Przekroczenie terminu badania technicznego.

[maniek_82]

Witam wszyskich,

jestem tu nowy i od razu zwracam sie po porade :biggrin: . Zakupilem motocykl, ktory po zakupie spedzil w serwisie dosc dlugi czas - ok. 2 tygodnie (kilka rzeczy trzeba bylo wymienic...). Dzis zauwazylem, ze termin przegladu technicznego skonczyl mi sie 15.07.2010. Moto wyciagne z serwisu w poniedzialek i od razu pojade do stacji kontroli pojazdow :biggrin: ... A teraz pytanie wlasciwe ;) :

Rozumiem, ze w przypadku kiedy zostane zatrzymany przez policje zostanie mi zatrzymany dowod rejestracyjny (w tym przypadku poprzedniego wlasciciela, bo nie zarejestrowalem jeszcze moto na siebie - mam jeszcze troche czasu do 30 dni...) i dostane pokwitowanie na ktorym moge jezdzic do 7 dni (czas na wykonanie przegladu).

Ciekawi mnie czy w takim przypadku ten dowod zostanie odeslany do wydzialu komunikacji wlasciwego dla miejsca zamieszkania poprzedniego wlasciciela czy mojego? W sumie jesli do mojego wydzialu komunikacji, to spoko bo i tak musze go odwiedzic zeby zarejestrowac moto... Jak bedzie w tym przypadku? Poradzcie :)

Groza mi poza tym jakies konsekwencje?... Dzwonilem do PZU (poprzedni wlasciciel mial tam wykupione OC) i powiedzieli mi, ze brak przegladu technicznego nie ma nic wspolnego z waznoscia OC i jakby co to OC jest wazne.

Edytowane 18 Lipca 2010 przez maniek_82

[_Monter_]

Dowód zostanie wysłany do wydziału osoby wpisanej do dowodu.

Wcale nie musisz otrzymać 7 dni na stawienie się na przegląd(trafisz na fiuta i dostaniesz na jeden dzień).

art. 96 § 1 pkt 4 - Dopuszczenie przez właściciela, posiadacza, użytkownika lub prowadzącego pojazd: pojazdu do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu

 

50 Pln.

 

[maniek_82]

Dowód zostanie wysłany do wydziału osoby wpisanej do dowodu.

Wcale nie musisz otrzymać 7 dni na stawienie się na przegląd(trafisz na fiuta i dostaniesz na jeden dzień).

art. 96 § 1 pkt 4 - Dopuszczenie przez właściciela, posiadacza, użytkownika lub prowadzącego pojazd: pojazdu do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu

 

50 Pln.

 

Dzieki _Monter_... no coz trudno :wink: . Czyli gdybym (nie daj Boze :wink: ) zostal skontrolowany podczas przejazdzki do stacji kontroli pojazdow, to zeby zarejestrowac moto na siebie najpierw musze udac sie na wycieczke do wydzialu komunikacji poprzedniego wlasciciela? :wink: Na jakiej podstawie moge tam wyciagnac dowod poprzedniego wlasciciela? Na podstawie umowy kupna-sprzedazy? Jak rozumiem ten stary dowod jest mi potrzebny do rejestracji moto na mnie?

[_Monter_]

Wszystko jak napisałeś.

Znajdź stację diagnostyczną najbliższą serwisowi.Jedź przepisowo i raczej problemów nie będziesz miał.

Jak trafisz na normalnego policjanta to może przekonasz go, że właśnie jedziesz na przegląd.

