikami TPS. Akcja serwisowa jest do czasu wyeliminowania wszystkich wadliwych motocykli z czujnikiem która jest całkowicie BEZPŁATNA. Z taka informacją pojechałem do Yamahy Leszno oddział Poznań. Panowie nawet nie wiedzieli o takiej akcji... Kazali podać numer ramy i numer z czujnika TPS. Przekazali mi informacje ze muszą wysłać zapytanie do Japonii czy z takim czujnikiem wypościli fabrycznie czy czasem nie był zmieniany, szef stwierdził ze maja tak obłożony serwis motocyklami, ze nie wiedza kiedy będą mi mogli umówić mnie na wymianę- odpowiedziałem dobrze niech się sytuacja wyjaśni i jakoś się umówimy... Czekałem tydzień dzwoniłem jak głupek czy doszła informacja z "Japonii" Panowie oczywiście odpowiedzieli ze tak średnio z dwa tygodnie sie czeka minimum... wku**wiłem się nie miłosiernie zadzwoniłem do centrali Yamahy w Polsce do Pana Piotr Piszcz i w ciągu minuty powiedział:" tak Pana motocykl podlega akcji serwisowej". Następnego dnia bylem służbowo we Wrocławiu zajechałem do Yamahy Motorland powiedziałem jak sprawa wygląda, podałem tylko VIN sprawdzili zadzwonili powiedzieli, ze za max 3 dni robocze będą mieli czujnik i mogę przyjechać na wymianę. Mechanik wymienił (trwało to ok 40min) podpisałem o przeprowadzeniu akcji naprawczej i pojechałem do domu. Po wymianie zrobiłem jakieś 1300km i wszystko jest ok, motocykl chodzi jak przed awaria. Straciłem przez tych prostaków z Yamahy Poznań i Leszna 1,5 miesiąca, a o nerwach nie wspomnę... Jeśli ktoś ma takie objawy to jest to czujnik TPS który jest wymieniany BEZPŁATNIE!!! Cytuj Pozdrawiam Ilek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Wadliwe TPS-y w Yamahach to jest powszechnie znany problem, ale jak to w Polsce bywa nie jest znany w ASO Yamahy. Serwisy rękami i nogami bronię się przed wymianą wadliwego elementu. Pewnie dlatego ze muszą do tego "interesu" dopłacać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 A która to Yamaha w Poznaniu była? Rapid? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilek Opublikowano 5 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Wadliwe TPS-y w Yamahach to jest powszechnie znany problem, ale jak to w Polsce bywa nie jest znany w ASO Yamahy. Serwisy rękami i nogami bronię się przed wymianą wadliwego elementu. Pewnie dlatego ze muszą do tego "interesu" dopłacać. Nic nie muszą dokładać, serwisy normalnie dostają zwrot kosztów które poniosły... A która to Yamaha w Poznaniu była? Rapid? Rapid. Cytuj Pozdrawiam Ilek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Kurdę, to z kim w tym Rapidzie rozmawiałeś? Trzeba było uderzyć od razu do właściciela albo poprosić z tym straszym mechanikiem ze serwisu, pewnie by to się skończyło zupełnie inaczej. A domyślam się, że rozawiałeś z gościami z okienka...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilek Opublikowano 5 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 (edytowane) Długa historia- powtórzę motocykl stal u nich prawie dwa tygodnie, a dzwoniłem praktycznie co drugi dzień... Zbagatelizowali sprawę i tyle, tak nie powinno być tym bardziej ze serwisuje motocykl u nich... Edytowane 5 Września 2010 przez ilek15 Cytuj Pozdrawiam Ilek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Jestem tylko zdziwiony, że akurat w Rapidzie. Z moich i kolegów doświadczeń, obsługę uważaliśmy za jedną z najlepszych w mieście. No a jednak... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Jak to sie mozna Vector czasami zawiesc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Jak to sie mozna Vector czasami zawiesc... Tak, bardzo. Tym bardziej, żę jeśli motocykl stał dwa tygodnie to dali doopy wszyscy. Za niedługo nie będzie gdzie w Poznaniu postawić motocykla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Zapraszamy do Wawy :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HOROŚ Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 W wa-wie na Połczyńskiej po omówieniu objawów TPS'a wymienili mi od ręki bez gadania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Zapraszamy do Wawy :cool: Mamy jeszcze ostatnie dwa bastiony - Motorwnię i Moto RP :) Jak się wyłamią to Greedo będzie miał Poznań na głowie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlubon Opublikowano 15 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 A to mnie zaskoczyłeś mam MT-eka nie gaśnie co prawda ale czasem obroty lubią sobie zafalować dość znacznie cóż trzeba będzie zadzwonić i się dowiedzieć czy mój się tez łapie na tą akcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 15 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Ilek15 - czy problem dotyczy również wersji amerykańskich ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilek Opublikowano 15 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2010 Ilek15 - czy problem dotyczy również wersji amerykańskich ? Nie mam pojęcia... Zadzwoń do Yamahy +48 22 571 40 70 Cytuj Pozdrawiam Ilek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.