[Gość josha]

A nie prościej poprosić serwis, aby przewiózł Ci moto do pkt-u diagnostycznego? Przecież każdy serwis ma jakąś lawetę, czy samochód po przewozu moto. Jak nie będzie to zbyt duża odległość, parę km, to powinni Ci to zrobić w ramach serwisu. Po co ryzykować i pchać się w kłopoty

[maniek_82]

A nie prościej poprosić serwis, aby przewiózł Ci moto do pkt-u diagnostycznego? Przecież każdy serwis ma jakąś lawetę, czy samochód po przewozu moto. Jak nie będzie to zbyt duża odległość, parę km, to powinni Ci to zrobić w ramach serwisu. Po co ryzykować i pchać się w kłopoty

Spytam sie jutro czy jest taka mozliwosc - w sumie pomysl ok :wink: ... Szczegolnie, ze najblizsza stacja kontroli jest 2 skrzyzowania dalej :wink:

W kazdym razie przekroczenie tego terminu to nie "zbrodnia wojenna" :icon_razz: , wiec oprocz tych 5 dyszek + wycieczki do wydzialu komunikacji, jakichs super konsekwencji nie widze (poza tym, ze znowu sobie nie pojezdze w najblizszy weekend :banghead: ).

Ale pomysl spoko - spytam w serwisie czy na to pojda :biggrin:

[bikerider]

spokojnie, z doświadczenia wiem że do 10 dni po terminie badania niema problemu.

należy wytłumaczyć spokojnie sytuację i napewno będzie ok, gdybyś miał aż takiego pecha że zostaniesz zatrzymany,.

oczywiście zatrzymany przez policjanta bo jak się trafi funkcjonariusz to niema zmiłuj. :icon_evil:

[Gravis]

Heh ale masz chlopie problem 2 skrzyzowania dalej to go mozesz nawet dopchac.. Ja puchą jezdziłem kilka mc bez przegladu, (auto 100% sprawne zeby be było), nawinąłem kilkanasie tys. km, bedąc swiecie przekonany ze mam :rolleyes: Sprawdziłem okazło sie, ze to nie 2009 a 2008 ;p pojechałem podbiłem, koles nawet o nic nie pytał i wszystko. Fakt, że miałem farta, nie majac przez ten czas zadnej kontroli Policyjnej :bigrazz:

[Gość Zbycho]

Yyyy ... dziękuję chłopaki za przypomnienie, termin badania minął trzy tygodnie temu. Chyba trzeba podjechać.

 

 

Sprawdziłem, drugi, znaczy ruski też. Termin minął w kwietniu :icon_mrgreen: . A ja se jeżdżę ...

Edytowane 18 Lipca 2010 przez Zbycho

[Vector]

Ja też :) Minął 10 lipca. Tylko się zastanawiam, podbić, czy jechać? :bigrazz:

 

:wink:

[220V]

spokojnie, z doświadczenia wiem że do 10 dni po terminie badania niema problemu.

 

Rok po też :D Cały czas metoda: "na przegląd jadę" :D

 

 

 

 

[yamahala]

Maniek fatalisto :biggrin: w Pruszkowie to tylko przy Biedronce w Jerozolimskich ostatnio stoją do 8 rano i po drugiej stronie na łuku w strone Piastowa......od czasu do czasu. Jedź na ten przegląd śmiało!Po co się zamartwiać na zapas? :flesje:

[maniek_82]

No i se podbilem :icon_razz: ... znowu jezdze na legalu :biggrin:

Bycie fatalista nie jest takie zle :icon_razz: ... Strzezonego [...] strzeze i tak dalej :wink:

Pozdro!

[Gravis]

No i se podbilem :icon_razz: ... znowu jezdze na legalu :biggrin:

Bycie fatalista nie jest takie zle :icon_razz: ... Strzezonego [...] strzeze i tak dalej :wink:

Pozdro!

 

Dopchałeś, ktoś przewiózł lawetą, czy przełamałeś strach i pocisnąłeś 2 przecznice ;) ??

[maniek_82]

Dopchałeś, ktoś przewiózł lawetą, czy przełamałeś strach i pocisnąłeś 2 przecznice ;) ??

:biggrin:

...

Dojechalem sobie grzecznie :cool: . W okolicy byla jeszcze jedna stacja kontrolii... po drugiej stronie ulicy na przeciw serwisu :biggrin: